Żyla, żyletka, śmierć.Aniele usłysz moje myśli,które uciszyleś ...


Ja tam do PB nie jestem przekonany...

Dlatego kupilem Tonsile Speed 1700s


a szkoda bo zwlaszcze te drozsze graja bardzo poprawnie, a jakosc elementow w zwrotnicach bije nawet takie firmy jak DLS, Morel itp. gdzie laduja tanie chinskie kondensatory MKT

Czyli tak jak mi kiedys Jurek z ESSA napisal:



Tiaaaa, ale jak na kondensatorze zwrotnicy jest namalowane logo DLS lub
Morel to odrazu się lepiej czujesz pomimo że ten kondensator to najtańszy
badziew z Chin za 0.2$ ?
Czyli wszystko działa zgodnie z założeniami - 90% kupuje właśnie przez
nazwę, 5% słucha nie patrzac na nazwę i płaci za brzmienie a kolejne 5%
patrzy tylko na nazwę i logo.


dlatego w koncu kupilem DEGO i graja rewelka - choc ostatnio swiat CarAudio zaczyna sie przekonywac do tej firmy



Szkoda ze jak już wypłynął temat szerokopasmówek to wszyscy robią na arz'ecie. Z drugiej strony faktycznie te tanie visatony są tandetne, BG17 to jakaś porażka, BG20 ma za cieżką membrane , BG 13 ten wygląda całkiem fajnie jedna sam całego pasma nie obsłuży, basu zupełnie nie bedzie. Są jeszcze te 8 cm maluchy które wygladają całkiem sensowie. Na tym tle arz faktycznie wygląda całkiem dobrze ;) . Jest jeszcze monacor i chyba nic wiecej bo tonsil robi ocieżałe klocki a nie szerokopasmówki. Miałem kiedyś gds20/10 nie miał zupełnie wysokich. Co do monacora to ta firma chyba lubi "udoskonalać" głosniki swoim logo jak na przykładzie "zmonacorowanego" arn 150 który kosztuje po tej operacji 2x wiecej.

Jeżeli ktoś chce dobrą szerokopasmówke to polecam b200. Konstrukcja i wykonanie tego głośnika daje poczucie, ze nic nie jest dziełem przypadku a cena moim zdaniem nie jest wygórowana. Ten głosnik kosztował kiedyś 650 zł i nadal chyba tyle kosztuje w niemczech ;). Przejscie na wyższy pułap to już zabawa w focale czy lowthery a to niestety bedzie kopać po kieszeni.
Za 430 zł ceny b200 (w grelton) można złożyć średniej klasy zestaw 2 drożny, co będzie lepsze, trzeba samemu ocenić ;).



Dokładnie jak mówi przedmówca. Jak nie potrafią porządnie zarządzać firmą to niech upadna a w ich miejsce pojawi się inna, lepsza, lepiej zarządzana firma. Może to będzie znak, że nie wystarczy znaczek z logo znanej i uznanej firmy z tradycjami by produkować i sprzedawać głośniki. Świat nie lubi próżni i napewno nie będzie tragedii. Cały czas zastanawiam się, dlaczego nie możemy dorobić się jakiejś firmy, której wyroby mogą konkurować z Vifa, Seas'em czy Peerles'em? Bo jak już mówiłem pierwsze konstrukcje to Tonsil, Tesla czy STX, by iść półkę wyżej to już zagraniczni producenci niestety.



Cytat:
Nie wiem jak jest w tym przypadku, ale jeśli jakiś producent robi coś dla innego doklejajać tylko jego logo to żadna ze stron się do tego nie przyzna. Podobno np. nasz Tonsil robił/robi głośniki dla prawdziwych wydawać by się moglo potentatów w tej dziedzinie. A cisza wokół tego była taka jak na pogrzebie organisty. tonsil robił głośniki naprzykład dla dość drogiej firmy Totem. model sie nazywał mite. kosz głośników koło 300zł a para gotowych kolumn juz u Totema to 3000zł :)



elmer ale pamietaj że Tnsil produkuje głasniki naprawde na jednym z najwyrzszych poziomów wiele firm wkłada głośnik Tonsila i nakleja własne Logo np. Quadral w domowym sprzecie

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • qup.pev.pl