Żyla, żyletka, śmierć.Aniele usłysz moje myśli,które uciszyleś ...


Ja już jestem zarejestrowany. Teraz tylko co tydzień muszę się logować na uczelni :)

a czemu co tydzien ? ja nic takiego nie slyszalem .....


a pozatym jak dostane wyniki z matur to dopiero wtedy bede mogl wybrac interesujace mnie kierunki , tak ? ;)




@cliq

dobra ściema, znajomości w szkole nic Ci nie dadzą bo to OKE ma wyniki do 30 Czerwca.

jest ktoś z OKE ŁOMŻY ? próbował się logować ?


Ehh, Zapewniam Cię ze już zdałem maturę, nie weszystkich szkołach są wyniki przesyłane dopiero 30 czerwca,jedna szkoła dostanie dzisiaj inna jutro,a trzecia 30. :P
Ten post był edytowany przez cliq dnia: 28 Czerwiec 2009 - 09:22




jest ktoś z OKE ŁOMŻY ? próbował się logować ?
Ja jestem, ale wydaje mi się, że jeszcze nie ma się gdzie logować. Zapewne będzie tak jak było w przypadku egzaminu gimnazjalnego, że link do serwisu pojawił się dopiero dnia w którym były wyniki.
EDIT
Tak to wyglądało w tamtym roku: http://www.matury-2008-wyniki.win.pl/
zmiana w adresie na 2009 nic nie daje, więc nie musicie próbować :P



Myślę, że można logować się już wcześniej, nawet od dziś z tego co widzę. Możesz zaczekać także na wyniki z matur, ale jeśli zamierzasz składać na UR bez względu na wyniki z matury (bo w końcu czujesz jak Ci poszło) to myślę, że nie ma znaczenia kiedy założysz konto. Ja np. zakładam przed wynikami



Nie przeczytałam jeszcze wszystkiego. Na razie około połowy. Moje porady zaraz pojawią się w tamtym temacie. Jak zgadzasz się na analizę to myślę, że Venes z chęcią zgodzi się ją skończyć. Dawno nie widziałam tak zgwałconego kanonu. Chyba od czasu opowiadania "Śmierciożercy górą". Prace nad analizą posuwają się powoli, bo chociaż mam już wakacje to wciąż czekam na wyniki matury i załatwiam sprawy związane ze studiami (logowanie się, szukanie mieszkania).



Mam pewien dylemat.
Koleżanka zaproponowała mi wyjazd na wakacje do Londynu.Mieszkanie jest załatwione za 55 funtów tygodniowo,5 min od centrum. Z pracą podobno też nie ma problemu. Nowe otoczenie,można podszkolić język,zwiedzić Londyn (nigdy nie byłam), poznać ciekawych ludzi.
Mam jednak kilka dylematów, np sam wkład na początek to ok 800 zł ( lot,pierwszy tydzieą życia itd),do tego studia,nie wiem jak to jest ale podobno na większości uczelniach można logować się przez internet. Tyle, że moi rodzice wyjeżdżają a brat pracuje więc nikt nie będzie mógł za mnie nawet odebrać wyników matury czy pozałatwiać te sprawy,a wiadomo z daleka jest ciężko cokolwiek zrobić,zwłaszcza,że nie można tak o, nagle przyjechać. Z dala od przyjaciół,rodziny ;] Niby korzystna oferta,ale sama nie wiem co zrobić,mam taki mętlik w głowie. Do tego rodzice nie chcą za bardzo się zgodzić,twierdza,że jak wyjadę to już tam zostanę i nie będę chciała wrócić do Polski,a także przekonują mnie,że mogę wyjechać do Wrocławia i tam znaleźć dobrą pracę na wakacje
(Tyle że zarobie o połowie mniej) Nie wiem co zrobić, jak myślicie?





Na czym polega system rekrutacji poprzez internet??


Po uruchomieniu systemu rekrutacji zakładasz sobie konto, wypełniasz tam formularz z różnymi danymi osobowymi, a jak już można się logować na kierunki to się na nie zapisujesz i przelewasz opłatę rekrutacyjną. Można się zapisywać przed jak i po ogłoszeniu wyników matur, ale po jest tylko kilka dni i może być problem z potwierdzeniem ze strony uniwersytetu, że dostali opłaty, bo jest duże oblężenie. I najważniejsze: jeśli w deklaracji maturalnej zaznaczyłeś na sam koniec, że wyrażasz zgodę na pobranie Twoich wyników matury z OKE, to nic nie musisz robić, UŚ sam sobie te wyniki ściągnie. Jeśli nie, musisz dostarczyć wymagane papiery osobiście. Generalnie jest przyjemnie, można dostać się na studia bez wychodzenia z domu




a nam kazali wypełniać totolotka

to znaczy skończyłeś studia przez przypadek?

Maturzystko, to wszystko pewnie stresuje na ten moment, ale jak się będzie działo, to wszystkie informacje będą na bieżąco uzupełniane na stronie dla kandydatów. Rozejrzyj się teraz tylko po kierunkach jakie masz do wyboru i zdecyduj na 3 mniej więcej, napisz dobrze maturę, czekaj na wyniki a potem pamiętaj tylko o terminach logowania się, uzupełniania swoich danych na stronie konkretnej uczelni i wpłacania opłat rekrutacyjnych. Za moich czasów płaciło się za każdy kierunek osobno, nawet jeśli były one na tej samej uczelni.



OK, dostałam ten świstek z hasłem na stronę, by sprawdzić swe wyniki... Tylko nie znam strony, na OKe nic nie widzę Wiedzie, gdzie to trzeba się logować?

Co do matur... Poziom jest nieporównywalnie wyższy, więc można komentować swą głupotę teraz, po testach, bo nie znamy jeszcze tego stresu (i nie chcę znać)



Kochani nasi Maturzy?ci!
S? ju? wyniki matury próbnej z matematyki z oke, któr? pisali?cie 3 listopada 2009 r. (wtorek o 9 rano). Aby je sprawdzi? wchodzicie na stron?: www.oke.lomza.pl, potem w aktualno?ci (je?li od razu si? nie uka??) i klikacie "Serwis umo?liwiaj?cy dost?p do informacji o uzyskanych wynikach z próbnego egzaminu maturalnego z matematyki przeprowadzonego w 2009 r. 2009.12.14, 00:00". wpisujecie swój pesel i swoje i imi?, klikacie "logowanie" i ju?.:)
Serdecznie gratuluj?, tym którzy zdali i dziekuj? jeszcze raz wszystkim, którzy wtedy przyszli i reprezentowali nasza szko??, szczególne podzi?kowania dla Marzenki Balcerczyk.
pozdrawiam
Magda Paj?k



Mam pytanie:Czy ktoś wie od kiedy trzeba składać podania na studia? Tzn w jakim dokladnie terminie trzeba sie logować w ERK. Można po ogłoszeniu wyników matur czy trzeba wcześniej?



a jeśli zacznę logowac się jak będę miała wyniki matur czyli dopiero 30 czerwca, to wyrobię się z tymi wszystkimi opłatami? a i musze coś dostarczyc do UR jakies dokumenty przed ogłoszeniem wyników?



rozkołysz świat, wyniki, matur będą 30 czerwca. Logować się możesz w sieci z każdego miejsca na ziemi. A Londyn jest rewelacyjny... Wybór jest Twój, ja na twoim miejscu nawet bym się nie zastanawiał.



Dwa licea w woj. śląskim będą kształcić pilotów

Matura i licencja pilota w jednym? - Dlaczego nie? - odpowiadają w Bytomiu i Bielsku-Białej.
Okazuje się, że w liceum ogólnokształcącym także można zdobyć zawód, nie dość, że modny i prestiżowy, to jeszcze poszukiwany.


Jedna z dwóch klas lotnictwa sportowego na południu Polski, ruszy od września w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 5 w Bytomiu.
Cena roku nauki w aeroklubie, waha się w całym kraju między trzema a pięcioma tys. zł, tymczasem bytomski samorząd zapewnia, że rodzice nie poniosą żadnych kosztów, jeśli nastolatek zdecyduje się uczyć latania na szybowcu oraz zdobyć licencję pilota w tej szkole.

- Przygotowaliśmy 21 miejsc. Już w pierwszym roku nauki uczniowie będą uczyć się nie tylko teorii, ale i praktyki. Pokryjemy także koszty wszelkich wyjazdów. W planach są nawet zajęcia całodniowe na terenie aeroklubu - mówi Piotr Koj, prezydent Bytomia.

Część absolwentów gimnazjów już wzięła udział w testach sprawnościowych. Ich zaliczenie, obok wyniku z egzaminu gimnazjalnego decyduje o przyjęciu do klasy lotniczej.

- Zdecydowałam się, ponieważ chcę przeżyć wielką przygodę, urozmaicić życie szkolne, mieć dodatkową pasję poza nauką - tłumaczy kandydatka na pilota, 15-letnia Angelika Skubisz, która z powodzeniem przeszła test na gibkość, szybkość i wytrzymałość.

W Polsce podobne szkoły funkcjonują już z powodzeniem w Poznaniu i w Lublinie.

- Absolwenci tej klasy opanują wiedzę niezbędną do uzyskania świadectwa dojrzałości, zaś pod okiem instruktorów z Aeroklubu Gliwickiego nabędą uprawnienia pilota szybowca. To naprawdę nie lada gratka. Do niedawna latanie na szybowcach było sportem elitarnym, jest jednak ogromne zapotrzebowanie na pilotów, dlatego staje się bardziej dostępne - wyjaśnia Maria Gąbin-Kwiecień, dyrektorka ZSO nr 5.


Klasa lotnictwa sportowego ma powstać także przy IV Liceum Ogólnokształcącym w Bielsku-Białej.
Na Podbeskidziu koszt szkolenia praktycznego poniosą jednak rodzice uczniów. Nabór do szkół ponadgimnazjalnych trwa tylko do najbliższego wtorku.

Uczniowie głodni przygód, którzy nie boją się widoku szkoły z wysokości trzech tysięcy metrów, oraz sprawni fizycznie ponad przeciętną, nie muszą być wcale uziemieni. Dwie klasy lotnictwa sportowego ruszą od września w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 5 w Bytomiu oraz w IV Liceum Ogólnokształcącym w Bielsku-Białej. Za licencję pilota w Bytomiu zapłaci samorząd, zaś na Podbeskidziu koszt szkolenia praktycznego poniosą rodzice. Nabór trwa do wtorku, do tego dnia absolwenci gimnazjów mogą logować się w portalach rekrutacyjnych.

- Rodzice byli zaskoczeni, kiedy im powiedziałam, jaką klasę wybrałam. Będę się uczyć do matury i latać szybowcem. Wspaniała perspektywa - mówi 15-letnia Ania Błazik z Bytomia.

- Jestem już po teście sprawnościowym. Nie było łatwo, ale się udało. Najpierw był bieg, potem zwis na drążku, w końcu skok w dal oraz ćwiczenie na siłę mięśni brzucha, czyli trzyminutowe "nożyce" - opowiada Angelika Skubisz, koleżanka Ani.

Jeżeli dziewczęta zostaną przyjęte, naukę latania rozpoczną już w pierwszym roku nauki w liceum, która zgodnie z założeniami zakończy się egzaminem przed Lotniczą Komisją Egzaminacyjną przy Urzędzie Lotnictwa Cywilnego w Warszawie. Nie będzie łatwo. Liczba godzin z wychowania fizycznego zwiększy się z 3 do 10 godzin tygodniowo. Zaplanowano również więcej lekcji z geografii, matematyki oraz języka angielskiego, który zostanie poszerzony o terminologię lotniczą.

- Moi nauczyciele już uzupełniają programy nauczania o konkretne elementy związane z lotnictwem - wyjaśnia Maria Gąbin-Kwiecień, dyrektorka ZSO nr 5.

Koszt wykształcenia jednego ucznia podwoi się miesięcznie z 450 do 910 zł. Koszty pokryje miasto.

- Jeżeli chce się uzyskać dobrego specjalistę, to trzeba się liczyć z kosztami - tłumaczy Piotr Koj, prezydent Bytomia.

Niestety, na ten sam cel nie udało się znaleźć funduszy w Bielsku-Białej. - Prezydent nie dał nam pieniędzy na szkolenie lotnicze, ale klasę otworzymy, jeśli tylko będą chętni. Część zajęć praktycznych pokryjemy z budżetu szkoły - tłumaczy Mirosław Sapeta, dyrektor IV Liceum Ogólnokształcącego w Bielsku-Białej.

Program nauczania lotników został opracowany centralnie przez Aeroklub Polski.
Romuald Chruściel z Aeroklubu Gliwickiego będzie jednym z wykładowców.
- Taka klasa szybowcowa to całkowita nowość na południu Polski. W skali kraju jest ich zaledwie kilka. Naukę można kontynuować na przykład w Wyższej Szkole Oficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie albo w Politechnice Rzeszowskiej. My jednak musimy się dostosować jednocześnie do przepisów oświatowych i lotniczych - tłumaczy Chruściel.

Zajęcia lotnicze będą się odbywały w ramach siedmiu dodatkowych godzin z wychowania fizycznego. Teorię uczniowie będą najczęściej przyswajać w szkole, praktykę na lotnisku w Aeroklubie Gliwickim. Jednym z najtrudniejszych elementów szkolenia, będzie umiejętność wykorzystywania prądów termicznych. Szkoła miała do wyboru dwie metody praktycznej nauki latania na szybowcu. Zdecydowała, że szybowiec będzie wynoszony na holu za samolotem, a nie przy użyciu wyciągarki. - Uczniowie zostaną podzieleni na kilkuosobowe grupy. Zobaczą wtedy, ilu ludzi jest zaangażowanych w obsługę naziemną, kiedy jeden z nich jest w powietrzu. Szybownictwo jest sportem grupowym, uczy myślenia i współpracy z innymi - wyjaśnia Chruściel. W powietrzu uczniowie spędzą minimum 40 godzin. Pozostanie jednak "połknięcie" bardzo dużej ilości wiedzy teoretycznej.

Pomysłodawcą uruchomienia klas sportowych o profilu lotniczym jest śląski kurator oświaty.
- Młodym ludziom, którzy mają duże aspiracje i chcą kontynuować studia na uczelniach technicznych, warto stworzyć możliwości uzyskania umiejętności zawodowych - argumentuje kurator oświaty Stanisław Faber.


Czas do wtorku
We wtorek o godz. 23.59 mija ostateczny termin wyboru szkoły ponadgimnazjalnej.

Absolwenci gimnazjów, którzy jeszcze nie zdecydowali gdzie chcą się uczyć, lub planują swoją przyszłość w jednej z dwóch klas sportowych o profilu lotniczym, powinni wejść na stronę internetową: https://slaskie.edu.com.pl

POLSKA Dziennik Zachodni

Nie podoba mi się jak artykuł jest napisany,ale chodzi o informację-może się komuś przyda.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • qup.pev.pl