Żyla, żyletka, śmierć.Aniele usłysz moje myśli,które uciszyleś ...

| Czy USC może np. ustnie poinformować kupującego o tym fakcie(śmierci męża
| darczyńcy).

Nie.

| I czy urząd miasta udzieli informacji czy ktoś tam np. nie jest
| zameldowany?

Urząd miasta udzieli takiej informacji Tobie, ponieważ jak rozumiem jesteś
właścicielem tego lokalu.

| Równierz notariusz zarządał orginalnego wypisu testamentu a ja musiałem
| oddać do sądu. Czy postanowienie sądu nie jest dokumentem na podstawie
| którego powinien bazować notariusz i nie rządać innych dokumentów?

To zależy, co mówi to postanowienie sądu. jeśli mówi ono, że Ty dziedziczysz
cały spadek po Kowalskiej, a z dokumentów wynika, że lokal jest własnością
Kowalskiego i Kowalskiej, to ja się nie dziwię ostrożności komornika w tej
sprawie. Musisz spowodować, by w dokumentach Spółdzielni to Kowalska była
jedynym właścicielem lokalu, albo byś tym jedynym właścicielem był Ty. Dokąd
współwłaścicielem będzie Kowalski, dotąd notariusz będzie się domagał dowodu
na to, że Ty dziedziczysz również po Kowalskim.



Dnia Mon, 12 Mar 2001 08:28:34 +0100, "Michalo" <sunsh@viper.pl
napisał:


1.Czy jest mozliwe abym ja jako syn prowadzil bez przeszkod (nie bedac
zarejestrowany nigdzie) firme ktorej wlascicielem jest mama.


Do czasu, gdy wlasciwy urzad (np. ZUS) sie tym zainteresuje ;-)


2.Czy bede mogl odbierac i podpisywac faktury (swoim imieniem) oraz wysylac
przelewy z firmowego konta posiadajac pisemne (zlozone przez mame)
upowaznienie.


Tak, ale sa to dowody, iz pracujesz w firmie.


3. Ktory przepis stanowi o bezposredniej pomocy osob bliskich w prowadzeniu
dzialalnosci gospodarczej?


Dowiedz sie w ZUS-ie. Na pewno jako osoba wspolpracujaca musisz
zaplacic skladke.


4. Jaki konkretnie domument jest wymagany z wnioskiem o wpisie do ewidencji?


Jesli nie jest wymagane zezwolenie na prow. tego typu dzialalnosci to
dowod osobisty, prawo uzytkowaia lokalu gdzie bedzie prow. dzialalnosc
(akt wlasnosci, umowa dzierzawy itp) + odpowiednie oplaty. Dowiedz sie
we wlasciwym Urzedzie Miasta.

Artur



Jak Tuska płaci Tuskowi pieniędzmi publicznymi.
Układ gdański, czyli powiązania polityczne i gospodarcze w rodzinnym
mieście szefa Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska.

W Gdańsku, układ funkcjonuje w czworokącie: Fundacja Liberałów,
Fundacja Dar Gdańska, biuro poselskie Tuska i urząd miejski.

Tworzący układ politycy PO znają się jeszcze z czasów Kongresu
Liberalno-Demokratycznego. Gdańsk jest wszak kolebką nie
tylko "Solidarności", ale także rodzimych liberałów.

Fundacja Liberałów (w której radzie zasiada Tusk) zarabia na
wynajmowaniu Tuskowi lokalu na jego biuro poselskie. Płaci za to
Sejm. Fundacja Liberałów wynajmuje też lokal wydawnictwu Millenium
Media, którego szef kieruje również Fundacją Dar Gdańska. Firma MM,
podobnie jak wcześniej Dar Gdańska, wydaje albumy o Gdańsku,
kupowane chętnie na nagrody i upominki przez urząd miejski rządzony
przez miejscowych polityków PO.

Fundacja Liberałów otrzymywała w swoim czasie pieniądze z FOZZ,
dotacje budżetowe, oraz fundusze z Fundacji Batorego.

Fundacja Dar Gdańska, której celem jest wspomaganie dzieci z tzw.
trudnych rodzin, nie wydała nawet złotówki na cele statutowe.

Pitera (nie wiedząc że robi to Tusk) określiła taki łańcuszek
niewyobrażalnym skandalem :-)))




Dość skomplikowane-rozbudowa domu-odrębność lokali
Witaj Bebiaczku
Tym razem ja do Ciebie z fachowymi pytaniami.

Opiszę po kolei:
Otrzymaliśmy w darowiźnie (ja i mąż) pół starego domu jednorodzinnego od
teściowej 6 lat temu.
Był to dom 2 kondygnacyjny. My swoje 1 piętro nadbudowaliśmy o poddasze
użytkowe czyli powierzchnia użytkowa zwiększyła się o ok. 2x.
Nadbudowa jest teraz odebrana przez Urząd Miejski ale w dokumentach nadal
figurujemy jako dom jednorodzinny i płacimy podatek od nieruchomości od
pierwotnej powierzchni.
Jaka teraz jest kolejność?
Chcemy zrobić odrębność lokali czyli teściowie np. nr 1 o pow. takiej a
takiej, my nr 2 o pow. takiej- oczywiście już zaktualizowanej.
Czy potrzebny jest rzeczoznawca? geodeta? Kto i na jakiej podstawie dokonuje
wydzielenia lokali? Notariusz na podst. projektu?

Poza tym jak ta zwiększona pow. ma się do naszego udziału w całej
nieruchomości (jest jeszcze działka na której stoi dom, piwnice, garaż)?
De facto teraz my będziemy mieć ok. 200 m pow. domu a teściowie 100 m, czy
udział w częściach wspólnych domu w związku z tym się zmienia?

Wiem że namieszałam ale mam nadzieję że mnie zrozumiałaś. Liczę na odpowiedź
bo nie wiemy od czego teraz zacząć.
Odp. może być na priv.



Zaświadczenie o samodzilności lokalu mieszkalnego wydaje urząd miasta - wydział
architektury na podstawie operatu, który trzeba im dostarczyć. Operat musi
zawierać szczegółowe plany obydwóch mieszkań, wykonane przez architekta z
uprawnieniami budowlanymi. Musi tam być wyraznie pokazane, ze każde mieszkanie
ma osobną łazienkę, WC, kuchnie. Taki operat wraz z ksero uprawnień
budowlananych wykonawcy, jego zaświadczenia, iż należy do odpowiedniej izby
składa sie w urzedzie. Koniecznie trzeba zaznaczyć iż nie jest to mieszkanie
komunalne, bo wtedy jest inna procedura. To zaświadczenie pozwala notariuszowi
wydzielić z dotychczasowej ksiegi wieczystej - dwie nowe ksiegi - dla każdego
mieszkania odzielnie.
I jeszcze jedna rada praktyczna. Warto poszukać takiego notariusza, który
zgodzi się w jednej umowie notarialnej zapisać kupno i sprzedaż oraz podział
nieruchomości z wydzieleniem ksiag wieczystych. To ogromna róznica dla
kieszeni - opłaty maleją o polowę.



chodzi o mieszkanie komunalne w Poznaniu gdzie staramm sie o prawo
do tego lokalu po zmarlej babci

moje pytanie jest takie kogo mam pozwac kto ma zdolnosc sadowa???


bo pozywalam zkzl to sad napisal ze zkzl nie ma zdolnosci sadowej
potem urzad miasta poznan pozwalam i tez mi to samo napisali

wiec kto ma byc pozwanym >??? by juz bylo dobrze



Może jestem natrętny ale w związku zty że było już na ten temat tyle mądrych rad
to jednak chciałbym przedstawić tą sytuacje może troszkę z innej strony i czy
przy jednym oporniku który nie wyraża zgody na podział gruntu pod budynkami
konieczna jest droga sądowa a może wspólnota z budynku zabytkowego nie ma prawa
żądać czynszu bo przecież budynki te związane są tylko z gruntem.


Przeczytałem dziękuje - ale do końca to nie oto chodzi w moim przypadku to jest
tak że na jednej działce po obrysie budunków stoją dwa budynki z osobnymi
wejściami nawet z mapki wynika że dobudówka ma numer budynku z dopisem (a) ,
główny podlega pod konserwatora zabytków w kótrym jest osiem lokali jak to
rozwiązać bo tak naprawdę to ja myśle że podział gruntu powinien być dokonany
prz pierwszej sprzedaży dobudówki w 1990 r i czy nie jest to tak że błąd
powinien być naprawiony przez urząd miasta



malopolanin napisał:

> Niestety nie można pogodzić wszystkich. A łatwiej jest rządzić dzięki głosom
> większości nawet za ( wirtualną) obietnicę centrum, niż ogłosić konieczność
> budowy kanalizacji do osiedli domów jednorodzinnych, co dla mieszkających w
> blokach jest niezrozumiałe, bop nie osiągną w związku z tym korzyści.

Tylko trochę łyso się czuje człowiek uczciwie płacący w gminie podatek
dochodowy (który mógłby płacić gdzie indziej) i podatek od nieruchomości i
który traktowany jest jak dojna krowa mająca zaspokajać chore ambicje grupki
lokalnych polityków >:(

Od kiedy pamiętam, lokalni włodarze przenosili wszystkie instytucje publiczne
(przychodnie zdrowia itp.) na Flagówkę i w jej bezpośrednie okolice. Jedynym
wyjątkiem był burmistrz Poznański (KTÓREGO NIE LUBIĘ I NIE POPIERAM, ale tylko
on widział gminę jako całość a nie "bloki i okolice", może dlatego że pochodzi
z Libiąża), dzięki któremu nie zlikwidowano szkoły podstawowej nr 2 i
zainwestowano jakiekolwiek pieniądze poza "naturalnym centrum". W tej chwili
poza Flagówką zostały tylko:
1) Poczta (w zabytkowym budynku) - położona w środku miasta i niewymagająca
większego lokalu od kiedy większość mieszkańców załatwia płatnosci przelewami
bankowymi.
2) Urząd Gminy - położony mniej więcej w geograficznym środku miasta.
Obie te instytucje mają być przeniesione na "panaarkitowy" pseudorynek - Plac
Słoneczny. Wygląda na to, że wtedy w reszcie gminy mozna będzie zgasić światło.



a Grzegorz Pellowski i jego 7 lokali,to tez...
a może nasz "ukochany"prezydenciunio przyjży sie pracy paniom Arlecie
Wolińskiej kier.Referatu Dodatków Mieszkaniowych UM i jej przełożonej-
dyr.Plichcie ,które wolą sprawdzac i podważać wiarygodność dziennikarzy,niż
usuwać zaniedbania na własnym podwórku,a może panie te powiedza dlaczego tak
majstrują przy owych dodatkach,by odbierac je biednym i upokorzonym mieszkancom
naszego miasta,by póżniej je...i tu kłania się Pan Prokurator.W końcu niech
Jasnie Panujący nam Prezydent powie:w jaki sposób nijaki pan Pellowski
Grzegorz/powiadaja,że ciągle nie nażarty?wszedł w posiadanie tylu/naliczyliśmy
ok.7/lokali w centrum miasta,czy były to aby przetargi,a inni...Natomiast
skandalem jest zatrudnianie w Urzędzie tej kliki,która wczesniej o zgrozo
pracowała w Gdańskiej Rozgłośni Radiowej-Panowie szargacie Jej dobrym
imieniem,Panie Rembalski,Turnowiecki i Trojanowski,zostawcie ten Urząd w
spokoju-nieżyjący ludzie Radia przewracają się w grobach,kiedy widza,co wy
wyprawiacie-to obrzydliwe-plugawicie dobre imie uczciwych dziennikarzy,tych
których nie ma i którzy jeszcze żyja,tych uczciwych...



Użytkownik AN <31@NOSPAM.gazeta.plw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b0mabe$ip@news.gazeta.pl...


| Ale z tymi Urzedami Skarbowymi to cos Ci sie chyba pomieszalo!
1.
US informuje, ze przyjedzie na kontrole, a nie ty do niego
2.
W NIP-1 podajesz adres przechowywania dokumentcji ksiegowej, moze to byc
nawet Bielsko-Biala, a siedzibe mam w Poznaniu. Bo akurat w w
Bielsku-Bialej
mam biuro ksiegowe ktore mnie rozlicza.
| Pozdrawiam
| AN


Dzisiaj nie mam ani czasu ani sily [bo mialem ciezki i pracowity dzien]
grzebac w ustawach.Zreszta nigdy nie twierdzilem ze jest napewno,napewno to
bylo w 1994 roku kiedy prowadzilem hurtownie i kilka sklepow w wynajetych
lokalacvh i zzarly mnie koszty.Musialem sie z tych lokali wyprowadzic a ze
pozostalo jeszcze sporo towaru ktory nalezalo przeciez sprzedac znajomy
zaproponowal mi swokj wolny lokal,ale to bylo w innym wojewodztwie. I wtedy
prostsze okazalo sie zarejestrowanie nowej dzialalnosci niz dokonanie zmian
w adresie prowadzenia dzialalnosci.Ale to bylo 9 lat temu i wcale nie
twiedze ze tak musi byc dzisiaj.Jednak dla mnie niezrozumiale jest aby urzad
miasta np. w Bialej Podlaskiej zarejestrowal mi dzialalnosc np.w Poznaniu z
wpisem wykonywania dzialalnosci gospodarczej w Poznaniu.
Zgdza sie ze US przyjdzie na kontrole,ale to troszeczke niedorzeczne aby US
z Bialej Podlaskiej przyjezdzal na kontrole do Poznania,tylko dlatego ze
podatnik z B.Podlaskiej prowadzi dzialalnosc w Poznaniu.Ale tyle
niedorzecznosci dzieje sie w naszym kraju ze wszystko jest mozliwe i wcale
nie sprzeczam sie ze tak nie jest.
Pozdrawiam
Adam

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • qup.pev.pl