Żyla, żyletka, śmierć.Aniele usłysz moje myśli,które uciszyleś ...

Włamano się na Joe Monstera. Z pierwszą próbą włamania admini sobie poradzili, z drugą juz. Joe Monster tymczasowo padł. Informacja ze storny JoeMonster:

"No cóż. Głupia sprawa - przyszli do Monsterka źli panowie i bez pytania zaszli go od tyłu, zarazili jakimś obrzydlistwem, prawdopodobnie jakąś mutacją A1H1N1. Rozłożyło go to totalnie i teraz jest pod kroplówką.

Podczas, gdy oni cieszą się złą sławą, my bierzemy leki i doprowadzamy sprawy do porządku.


Ekipa JM

Ps. A bardziej poważnie: sytuacja, w której jesteśmy napawa nas ogromnym zażenowaniem. Nie rozumiemy komu tak bardzo przeszkadzało to, co robimy, ale nie teraz czas na takie dywagacje. W każdym razie włamywacze uzyskali w jakiś sposób dostęp do haseł do bazy danych, potem także dostęp do samej bazy. Oznacza to, że prawdopodobnie mają też hasła do kont. Są one bezpieczne, bo zahashowane, co oznacza, że jeśli twoje hasło było "znanym hasłem krakowskich adminów", które brzmi "dupa3", to w bazie było zapisane jako "$R$1#123!7=&44" (czy podobnie) to jego odgadnięcie jest niemożliwe, a złamanie programowe bardzo czasochłonne.

Niemniej jednak, dla świętego spokoju, zmiana haseł jest zalecana, szczególnie jeśli używałeś takich samych loginów i haseł na JM, jak i w innych serwisach."



http://www.joemonster.org/download.p...getit&lid=2459

:hahaha: :hahaha: :hahaha:

Jakby sie trzeba bylo logowac to :
login: golota
haslo: golota



JoeMonster zhakowany!
  Popularny serwis JoeMonster padł ofiarą ataku hakerów. Tym razem oprócz typowej podmiany strony głównej (deface), włamywacze sięgnęli również po dane użytkowników.

Sytuacja jest o tyle ciekawa, iż jest to już drugi w tym roku atak na serwis. W tym przypadku, pomimo szybkiej interwencji administratora, włamywaczom udało się uzyskać dostęp do bazy danych. Co się z tym wiąże hakerzy uzyskali dostęp do poszczególnych elementów strony, w tym haseł, e-maili, oraz innych danych zarejestrowanych użytkowników.

Autorzy serwisu starają się ostudzić emocje, tłumacząc, że hasła użytkowników serwisu zapisane w bazie, są zaszyfrowane za pomocą tzw. hashkodu. Marne to pocieszenie, gdyż specjaliście ostrzegają, że istnieje możliwość ich odkodowania.

Wszystkie zarejestrowane osoby w serwisie JoeMonster, korzystające równocześnie z takich samych haseł, czy loginów w innych serwisach, powinny dla własnego bezpieczeństwa natychmiast je zmienić.

Zdobyty przez hakerów "łup" może im również umożliwić masowe wysyłanie spamu, do niemałej liczby użytkowników serwisu.



Admin wspomniał o zonach informatyków ... nawiązując do tematu ... znalazłem list jak dziś grzebałem w internecie. Jest to list informatyka do ukochanej pomyślałem, że warto wrzucić go tutaj ...

Moje Najsłodsze Ciasteczko!

Kocham Cię bardziej niż swój komputer! Uwierz mi, bo to szczera prawda. Zainstalowałaś we mnie wszystko co najlepsze. Twoje zdjęcie mam stale na tapecie. Moje serce czule dla Ciebie klika. Moje myśli pędzą ku Tobie stumegabitowym strumieniem we śnie i na javie. Twoja miłość uruchomiła ponownie moją radość życia, a wszystkie zmartwienia poszły do kosza. Przywróciłaś mi wrażliwość, kiedy już myślałem, że została bezpowrotnie usunięta.

Sprawiasz, że moje serce drży z częstotliwością gigaherca! Zhackowałaś mój mózg i wpisałaś w rejestrze swoje imię. Tylko Ty potrafisz surfować po moich uczuciach jednocześnie eksplorując moje emocje. Kiedy próbuję się z Tobą połączyć, a Ty nie odpowiadasz, jestem jak plik multimedialny bez odtwarzacza.

Wizualizuję Twoją kompatybilność, gdy zamykam oczy i gdy otwieram okna, by wypatrywać Twojego widoku. Tylko Ty możesz zalogować się w moim sercu i nigdy się nie wylogowywać. Marzę o tym, by służyć Ci z dożywotnią gwarancją. Nie musisz mnie szukać, bo jesteśmy zawsze razem jak dwa rdzenie w jednym procesorze. Wszędzie widzę Twój login. Daj tylko hasło, a pomknę do Ciebie światłowodem!

Przeskanowałem swoje życie i jestem zainfekowany wyłącznie Tobą. Tego wirusa nigdy nie usunę, bo i nie chcę. Sformatowałaś mi życie i wgrałaś szczęście.exe.
Proszę, uwierz w moje słowa. Jesteś mi droższa niż sieć bezprzewodowa!

Źródło: joemonster.org

Widać efekty ślęczenia przed komputerem ... ja na szczęście nie mam z tym problemu ... ale zdziwiłaby się jakaś dziewczyna słysząc taki tekst z ust swojego chłopaka (czy czytając go w liście miłosnym).



komu z tego forum dawalam baaaaaaaaaardzo dawno temu login i haslo na joemonster? :)

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • qup.pev.pl