Żyla, żyletka, śmierć.Aniele usłysz moje myśli,które uciszyleś ...
Miałę okazje pobyć trochę w Grecji, i potwierdzam mnóstwo tam tego, pod względem ilości i rodzaji...i tanio... Co do samego trunku podobna sytuacja jak u kogoś wyżej.. nie wiedziałem że należy to rozrabiać z wodą... Waliłem normalnie jak polskie trunki, ale muszę szczerze przyznać, że ciężkie to jest w samku, oj cięzkie (przynajmniej w postaci nie rozrabianej), a graczem pierwszej wody nie jestem . Efekt był taki że ouzo zawsze zostawało na koniec Mimo tego Grecy walą to bez opamiętania.. więc coś musi w tym być.. Może gdybym rozrobił to z wodą moje odczucia byłyby całkowicie inne, dlatego nie podejmuje się oceny gdyż byłaby ona niepełna. Warto pamiętać, że tak jak w Polsce mamy wódki lepsze i gorsze takie też bywa greckie ouzo. Co do samego skosztowania, ja nie mam zaufania do Polskich sklepów. Trzeba się poprostu wybrać do Grecji. Tyle odmenie, mam nadzieje że conieco wniosłem do tematu.
Witam po urlopie.Bio to górale leja do traktora i starego VW.Można także do frytkownicy w Mc Donalds.
Posłuchaj miedzy wierszami postów Mistrzów.
Pio: z wrodzonym taktem rzekł:PRZENIGDY
Gazmajster: nie lubi diesli i najchętniej lałby ouzo.To taka grecka wóda na zywicy.Ale on leje do gardła a nie do baku.
Pozdrawiam Tomasz
Ale mi dziś grzeje . Lastuś! Dziś mam dzień grecki Wreszcie słucham tego całego Sakisa Rouvasa czy jak mu tam jest, co mi go sto lat temu przysłałaś. Ale mi się wakacyjnie zrobiło!!!
Moje wakacje w Grecji, to było jedno wielkie nocne imprezowanie z tubylcami, hektolitry wina, ouzo, ichnie tańce do białego rana, balangi na plaży (z byłą Jugosławią!!!), całodzienne jeżdżenie po kraju i zwiedzanie w największym upale... Mój Boże... Ja to kiedyś miałam zdrowie
Interpretacja jest mniej więcej oprawna, dla sprawdzenia zobacz sobie tutaj:
Wiersz ten jest parodią tradycyjnych, często spotykanych w literaturze próśb poetów o natchnienie, skierowanych do muzy. Tytuł utworu oznaczać może “natchnienie się muzą”. Podmiot liryczny tłumaczy się, że jego twórczość polega tylko na “końcówkowaniu” - czyli na szukaniu rymów. Wynika to z “niepisaniowości” - niemożności pisania. Podmiot liryczny tworzy słowa nie posiadające znaczenia, będące właściwie samym rymem. Do wyrazu “niepisaniowości” został utworzony rym “ości”, a do “muzo” - “uzo”. Podmiot liryczny zwraca się do muzy z prośbą, aby wypełniła te nic nie znaczące słowa treścią (świadczy o tym neologizm “natreść”, który ma formę wołacza). Wiersz ten jest także żartem Białoszewskiego o własnym pisaniu. Poeta dystansuje się do swojej twórczości, traktując ją z przymrużeniem oka jako automatyczne rymowanie. Prosi muzę, aby wypełniła te nic nie znaczące rymy treścią.
A teraz moja uwaga, grecka wódka, anyżówka, jest wymawiana uzo, ale pisze się ouzo. I tyle.
Nagrody 10, także wtedy sie dowiesz...
Nalewka rumowa na sułtańskich rodzynkach + lemonka....
nie no teraz to mi narobiłeś smaka na tą nalewkę lubię rum ale jeszcze bardziej rodzynki
a co do moich ulubionych smaczków
piwko to oczywiście Dębuś mocny długo warzony
winko jak najbardziej czerwone wytrawne lub pół (aczkolwiek jak suszy to może być każde joke )
greckie arbuzo jest ok, natomiast anyżowego Ouzo nie polecam
poza tym whisky z colą - uwielbiam
tradycyjną żubrówką z sokiem jabłkowym też nie pogardzę
PS smak którego nigdy nie zapomnę a po którym niewiele pamiętam - GżM <cisza>
Brat wymyślił drinka ze sprajtem i wyciśniętym sokiem z limonki Nawet było dobre.
Ale prawda jest taka, że ouzo pije się moim zdaniem):
a) 1 szklanka rozcieńczonego z wodą, sączyć przez 2 godziny
b) kilka kieliszków czyściochy i zagryźć fetą
Takie jest moje zdanie. Mam złe wspomnienia z ouzo i już raczej nie przepadam za tym trunkiem. Kiedyś byłem 2 tygodnie w zabitej dechami greckiej wiosce. Remontowałem z bratem dom. Skończyliśmy pracę akurat wieczorem, a nazajutrz mieliśmy wracać do Polski.........autokarem. Wpadliśmy na pomysł, żeby otworzyć 2-litrową butelkę ouzo i machnąć kilka kieliszków (wcześniej wypiliśmy trochę wina). Skończyło się o 4 rano, kiedy to opróżniliśmy butlę. Przez pół drogi jeszcze byliśmy pijani, a w drugiej połowie nie wiedziałem czy dojadę żywy do Polski.
Cytat:
Heh, ten alkohol??? :rolleyes: Mój tato dostał ouzo, jak jego kolega wrócił z podróży poślubnej z Grecji - mama mówi, że 3 dni chorował :D
a co to jest to ouzo?
Cytat:
Ja w ogóle nie wiem jak on smakuje.
Cytat:
mówią że podobny do anyżu, a ja nienawidze anyżu ani anyżowej wódku greckiej OUZO
Hej Aniu!
No to mozesz miec problem...smak jest dosyc szokujacy...i dominujacy :) .
Kiedys jadlam zapiekanke z fenkula, lososia i ziemniaczkow delikatnie polana oliwa z oliwek co sprawilo ze warzywo ladnie zapieklo sie na chrupko ( niestety ta wersja nie nadaje sie na DUKANA :( ).
Smakowala mi tez salatka z tunczykiemi ,czerwona cebulka,ogorkiem,pomidorem i fenkulem , skropiona sokiem z cytryny.
Pozdrawiam !
Dot.: wakacje->-grecja->>paralia:)
Cytat:
Napisane przez alutka06
(Wiadomość 13149184)
co to jest to ouzo? xd ;p
grecka wódka lekko anyżowa, po zmieszaniu z wodą bieleje. Podobna jak Raki.
Bols według mnie najgorszy, choć smakoszem nie jestem.
Najlepsza wódka to greckie Ouzo, tym to się nie upijesz, choćbyś całe pół litra wypił
Ostatnio zasmakowałem w wódce "Ouzo". Jest to grecka wódka o anyżowym smaku. Polecam!!!
Mililitr spirytusu dostarcza naszemu organizmowi 7 kalorii, podczas gdy porównywalny wielkością do mililitra gram cukru czy białka dostarcza ich mniej bo - 4. Spirytus ma tylko o 2 kcal mniej niż czysty tłuszcz zwierzęcy (np. smalec). Setka czystej wódki to około 280 kcal, a pół litra piwa Guinness - aż 380!
Sprawdź ile kalorii wypijasz
Poniżej przedstawiamy listę napojów alkoholowych, wraz zawartością kaloryczną. Każdy będzie mógł sobie przemnożyć, ile dodatkowych kalorii spożywa popijając swój ulubiony trunek. Dzięki temu dowiemy się, czy grozi nam nadwaga, albo dlaczego nie możemy schudnąć. Może dlatego, bo wypijane codziennie piwko dostarcza nam w ciągu tygodnia dodatkowych kilka tysięcy kalorii?
Ajerkoniak, 40 ml 128 kcal
Anyżówka grecka Ouzo, 2 cl 68
Adwokat 100 ml 250 kcal
Gin z tonikiem, 1 kieliszek 170 kcal
Gin, 2 cl 60 kcal
Kawa Irish Coffee, 1 filiżanka 200 kcal
Koniak, 4 cl 112 kcal
Likier Curacao, 2 cl 80 kcal
Malaga, 5 cl 80 kcal
Martini wytrawne, 5 cl 60 kcal
Pernod, 2 cl 68 kcal
Piwo Guiness, 0.33 l 216 kcal
Piwo jasne, 0.33 l 230 kcal
Piwo Pilsner, 0.33 l 144 kcal
Piwo słodowe, 0.33 l 152kcal
Rum, 2 cl 75 kcal
Sangria, 0.2 l 160 kcal
Sherry słodkie, 0.1 l 280 kcal
Sherry wytrawne, 5 cl 60 kcal
Szampan słodki, 1 kieliszek (0.1 l) 85 kcal
Szampan wytrawny, 1 kieliszek (0.1 l) 75 kcal
Wermut słodki, 5cl 85 kcal
Wermut wytrawny, 5 cl 60 kcal
Whisky Bourbon, 4 cl 115 kcal
Whisky Scotch, 4 cl 100 kcal
Winiak, 2 cl 48 kcal
Wino białe, 1 kieliszek 60 kcal
Wino czerwone, 1 kieliszek 90 kcal
Wino grzane z korzeniami, 1 szklanka 190 kcal
Wiśniówka, 2 cl 49 kcal
Wódka czysta, 1 kieliszek(40 ml) 112 kcal
Wódka, 2 cl 35-60 kcal
tak to cos jak rakı ale raki jest mocniejsze :D i ouzo jest greckie ;)