Żyla, żyletka, śmierć.Aniele usłysz moje myśli,które uciszyleś ...

Sprzedam:
- Sprzedam Conrada 600: 3000 zł
- Silnik Dęba 25M sprzedam: 950 zł
- łódź wedkarską Michał Firmy MILEX: 5000 zł
- Janmor 28: 129 500 zł
- Tango 780 SPORT:  48 500 zł
- łódź wedkarską Michał: 5000 zł
- WENUS: cena 17 000 zł
- SPORTINA 595: 20 000 zł
- i inne....

Kupię:
- Kupię przyczepę podłodziową
- Poszukuję łódki Haber 660,
- Kupię używane Tango 780s
- kupie nowy badz uzywany spinaker z spinaker bomem do 470
- Kupię jacht żaglowy kabinowy
-Zdecydowanie kupie silnik do 3-4 lat
- Kupię silnik spalinowy do łódki

wiecej na stronie: www.e-mazury.com.pl




| (...) od angielskiego "to
| troll",
| ktore to oznacza mniej wiecej tyle, co "lowic [ryby] ciagnac
wedke z
| plynacego statku" (to ma jakas nazwe ladna po polsku, na pewno
jakis
| wedkarz zaraz podpowie, jaka, bo, z zalem przyznam, nie pomne).

| Trałowanie? Trałować?

| Wedkarz by powiedział: łowić "na dorożkę"

Właśnie odezwali się zapytani o trolle wędkarze:))

Potwierdzają tłumaczenie Evvy (trolling to wędkowanie polegające na
wleczeniu przynęty za łódką).
Więcej o trollingu mozna poczytać na stronie:
http://www.tygodnik.fishing.pl/45/trolling.html

I rzeczywiście, mówią, iż stara polska nazwa tej metody to "dorożka"
lub "na dorożkę".
(Dlaczego teraz wolą trolling?...)

Co Wy na to, Autorzy Tez, Troleauksie i Zowisiu?

--
Ukłony,
kronopio


Uderz w stół, Toleaux się odezwie.
Odpowiada mi trałowanie. Tylko czy to od tego pochodzi?
Metoda połowu jest po części podobna. Tylko jednostki używane do trałowania
tłumaczą się inaczej: w rybołówstwie - trawler, w minołówstwie (marynarka
wojenna) - trałowiec.
Ale czy to pochodzi od "to troll"?
Jak widzisz, Toleaux zawsze ma włączony komplikator.

Pozdrowienia
ST



Toleaux:


kronopio:
| Właśnie odezwali się zapytani o trolle wędkarze:))

| Potwierdzają tłumaczenie Evvy (trolling to wędkowanie polegające
na
| wleczeniu przynęty za łódką).
| Więcej o trollingu mozna poczytać na stronie:
| http://www.tygodnik.fishing.pl/45/trolling.html

| I rzeczywiście, mówią, iż stara polska nazwa tej metody to
"dorożka"
| lub "na dorożkę".
| (Dlaczego teraz wolą trolling?...)

| Co Wy na to, Autorzy Tez, Troleauksie i Zowisiu?
Uderz w stół, Toleaux się odezwie.
Odpowiada mi trałowanie. Tylko czy to od tego pochodzi?
Metoda połowu jest po części podobna. Tylko jednostki używane do
trałowania
tłumaczą się inaczej: w rybołówstwie - trawler, w minołówstwie
(marynarka
wojenna) - trałowiec.
Ale czy to pochodzi od "to troll"?
Jak widzisz, Toleaux zawsze ma włączony komplikator.


To może skupmy się raczej na dorożce?



On Sun, 19 May 2002 16:24:22 +0200, Jacek Kijewski <ja@sail-ho.pl
wrote:


swiadkowie mowili, ze "stroj sportowy", czyli dres i buty do
skokow. Sorry, ale buty pod woda to nawet ja potrafie zdjac.


Wcale nie jest to takie łatwe. Zwłaszcza jeśli buty usztywniają kostkę
to ściągnięcie ich w wodzie może być duzym problemem. Jakieś dwa lata
temu miałem wypadek: wywróciłem się malutką łódką wędkarską na Zalewei
Zegrzyńskim. Po prostu było załamanie pogody i nakryła mnie fala. Po
próbie ściągnięcia butów - sznurowanych za kostkę doszedłem do wniosku
że mniejszym wysiłkiem (i bezpieczniejsze dla mnie) będzi dopłynięcie
do brzegu w butach niż kolejne próby ich sciągnięcia. Buty były
skórzane - sznurowane za kostkę uzywane dawniej przez Marines. Nie
pływam jakość szczególnie dobrze ale mimio to w butach dopłynąłem
jakieś 300-400 metrów do brzegu holując dodatkowo odwróconą do góry
dnem łódkę. I to przy dość dużej (oczywiście jak na jezioro) fali.
Zresztą płynąłem też wtedy w kurtce bo żal mi było ją zostawiać w
wodzie.

Pomijając te sprawy to należy zapytać czy skaczący mieli jakiekolwiek
kamizelki ratunkowe. W końcu skakali niedaleko od wody więc należało
liczyć z mozliwością lądowania w wodzie a nie na suchym lądzie.

Zdrówko



Mam prośbę , może ktoś wie gdzie można kupić łódkę wędkarską z
przyczepką podłodziową i silnikiem elektrycznym a to wszystko na
raty może być z komisu używane . Szukam w necie ale tam są tylko
reklamy sklepów internetowych a ja bym chciał zobaczyć i dotknąć
przed kupnem osobiście. Może jakiś komis , pracuję w Legionowie i
nie jeżdżę po Warszawie to nic nie wiem co się dzieje w świecie .



Gdzie można popływać?

gdzie znaleźć mapę akwenów dostępnych do pływania łódką lub pontonem na silniku?
kupiłem małą łódeczkę z możliwością doczepienia silniczka - czy muszę ją
zarejestrować? Łódeczka będzie używana również do celów wędkarskich.
czy na pływanie łódką lub pontonem z silniczkiem 4KM potrzebne są jakieś
uprawnienia?
kto może udzielić mi wyczerpujących informacji na powyższe pytania? Z góry dziękuję.





Rapala Tournament Fishing
producent: Activision
wydawca: Activision Value
kategoria: sportowe / wędkarstwo

Data Premiery:
Europa (PAL): 16 marca 2007
Polska: obecnie brak planów wydania
USA (NTSC): 22 listopada 2006

zobacz ten tytuł również na platformy: 360
tryb gry: single / multiplayer
tryb multiplayer: split screen | liczba graczy: 1-2

Opis Gry
Rapala Tournament Fishing to kolejna pozycja w serii, traktującej o wirtualnym wędkarstwie. Tym razem grę zaadresowano do posiadaczy konsoli Wii. Niniejszy tytuł powstał we współpracy studia developerskiego z fińską firmą Rapala, zajmującą się od lat trzydziestych XX w. wytwarzaniem przynęt i innych akcesoriów niezbędnych do udanego połowu.

Użytkownik dostaje szansę na wzięcie udziału w dwudziestu prestiżowych konkursach wędkarskich. Wachlarz okazów do zdobycia zawiera grubo ponad dwie dziesiątki gatunków, obejmując m.in. sumy, okonie, łososie, szczupaki i pstrągi. Powierzchnia łowisk, ulokowanych w różnych zakątkach wirtualnego świata, łącznie obejmuje przeszło pięćdziesiąt tysięcy akrów.

Rzecz jasna, zawody nie odbywają się na byle jakim sprzęcie – uczestnicy otrzymuję pełne wyposażenie wspomnianej marki. Zaimplementowano trzysta jego elementów z katalogu, przygotowanego na rok 2006. Wliczyć w to należy szeroki wachlarz kolorowych wabików, kołowrotków czy żyłek różnej grubości. Ponadto pracownicy owego przedsiębiorstwa udzielają kilku niezwykle istotnych wskazówek.

Na wielkie połowy wyrusza się łodziami na licencji dwóch firm, zajmujących się ich produkcją (Ranger i Lund). Wii-kontroler stanowi doskonałe przedłużenie steru. Ponadto posługiwanie się pilotem połączonym z Nunchukiem sprawia wrażenie, jakby rzeczywiście operowało się wędką. Odpowiednio nim poruszając nakłada się przynętę na haczyk, używa podbieraka etc.

Oprawa graficzna jest kolejnym atutem niniejszej pozycji. Wszelkie detale łodzi i sprzętu przedstawiono z ogromną pieczołowitością. Spoglądając w toń wody dostrzega się dno wraz z poruszającymi się na nim wodorostami. Jednak największe wrażenie robią refleksy światła, odbijające się od tafli jeziora.

Rapala Tournament Fishing *PAL*, Wii ISO

/>

Password: upload



Sprzedam bardzo ladna  lodke, podobna do tej
 http://www.allegro.pl/show_item.php?item=22562404
malo uzywana, raczej dwu osobowa.
Na wyposazeniu : wiosla z dulkami, kotwica, kapok.
Cena 1000 PLN .  Krakow.
3msie@(NOSPAM)gazeta.pl



Jaki cel postawił sobie Wałesa biorąc udział we wczorajszym telewizyjnym
spotkaniu z generałem Jaruzelskim? Może chodziło o odkrywanie białych plam w
najnowszej historii Polski? Może chodziło o przeprowadzenie generała na Jasną
Stronę Mocy? Otóż nie, chodziło o to aby generał dał kapralowi świadectwo
moralności , żeby zaświadczył że kapral nigdy / ani przez sekundę / nie
donosił, słowem że nie był kapusiem. Prawie godzinna żebranina odniosła mierny
skutek. Żebrał to dobre słowo. Zamiennie można użyć słowa: skamlał, łasił,
przymilał się. Obiecywał, że jak generał mi potwierdzi to ja potwierdzę
generałowi. Słowem, handelek na oczach milonowej widowni. Mogłoby być rąsia w
rąsię. Ale generał nie chciał.
Mam propozycję programu dla Trusa z gdańskiej TV ; Z Wałęsą i Jaruzelskim na
rybach.
Prawda, że dobry pomysł? Ponieważ dwóch prezydentów na jednej chybotliwej łodce
to ciut za dużo, zwłaszcza biorąc pod uwagę temperament i żywiołowość
jednego z wędkarzy, dlatego zalecam pomost a najlepiej połowy z brzegu. Lechu
w nerwach mógłby i kijem po plerach przyładować. Mogłaby się też obu panom
żyłka poplątać. Pól potencjalnego konfliktu jest sporo. Problemem też jest
ustalenie języka, którym się obaj panowie będą posługiwali. Co prawda rosyjski
generał włada biegle polskim jednak nasz noblista używa języka nad którego
odczytaniem polscy i zagraniczni naukowcy dopiero pracują.


Jedno trzeba przyznać generałowi. Lechu ,zleć profesjonalne badania rozmowy z
bratem, ewentualnych fałszywek. Niech fachowcy rozstrzygną Twoje i moje
wątpliwości. Do tego Ci generał niepotrzebny.


  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • qup.pev.pl