Żyla, żyletka, śmierć.Aniele usłysz moje myśli,które uciszyleś ...

" />Lało dziś prawie cały dzień, jechałem do Brześcia Kujawskiego i nagle ...trochę słońca .. i pokazała sie piekna tęcza.
No prawie logo "Społem" PSS
A wiadomo, tam, gdzie tęcza dotyka ziemi tam garnek złota zakopany.
Zboczyłem trochę z trasy.. ale nie dojechałem do tego miejsca
Darek



Katarzyna Piwowarczyk
huśtawka

„Zdałam sobie jaśniej sprawę z niebezpieczeństw czyhających na mojej drodze. Wcale mi nie do śmiechu. Siedzę ponura jak w czasach, gdy byłam dzieckiem.”
Anaïs Nin, „Henry i June” *



Trwało za długo, trwało do odwołania.

Ze stałym nakazem czyszczenia butów.
Poranek z zupą w talerzu z logo społem.
Miało oczy wielkie i długie rzęsy, takie,
jakich zazdrości się młodszemu bratu.

Pozwalało innym zaglądać w ciebie
niczym do ogromnej i brudnej przyszpitalnej poczekalni,
której należy się remont.
Kazało siedzieć w wielkiej sali potencjalnych wrogów,
zakrywając zeszytem wykrzywione strachem usta.
Zabraniało niespokojnie patrzeć jak na podwórzu
moknie w deszczu huśtawka.

Dworcowy bezczas w oczekiwaniu aż minie.




co pamiętam z tamtych lat? kolarzyki oczywiście : )

niezapomniany 'reksio' i przesiadka na 'pelikana', to było coś! można było na bagażnik wziąć butelkę oranżady co wydatnie zwiększało zasięg : D

i te niesamowicie długie wakacje, które zdawały się trwać wiecznie. ciepłe lato, które spędzałem co roku na wsi przy prawdziwych wiejskich żniwach, na drabiniastym wozie ciągniętym przez konia, to było coś!

autentyczne kanapki z chleba który piekła moja ciocia, z wyrabianym przez nią masłem, a na to pomidor dopiero co przyniesiony z ogródka. odrobina soli na wierzch i odpływało się z samego smaku.

rzucanie kamieniami w linię telegraficzną koło torów, kładzenie monet na szynach i patrzenie która się najlepiej spłaszczy : )

pierwsza transmisja, którą widziałem na kolorowym telewizorze, konkretnie to film przyrodniczy o tygrysach - odpadłem, jak zobaczyłem te wszystkie barwy : )

ciepłe lody w zerówce, kubki z grubej porceliny, logo 'społem' na talerzach w przedszkolu, to jak przedszkolanka narzekała że nie śpiewamy jak 'piccolo coro dell antoniano' i w dodatku rozrabiamy : )

atari xt u ojca mojego kolegi, gdzie potrafiliśmy spędzić po naście godzin bez przerwy grając w 'behind jaggi lines' albo 'syndicate' : )

wycieczki zakładowe z rodzicami, wczasy w Sianożętach na które jechało się w 4 osoby maluchem przez cały kraj : )

aż się łza w oku kręci, Jezu ale to były piękne czasy : )

echh cóż za wspaniały temat, dziękuję Ci za niego skate : )



" />
">można -te plakaty są na sklepy .bary ,pay w innych miejscach raczej ich nie naklejajcie!

a w kościelnej gablocie przed wejściem??
bo dziś jak wracaliśmy z kumplem z klubu z plakatami koło kościoła to stwierdziliśmy że się zapytamy i o dziwo dostaliśmy pozwolenie, tylko mamy jakoś to logo Specjala zasłonić
i jeśli wszystko dobrze pójdzie postaram się załatwić pozwolenie na rozwieszenie ich w sklepach Społem, ale nie wiem co da się zrobić (przydałaby się może jeszcze jakaś pieczątka z klubu, bo to by mogło pomóc, tylko nie wiem gdzie takie coś załatwić)

btw. będą jeszcze te mniejsze plakaty w klubie?



" />Pamietam, kiedy bylem dzieckiem, mielismy w domu egzemplarz pierwszego wydania ,,Pamietnika Dawidka". Okladka to bylo faksimile okladki cienkiego, zwyklego zeszytu szkolnego, zolta, z etykietka, nieporadnie wykaligrafowanym imieniem autora, a pod tym logo ,,Spolem". Z zawartrosci nie pamietam wiele. d
Dzis przeczytalem ze ojciec Dawida byl w obozie pracy,,Hasag w Skarzysku. Niedaleko Bodzentyna, w Chmielniku zyli Zydzi przesiedleni z Plocka, m.in. moj ojciec, stryj i ich Rodzice. Ojciec uciekl i zyl na aryjskiej stronie, ale stryja zabrali do ,,hasagu" w Skarzysku, To byla fabryka amunicji, istne pieklo. Stryjowi udalo sie uciec z pomoca brata, -mojego ojca.
w latach 50tych bylisimy cala rodzina na wakacjach pare razy we wsi kolo Bodzentyna, na skraju parku narodowego. Wtedy nic nie wiedzialem o strasznej historii tamtych miejsc.
Getto w Chmielniku zostalo ,,zlikwidowane"w pazdzierniku 1943, moi dziadkowie i wszyscy inni zostali wywiezieni do Treblinki, krotko przed zamknieciem obozu smierci.




"Mojego wpisu" zauważyłeś w wygodnym momencie - tuż po zaakceptowaniu przez Społem twojego chałupnictwa.....Każdy, kto prócz zrzucania plików na dysk próbował jeszcze coś z tym zrobić zauważy wiochę, jaką tu serwujesz..........Każdy w miarę logicznie myślący człowiek już wie, że wkleiłeś te kolorowanki z próżności......
- trzeba tylko ruszyć mózgiem, a nie opierać się na instynkcie.

W sumie sie Romanie ciesze, ze znalazlesz jakis watek w tym calym, ktorego sie mozesz czepiac, i szukac tego, co najbardziej lubisz tzn. mozliwosci obrazania i prezentacji swojego chamstwa. (mysle, ze jest to dla ciebie tak dobre poczucie, ktore mnie prawie nic niekosztuje, ze ci tego dozycze) Niechcialem spowodowac ci kolejne frustracje ktorym tak intensywnie dajesz wyrazu, lecz chcialem ci tylko w jakis sposob skazac droge, ktora mozesz swoje umiejetnosci pstrykacza jakos rozwijac.
Dla tego az czuje wyrzuty sumienia, kiedy faktycznie (jak poleciles mi) rusze mozgiem i zadaje pytania, wymagjace od ciebie cos podobnego- ale sprobowac zawsze warto:

1. kiedy Romanie myslisz, przygotowuje sie projekty graficzne kalendarzy na rok 2008? W lutym 2008? A na rok 2007 tez?

2. w jakim regionie swiata lezy miasto Rzeszów? Jaka to strefa klimatyczna, iz w lutym tam zolknie liscie na drzewach przed zamkiem i opada obficie na ziemie?

3. od kiedy wymaga zamiesczenie czegokolwiek na tym forum akceptacji Spolem? (Jakim problemem w takim wypadku byloby naprz. zlikwidowanie lub rozmycie loga?)

4. skoro wiemy, iz Spolem jest firma, ktora w wiekszosci miast Polski niekojarzy sie ze byt wysokim poziomem (sam przecies sie znasz - rozwozisz w branzy towary i dobrze zalatwiasz biznesy rozdajac gratisy, co szef ocenil dla ciebie nową furą wyscigową), jaką nobilitacja mialo by byc wlasnie operowanie skojarzeniami z taką firma a nie naprzyklad jakąs bombowa imaginarną? Naprz. "Hercules Trading Company Ltd. London New York, Warszawa".

5. Co byloby ladniejszym wyrazeniem proznosci i potrzeby samouwielbienia jak wstawienie do 3000 kalendarzy, na billboardy wielkoformatowe, flote samochodow, czy autobusow, opakowanie jogurtow i serow, farb malarskich, odkurzaczy a niewiem co jescze wszytko w trakcie lat zrobilem - pod zdjecie w prawym dolnym rogu "dyskretnego" napisu: Fot. and Graphic made by Ivan M.? Moze podpisanie kazdego mizernego pstrykniecia, nawet tego - gdzie zaprezentuje sie na forum nowy bombowy statyw dla profesjonaliste?

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • qup.pev.pl