Żyla, żyletka, śmierć.Aniele usłysz moje myśli,które uciszyleś ...

Ehhh, ile to historii.... ile wspomnień. Saga od ktorej wszystko sie zaczelo....cale zainteresowanie SF i tymi klimatami.... tyle by tutaj pisac...nie zapomne jak maly gnojek z 8 lat poszedlem z Mama do kina na Gwiezdne Wojny.....NIESAMOWITE Wrazenia...pozniej w kinie 97' w Bałtyku w Łodzi (jedyne kino w Polsce z THXem :P To pamiętam) na Całą Special Edition.... To jest klasyk nad klasykami.... dla mnie zawsze numer 1. Ever.



Ja daję taki info. Jestem w piątek w Łodzi. Mam czas tak aby być ok.15:50 koło "Białej Fabryki" - później jadę z Gosią do domu. Muszę jeszcze do zarezerwować bilety do kina "Bałtyk" lub "Polonia" na niedzielę wieczorów. Kto ma chwilkę to no problem. Najwyżej wcześniej podjadę zrobić rezerwację.



Niestety nie, chodzi o "sensację" i "przewrót" dotyczące środka masowego przekazu znanego wcześniej niż kino...
Zresztą "Sensacja! Gwiazdy kina przemówiły!" gazeciarze popołudniówek krzyczeli na ulicach Warszawy kilka dni wcześniej. Pierwszy pokaz filmu dźwiękowego w warszawskim kinie Splendid (mieściło się ono w nieistniejącej już Galerii Luksenburga przy ul. Senatorskiej 29) odbył się w piątek 27 września 1929 (choć Wiki podaje, że było to 29 września). Co ciekawe również w Łodzi pierwszym dźwiękowym kinem był Splendid (ul. Narutowicza 20, obecne kino Bałtyk), ale tam premiera filmu mówionego (bo początkowo na płytach nagrywano tylko dialogi) odbyła się już w 1930. Wcześniej - 21 grudnia 1929 - dźwiękowy film wyświetlono w krakowskim kinie Uciecha. Niestety nie wiem, czy wyświetlanym jako pierwszy dźwiękowym obrazem był - jak twierdzą jedni - klasyczny "Śpiewak jazzbandu" z Alem Jolsonem, czy też raczej "Kult ciała" reklamowany w kinowym sezonie 1929/30 jako "pierwszy film dźwiękowy". Co ciekawe został on zrealizowany niemal w całości w Wiedniu i tam nagrano płyty z dźwiękiem...
pozdrawiam
Wojtek



Kina w których będą grać Avatara :


Augustów
Iskra

Białystok
Helios Galeria Alfa

Bielsko
Helios Kinoplex

Bydgoszcz
Multikino

Dąbrowa Górnicza
Helios

Elbląg
Multikino

Gdańsk
Helios Kinoplex
Multikino

Gdynia
Multikino

Katowice
Helios

Koszalin
Multikino

Kraków
Multikino
Kijów
Mikro

Legnica
Helios

Łódź
Helios Bałtyk
Multikino

Lubin
Helios

Nowy Sącz
Sokół

Olsztyn
Helios

Piła
Helios

Piotrków Trybunalski
Helios

Płock
Helios
Max Film

Poznań
Multikino Stary Browar
Multikino 51
Multikino Malta

Rybnik
Multikino

Rzeszów
Helios
Zorza

Siedlce
MaxFilm

Skierniewice
Polonez

Sopot
Multikino

Sosnowiec
Helios

Suwałki
Bałtyk

Szczecin
Helios
Multikino

Tychy
MaxFilm

Tarnów
Marzenie

Warszawa
Multikino Ursynów
Multikino Targówek
Multikino Wola
Multikino Złote Tarasy
MaxFilm / Praha
Atlantic

Włocławek
Multikino

Wrocław
Helios Kazimierz
Multikino Arkady
Multikino Pasaż Grunwaldzki

Zabrze
Multikino

Zamość
Stylowy



" />A ja jestem załamany, bo po wytrwałych poszukiwaniach, połączonych z maszerowaniem na mrozie i uciekaniem przed wściekłymi drechami nie znalazłem w Łodzi kina, gdzie Eragon byłby z napisami. Nawet Bałtyk ich nie miał
A słyszałem, że dubbing jest beznadziejny, porównywalny z tym z "Harry Pottera 1". Czuję się załamany. Już nie wiem co począć. Czuję, że chcę pójść na ten film, ale ten dubbing mnie zdziebka odstrasza. Bo sobie popsuje efekt




Mnie też ten dubbing denerwuje i to strasznie. Nie mogę się z tym pogodzić. Oglądałam pierwsze 2 części Pottera w kinie z napisami było fajnie. poszłam na trzecią i byłam w takim szoku, że szkoda gadać. Głos Pottera i Weasley'a jest taki durny, że trudno wytrzymać. Nie wiem kto robił ten dubbing ale chyba ktoś kompletnie pozbawiony wyobraźni. Głos jak z filmów z poprzedniej epoki, których w większości nie cierpię. Mieszkam w Łodzi, drugie co do wielkości miasto i za nim pojawiła się manufaktóra to nie można było znaleźć kina bez dubvbingu. Teraz na szczęście mam orange imax i sprawa załatwiona. Trójwymiar i napisy. Szkoda tylko, że nie we wszystkich miastakch jest coś takiego.

Hej ja też jestem z Łodzi i mówisz że nigdzie nie ma dubbingu?? poza cinema city? ehh a w Bałtyku? tez nie?
Dobra zadzwoniłam do Cinema City- nie ma premiery bez dubbingu ale za to mozna obejżeć w formacie 3D
W Bałtyku tez premiera jest z dubbingiem i w silver.. tak samo... bez sensu.
Zrobiłam sobie rezerwacje na piątek na 22 do cinema na seans z napisami. Tyle wytrzymałam to wytrzymam jeszcze kilka godzin



" />Ostatni film jaki oglądałam to było w kinie w poniedziałek w Łodzi. Była wycieczka i poszliśmy do kina "Bałtyk". Oglądaliśmy:
"Czerwony Kapturek prawdziwa historia"
Super tylko trochę nudny, bo to jak bajka. No, ale wszystkiego się dowiedziałam i był super, oczywiście film.



" />Hm, dość ciekawy news:

FilmBox.pl:"Harry Potter i Czara Ognia" do polskich kin trafi 25 listopada w rekordowej liczbie 174 kopii w tym 18 kopii posiadać będzie polskie napisay a pozostałe będą z dubbingiem.

Kopie z napisami będzie można znaleźć w następujących kinach:

- Cinema City Kazimierz - Kraków
- Ars - Kraków
- Helios - Katowice
- Cinema City - Katowice
- Helios - Wrocław
- Kinepolis - Poznań
- Bałtyk - Łódź
- Cinema City Arkadia - Warszawa
- Cinema City Mokotów - Warszawa
- Kinoteka - Warszawa
- Silver Screen Europlex - Warszawa
- Multikina (Bydgoszcz, Gdańsk, Kraków, Poznań, Szczecin, Warszawa, Zabrze)
Zastanawiam się nad przejściem do kina na nowego Harrego. Co prawda poprzednich części nie widziałem (czytałem jedną po polsku, a teraz chce od kogoś wyciągnąć w po angielsku, żeby nadrobić braki w literaturze ), ale przypuszczam, że to nie będzie stanowiło jakiejś specjalnej bariery nie do pokonania. Zachęcić mnie trailer, który ma całkiem sympatyczną atmosferkę.

Jeśli będę się wybierał, to zapewne trafię do SS Europlex, żeby obejrzeć wersję z napisami. Widziałem fragment jedynki z dubbingiem i nie wytrzymałem...



" />Jak jeszcze mieszkałem w Kutnie to:
Wchodziło się wyjsciem ewakuacyjnym ;P
Jeśli było zamknięte od wewnątrz to się robiło sciepę na bilet ktoś wchodził i otwierał.
Póxniej poznałem gościa który puszczał filmy i on mnie wprowadzał na seanse

W Łodzi niestety nie mam takich chodów. Kiedyś mój kumpel pracował w Silverze i od czasu do czasu wprowadził mnie na jakiś film. Ale i tak tego kina nie lubię. Muszę znaleźć sobie jakieś plecy w Bałtyku



" />Przechodzę obok tego budynku dość często, jak mam jakieś "okienko" między wykładami na uczelni, która znajduje się pare kroków stąd ale nigdy nie pomyślałem, że tam się mieści hotel... Od hotelu dojście do ulicy Piotrkowskiej zajmuje 5 minut, po drodze jest kino Bałtyk, więc możemy się też wybrać na jakiś film, np. "Driven" - żartuje, lepiej coś innego. Myślę, że jeśli załatwicie TV również na sobotnie pole position to będzie O.k. Ogólnie jestem za - będe miał na "rzut beretem" do busika na Dworcu Fabrycznym, który mnie zawiezie do odległych o 20 kilometrów rodzinnych Pabianic. Ostatecznie pisze się na cały weekend - tylko uwaga jestem abstynentem, więc dla mnie drinki na szwedzkim stole odpadają, ale mam nadzieję, że będzie O.k.

Jeszcze jedno - to będzie mój debiut na zlocie, więc proszę o wyrozumiałość.

Do zobaczenia w Łodzi - LIVE.



" />O Boże... miałem 7-9 lat, jak tata mnie i moich dwóch starszych kuzynów zabrał do Łodzi do kina Bałtyk na seans Nowej Nadziei. Po filmie dostałem niezłego bzika i jak tylko wróciłem do domu, to hyc za klocki i budowałem x-wingi i Tie-Fightery (i to całkiem zajefajne mi wychodziły ). Trzy tygi później byłem ze starszym na Imperium Kontraatakuje, a tyg później na Powrocie Jedi

My ze starszym to byli wielkie fany On sam ("kiedy był piękny i młody" ) był na Nowej Nadziei (wtedy to były po prostu Gwiezdne Wojny) dwa razy w dniu premiery w Łodzi . I w kinie byliśmy na wszystkich częściach oprócz Zemsty Sithów... na tej byłem tylko ja...

Stare dobre czasy... a teraz taka (prawie) osiemnastka żałuje, że nie może przerzyć dzieciństwa drugi raz



Prawdę powiedziawszy nie znam jej za dobrze. Znamy się 6dni ale jestem pod totalnym jej urokiem. Zauważyłam że podobnie do mnie ma dusze romantyczki i marzy jej się takie właśnie nieco bajkowe spotkanie. Dziś pogoda fatalna więc romantyczny spacer odpada :/ Myślałam o kinie, w Bałtyku na dużej sali są podwójne miejsca na balkonie,też fajna sprawa tyle że nic ciekawego do obejrzenia. No chyba że bardziej kameralnie do Cytryny czy Charliego. A może jakaś restauracyjka, kawiarnia, herbaciarnia. Mnie osobiście podobają się bardzo Niebieskie Migdały i na pewno ją tam zabiorę ale może ciut później.
Także, pomysłów mam multum tylko ciężko mi wybrać coś.
Za każde nowe pomysły bardzo dziękuję, więc wszystkie miłe Panie z Łodzi - proszę pomóżcie!




Kochani macie tam jakieś kino?
Mamy kino Bałtyk (zamknięte)
kino Polonię (zamknięte)
i Multikino - jeszcze otwarte

Kieruj się na Łódź to nie zbłądzisz




Gloria w Bytomiu to to na rynku w tym modernistycznym budynku?
Jest to budynek wybudowany przez Niemców w bardzo ciekawym celu... Miejsce na którym stoi, jest najwyższym punktem w Bytomiu (lub pewnie było). Niemcy kazali wznieść ten 7-piętrowy obiekt, by pokazać Polakom z Łagiewnik (dzisiejsza dzielnica Bytomia) jak nowoczesny jest naród niemiecki =). Muszę przyznać, że to bardzo ciekawy budynek, tylko by w pełni dostrzec to, co w nim najlepsze, trzeba popatrzeć na niego też od strony ul. Szymanowskiego. Niestety nie dysponuję zdjęciami, ale postaram się w najbliższym czasie wykonać kilka. Na razie proponuję zobaczyć to, co znalazłem w internecie - CLICK!

Wracając do tematu - Martwi mnie brak zainteresowania kinem "Gloria". Jest to bardzo ważne dla Bytomian miejsce, w dodatku mieszczące się przy Rynku. Niegdyś było to najnowocześniejsze kino w Polsce, a teraz świeci pustkami. Można by tam urządzić kino studyjne, bo w Bytomiu jest cała masa ludzi zainteresowanych filmem z wyższej półki, na co wskazuje aktywne środowisko artystyczne w tym mieście. Niestety poprzedni właściciel nawet nie podjął próby zrealizowania tego pomysłu. Chciało to natomiast zrobić wspomniane przez Was Kino Cytryna z Łodzi, ale z powodu kłopotów finansowych nie doszło to do skutku (rozmawiałem na ten temat z właścicielem Cytryny przez telefon, więc źródło jest wiarygodne =P).

Warto też zauważyć, że wystawiony na sprzedaż jest grunt pod budynkiem przy ul. Katowickiej (kilka kroków od pl. Kościuszki), w którym przed kilkoma laty znajdował się gruntownie wyremontowany Kinoteatr Bałtyk, mający równie długą historię jak Gloria. Podziałał on sobie ze dwa lata po "wskrzeszeniu" i niestety musiał zawiesić swoją działalność, ponieważ frontowa ściana kamienicy, w której się znajdował, odchyliła się o ileś tam procent. W każdym razie budynek jeszcze stoi, ale jest już praktycznie opustoszały - został tylko optyk i sklep z wykładzinami na parterze. Z tym też dałoby się coś zrobić, tym bardziej w przededniu wybudowania galerii rozrywkowo-handlowej na placu Kościuszki oddalonego o kilka kroków od Bałtyku. Może to jakieś moje chore marzenie, bo w sumie, budynek jest poważnie uszkodzony, ale może znajdzie się jakiś bogaty inwestor, który zrobi z niego jakieś ciekawe miejsce (niekoniecznie kino)...

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • qup.pev.pl