Żyla, żyletka, śmierć.Aniele usłysz moje myśli,które uciszyleś ...

Swap to przestrzeń wymiany. Nie musisz jej mieć, ale mimo wszystko warto. Jeżeli Systemowi zabraknie RAM-u, to wtedy użyje SWAP-u jako dodatkowej pamięci. To tak w telegraficznym skrócie.
Home to katalog w którym znajdują się wszystkie dane twojego użytkownika. Z tego miejsca możesz np dostać się również na pulpit(brzmi dziwnie, ale zaraz dojdę do tego). Możesz stworzyć oddzielną partycję o punkcie montowania /home, dzięki czemu nie będą zapisywane one w folderze home na partycji głównej. Ty sam nie będziesz widział tej partycji jako takiej (to będzie wyglądać jak by nadal to był zwykły folder). Wynika to z innej, powiedzmy organizacji dysku przez system, gdzie wszystko jest podfolderem w głównym systemie plików, czyli np nie będziesz widział jak w windzie dysku C:, D: itd, a będą się one znajdować w określonym folderze w systemie plików (/mnt/siakaś nazwa). Same partycje istnieją, ale mają inne nazewnictwo niż to do którego się przyzwyczaiłeś (np sda1, sda2) i możesz je zobaczyć w jakimś programie do partycjonowania dysku.
Oczywiście nie ma problemu, żeby np na pulpicie znalazła się ikona dysku, na którą wystarczy kliknąć, żeby znaleźć się na nim. GNOME czy KDE same je tworzą (w tym drugim należy w opcjach włączyć pokazywanie ikon dysków na pulpicie), ale ta wiedza(tzn jak one są rozmieszczone) przyda się kiedy robisz coś w np konsoli.
Brzmi może nieco zawile, ale w rzeczywistości jest dosyć logiczne Szybko się przyzwyczaisz



jedną mniejszą partycje napewno daj na system (mam tu na mysli wielkosci 10-20GB) , potem wedle uznania, ale lepiej dac jeszcze min. 2 n tak duzym dysku, zawsze to jakas logiczna organizacja danych a nie bajzel wszystko w jednym, poza tym przyjdzie ci kiedys defragmentowac, to mniejsza partycja oczywiscie zrobi sie szybciej (mam na mysli to ze nie musisz calej defragmentowac tylko mniejsze, nie musisz wszystkich za jednym razem)



Jak już piracić, to najlepszą i najbardziej wypasioną wersję, więc nikt nie uważa XP Home za cokolwiek godnego uwagi. A ten system w zupełności wystarcza do 90% zastosowań standardowych użytkowników domowych, czyli łażenie po sieci, pogranie, pogadanie, ale i też popracowanie na biurowych aplikacjach. Głównym zastosowaniem XP Pro są firmy, gdzie potrzebna jest scentralizowana administracja nawet i tysiącami komputerami pracowników, dzięki obsłudze domen, pulpitom zdalnym, wędrującym profilom, bezpieczeństwo danych firmowych dzięki szyfrowaniu, dodatkowo obsługa dynamicznych woluminów, szczególnie przydatnych do większych macierzy RAID czy nawet poważniejszych magazynów danych (łączenie paru dysków w pojedyncze logiczne woluminy) itd.

Tak samo jak nie jest potrzebny użytkownikom domowym Office 2003 Professional (a nawet i Standard) - jest to także typowo korporacyjny pakiet - to czego nie widać poza lekkimi zmianami interfejsu od czasu Office 2000 (no, poważnymi poprawkami w 2003), to głównie ogromne ulepszenia w obsłudze pracy grupowej, obsługa Sharepoint Services,integracja z Exchange, kontrola dostępu do dokumentów lub nawet fragmentów dokumentów (zapobieganie wyciekaniu ważnych informacji poza firmę), organizacja spotkań, przydzielanie zadań, prowadzenie agendy, mierzenie czasu pracy konsultanta, raportowanie itd. Do domowych zastosowań wystarczą proste, domowe pakiety, jak Microsoft Works czy OpenOffice, gdzie nie przewiduje się pracy nad dokumentem czy projektem więcej niż jednej osoby jednocześnie lub w krótkim odstępie czasu, a do poczty wystarczy Outlook Express lub nawet Thunderbird.

borban - płacisz za to, byś mógł te wszystkie aplikacje uruchomić. A że tylko słuchasz mp3, grasz i oglądasz stronki, to cóż - komputery mają nieco więcej zastosowań. Zainstaluj sobie linuksa i kup XBOXa - będziesz miał świetny, bo darmowy system na kompie, a i do gier odpowiednie urządzenie.



Nie bój, nic co napisałeś nie łamie regulaminu.

Pierwsza sprawa to offtop (sory, ale akurat to mi wpadło do głowy).
*czy ściąganie z YT jest legalne? Mam tu pewne wątpliwości. W sumie głupie filmiki i materiały promocyjne (trailery) - ściągać można. Ale co np. z muzyką? na YT siedzą całe OST prawie do wszystkiego, mnóstwo utworów... no i właśnie, czy można sobie takie coś ściągnąć? Trochę zagadkowe jest to dla mnie.
Wiesz co Foxiu, wszystko można...
No zdrowy rozum to jakość materiałów na YT jest tak słaba, że nie warto zawracać sobie głowy piractwem. Ba, zdaje się że nawet najnowsze Windy mają zabezpieczenia DRM polegające na obniżeniu jakości sygnału HD. Zatem Winda nie pozwala na piracenie treści w jakości HD, a pozwala na piracenie w słabszej jakości. Hipokryzja?
Z drugiej strony są serwisy (jak np. wrzuta) które publikują legalnie utwory i filmiki (też słabej jakości) tyle że zwykły Kowalski nie jest w stanie sobie skopiować na swój HDD utworu, a serwis zarabia na reklamach i pewnie oddaje z tego część kasy twórcom odtwarzanych utworów. Ale obejście zabezpieczeń i skopiowanie takiego utworu to już jest piractwo.
I mała dygresja: głośno ostatnio jest o sprawach sądowych o piractwo w USA. Zauważyłeś może, że organizacje takie jak RIAA ciągają po sądach nie tych którzy ściągają ale tych którzy udostępniają pliki w sieci?
Podsumowywując:
Sprawa jest śliska. Korzystaj z tego co jest na sieci, ale lepiej nic nie ściągać na dysk, bo a nuż okaże się że było nielegalne. Wracając jeszcze do "głupich filmików" - dlaczego uważasz że nie są objęte prawem autorskim? Jeśli taki "głupi filmik" ściągniesz, będziesz rozpowszechniał i nie daj Boże będziesz na tym zarabiał, to możesz spodziewać się pozwu...
A dlaczego? A bo nie miałeś zgody autora no rozpowszechnianie i zarabianie bez jego zgody...


Co do reszty tematu:
Przecież to logiczne, że po co zarobić na danym tytule raz skoro można zarobić dwa razy?
Tu wchodzi prosta zasada rynku. Nie podobają Ci się warunki? To nie kupuj, nikt Cię nie zmusza. Niestety producenci nie zauważają że zwykle cierpi na tym ich opinia, którą potem naprawdę ciężko naprawić.



Mogę się zgodzić, że kara śmierci nie jest skuteczna w 100%, jednak resocjalizacja i uwielbiane przez Ciebie środki zabezpieczające są jeszcze mniej skuteczne. [quote]Sam sobie przeczysz. Skoro mówisz, że wina musi być stuprocentowo lub niemal stuprocentowo udowodniona, to dlaczego dopuszczasz, że można stracić niewinnego... A z tej przytoczonej zasady wynika, że możemy wymordować prewencyjnie całe miasto, bo być może będą tam jacyś mordercy. I nie pieprzcie o jakiejś manipulacji z mojej strony, bo z tego napisałeś wynika jasno, że można zabijać niewinnych w celu eliminacji jednego mordercy.... [/quote] Uważam, że autor tych słów nie zaprzecza sam sobie, wszak sędzia może miec 100% pewności skazując kogoś na śmierć, jednak na wszelki wypadek (co by było gdybym był koniem) gdy się zdarzyło, że został stracony niewinny to i tak lepsze to niż zostawienie mordecy na wolności. [quote]No Kojak i dalej się do tego odwołuję, bo nie mam zamiaru zabijać wszystkich ludzi w mieście tylko dlatego, żeby wyeliminować jednego zabójcę... [/quote] Nikt tu nie mówi o wyrżnięciu całęgo miasta, ale opowiem Ci coś: kiedyś zaraz po atakach terrorystycznych na U.S.A. czytałew wywiad z amerykańskim pilotem sił zbrojnych polskiego pochodzenia, który na pytanie: czy gdyby dostał rozkaz zestrzelenia samolotu pasażerskiego porwanego przez terrorystów - wykonałby go? Na co pilot odrzekł: z bólem serca, ale rozkaz bym wykonał. I to bardzo mi się podobało, bo nieraz trzeba poświęcic niewinnych dla dobra ogółu, pomyłki sędziowskie nie zdarzają się znowu tak często (ciekawe jaki procent czy też promil stanowią pomyłki sędziowskie w stosunku do wszystkich orzeczeń), a nie można narażac społeczeństwa dla jednego niewinnego. [quote]W kwestii ekonomii, to ja proponuję wszystkim zwolennikom KS, aby jeszcze powiedzieli ludziom jakie koszty i represalia spotkają nasze państwo na arenie międzynarodowej z powodu wprowadzenia KS. Może w ankiecie powinno być pytanie: "Czy zgadzasz się na wprowadzenie kary śmierci i na wystąpienie Polski z Unie Europejskiej? Ciekawe ilu ludzi będzie wtedy wolało utrzymywać "darmozjadów"... [/quote]A co ty za brednie wypisujesz, nie wyrzucą Polski ze związku socjalistycznych republik euroipejskich twz. Unii Europejskiej po wprowadzeniu kary śmierci, co tłumaczył już JKM w jednym ze swych felietonów. [quote]W tym akurat się zgadzam, ale Kojaka musisz przekonać, bo on chce wszystkich wymordować...[/quote]Powiedzmy, że co 15 lat robiłbym potop w więzieniach. [quote]Kojak! po raz kolejny zwolennik kary śmierci odwołuje się do emocji.... Właśnie dlatego, że ludzie nie potrafili zapanować nad tym najbardziej ludzkim i logicznym prawem, powstały niezależne organy ścigania. Jaka to jest zemsta? Jakiś psychopata, który mordował swoje ofiary a potem je zjadał, ma dostać bardzo higieniczną i bezbolesną karę śmierci. Przecież Kojak pisał tutaj, że karę śmierci wymierza sobie sam przestępca. Tak więc my nawet nie możemy się zemścić(zgodnie z twierdzeniem Kojaka), bo to przestępca zabija sam siebie. Kojak Twoje słowa! O wiele bardziej będzie odczuwał tą zemstę jeśli zamkniemy go jak zwierze w małej klatce. Przecież zwolennicy(Kojak i likipiki) kary śmierci na tym forum już niejednokrotnie pisali, że KS to bardzo humanitarna kara. Gdzie w niej jest zemsta? Chybiony argument jak karny Roberto Baggio w 1994 roku... [/quote] Ja byłem za Brazylią, przepięknie strzelił Romario, a fantastycznie obronił Taffarel strzał Massaro. Ciekawe co ty widzisz niehumanitarnego w KS? Ja nie uważam KS za zemstę tylko za zabieg higieczny konieczny do utrzymania należytego porządku w państwie. Zresztą po co się mśić? Przestępca sam siebie pozbawia prawa do życia, to dlaczego mamy mu robić łaske i zamykac go w więzieniu. Na palu ich powybijać! Ja nie chce nikogo zamykac w klatce. Ale wiesz co Black Arrow tak sobie myśle, że chyba dojdziemy do consensusu: [color=blue]nie stosujmy kary śmierci, zamknijmy skazańców w więzieniach, nie utrzymujmy ich tam, nie wymrą z głodu.[/color] [quote]Nie odpowiedziałeś, co zrobiłbyś gdyby tak Ciebie niewinnie skazano na śmierć? Zapewne stałbyś na szafocie i śpiewał nasz hymn, mam rację? Co za patriotyzm...[/quote]Widzę, że już mnie poznałeś, gdybym był francuzem to śpiwałbym Marsyliankę, a że jestem polakiem to zaśpiewałbym Mazurka Dąbrowskiego, Bogurodzice I Autobiografie. [quote]Do tego stopnia zacząłeś sie angażować, że nawet mi jakieś wyliczenia reportera Polsatu wklejałeś[/quote]Wklejałem Ci wyliczenia reportera, którymi posłużył sie JKM w swoim felietonie, wszak ja codziennie czytam Dziennik Polski, w co piątek są tam ffelietony JKM, miałem pod ręką to wkleiłem, Ty za to wklejasz mi tu jakieś dane światowych organizacji - dopiero sie angażujesz i bierzesz wszystko na serio, skoro tak powaznie do tego podchodzisz. [quote]Proszę nie zmieniać teraz swoich danych dotyczących Nowego Jorku.... W mojej odpowiedzi jest jeszcze stary fragment pańskiego postu.... [/quote] Kolego Siepacz - Black Arrow najpierw kopiuje sobie posty na dysk potem odpowiada na nie i po pewnym czasie łączy się z nowu z internetem i wkleja odpowiedzi, sprawdzilem to pewną zagrywką taktyczną.



KROK1
A wiec aby móc rozpocząć instalacje Windowsa XP musimy skonfigurować BIOS tak aby podczas startu komputera odczytywane były dane z napędu a nie z dysku. Aby to zrobić należy podczas włączania komputera wciskać na klawiaturze przycisk del lub F2. Gdy jesteśmy już w Biosie poruszamy się tam przy pomocy klawiszy kierunkowych naprowadzamy czerwone pole na pozycje Advenced BIOS Features wciskami klawisz Enter. Wyświetla się panel konfiguracji podstawowych komponentów peceta. Za pomocą klawiszy góra dół naprowadzamy czerwone podświetlenie obok napisu First Boot Device i klikajamy Enter szukamy w tabelce napisu CDrom i naciskamy Enter, po wprowadzeniu zmiany wciskamy klawisz ESC. Na ekranie widzimy ponownie główne okno programu. Wciskając klawisze kierunkowe najeżdżamy czerwonym zaznaczeniem na Save & Exit Setup wciskamy Enter Y następnie znowu Enter.

KROK2
Umieszczamy płytę zawierającą system w napędzie CDROM ustawionym jako master. Następnie restartujemy komputer. Po ponownym włączeniu peceta zostają odczytane dane znajdujące się na nośniku. Następnie komputer automatycznie uruchamia instalator Windows.
W wypadku gdy dysk komputera podzielony jest już na partycje wyświetlony zostanie komunikat ,,Dowolny klawisz spowoduje rozruch z dysk CD’’ Więc klikamy np. Enter.
Przez kilka minut wyświetlane są informacje o pracy aplikacji. Następnie widzimy komunikat proponujący trzy wyjścia:
1.Aby rozpocząć instalacje systemu Windows naciśnij klawisz Enter
2.Aby naprawić istniejąca instalacje systemu przy użyciu konsoli odzyskiwania naciśnij klawisz R.
3.Aby zakończyć naciśnij klawisz F3.
Teraz na ekranie monitora wyświetlona zostaje treść umowy licencyjnej aby ja zatwierdzić naciskamy klawisz F8.

KROK3
Aby system mógł zostać zainstalowany na dysku twardym musi znajdować się przynajmniej jedna partycja o pojemności minimum 1,5GB. Często zdarza się jednak, że nowe komputery nie maja utworzonych partycji. Na szczęście instalator Windows umożliwia wygodne tworzenie ich (radzę utworzyć przynajmniej dwie partycje). Gdy instalator wykryje brak partycji na dysku twardym, zaproponuje nam utworzenie ich. Najpierw wciskamy klawisz C. Teraz zdecydujemy jaka pojemność powinna mieć partycja podstawowa naszego dysk. Na początku wciskając klawisz Backspace usuwamy dane z pola. Następnie wpisujemy odpowiadająca nam pojemność w MB (1024MB=1GB) następnie wciskamy klawisz Enter. Wyświetlona zostaje lista dysków logicznych które zostały utworzone w naszym pececie. Pierwsza pozycja listy to skonfigurowane partycja podstawowa. Widzimy również że cześć dysku nie została podzielona. Aby utworzyć partycje rozszerzoną która posłuży do przechowywania danych , za pomocą klawiszy kierunkowych zaznaczamy ,,obszar nie podzielony na partycje” instalator zaproponuje nam utworzenie partycji na całej wolnej powierzchni dysku wciskamy wiec Enter aby potwierdzić wybór. Na ekranie ponownie widzimy listę partycji, przy pomocy klawiszy kierunkowych wybieramy dysk na którym chcemy zainstalować system (najlepszy wybór to partycja C). Następnie wybieramy system plików za pomocą klawiszy kierunkowych. Mamy do wyboru dwa systemy FAT i NTFS (jeżeli jesteś początkującym użytkownikiem wybierz FAT).
KROK4
Instalator wyświetla informacje o partycjach utworzonych na dysku(ach). Za pomocą klawiszy kierunkowych zaznaczamy partycje na której chcemy zainstalować Windows XP. Wciskamy Enter. Klawiszami góra dół zaznaczamy ,,Formatuj partycje stosując system plików (FAT lub NTFS)’’. Instalator sformatuje dysk przed zainstalowaniem systemu. Z partycji zostaną usunięte wszystkie dane. Wybieramy Enter a następnie F i ponownie klawisz Enter.



KROK5
Na tym etapie działania instalatora pliki systemu są przenoszone z płyty CD na dysk. Widoczny na ekranie pasek obrazuje postęp procesu kopiowania danych. Po skopiowaniu wszystkich danych komputer zostanie zrestartownany.

KROK6
Instalator przystępuje do konfigurowania plików skopiowanych na dysk. Dane zostaną zmodyfikowane by Windows mógł się prawidłowo uruchamiać i sterować urządzeniami peceta. Na początku instalowane są urządzenia po ich zainstalowaniu przychodzi czas na wybranie języka oraz układu klawiatury (najlepiej zostawić domyślne ustawienia). Potem instalator pyta się o nasze nazwisko organizacje następnie zostajemy poproszeni o podanie klucza produktu aby upewnić się że jesteśmy posiadaczami legalnej kopi, po wpisaniu klucza klikamy na Dalej. Teraz jesteśmy proszeni o podanie aktualnej daty. Aby przejść dalej klikamy na Dalej. Okno konfiguracji systemu zostaje zamknięte. Po chwili instalator pyta nas jakie ustawienia sieciowe chcemy wybrać( radzę wybrać opcje ,,Ustawienia standardowe” i klikamy Dalej instalator pracuje dalej. Komputer zostaje zrestartowany.

KROK7
Pecet został zrestartowany lecz system operacyjny nie jest jeszcze gotowy do pracy. Przystępujemy do konfigurowania Windowsa. Klikamy na widoczną w prawym dolnym rogu zieloną strzałkę. Teraz określamy w jaki sposób komputer będzie łączył się z Internetem. Jeżeli nie używamy sieci lokalnej LAN wybieramy DSL i klikamy w strzałkę. Zaznaczamy opcję ,,Nie ten komputer jest zawsze połączony z Internetem” Następnie wybieramy przycisk ->. Na ekranie widzimy panel, pozwalający skonfigurować połączenie sieciowe. Jeżeli łączymy się z Internetem przez modem (lub jeżeli nie wiemy jak wypełnić pól ) zaznaczamy pola ,,Uzyskaj adres IP oraz serwer DNS automatycznie” Następnie wybieramy zieloną strzałkę. W tym etapie instalacji tworzone są konta użytkowników. Musimy stworzyć przynajmniej jedno konto. Dzięki temu po zainstalowaniu Windowsa XP będziemy mogli zalogowac się do komputera i korzystać z niego.
Gdy już wpiszemy swoją nazwę użytkownika wybieramy ponownie strzałkę.

KROK8
Po zakończeniu instalacji system Windows uruchomi się po raz pierwszy. Na razie nic nie instalujmy najpierw przeczytajmy informacje zawarte w kroku 9.

Trudno było tak poszukać? -.-

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • qup.pev.pl