Żyla, żyletka, śmierć.Aniele usłysz moje myśli,które uciszyleś ...
Ja mam łóżeczko drewniane 3poziomowe i turystyczne 2poziomowe. Niby różnica niewielka, ale wygodniej się mniej schylać, zwląszcza gdy maluch wcześnie zaczyna wygibasy, a w nocy jeszcze się budzi.
Mamunia Szymunia - zdecyduj się - albo każde łóżeczko jest funkcjonalne, albo żeby być funkcjonalne musi spełniać wymienione przez Ciebie pewne warunki.
Poza tym nie pisałam, że kolor wpływa na funkcjonalność, a na urodę łóżeczka - miło, gdyby pasowało do reszty pokoju, prawda? Tylko jak to teściowej Yoshiko podpowiedzieć
jestem zdecydowana, kazde lozecko jest funkcjonalne, bo kazde ma 4 nogi, w kazdym dziecku tak samo sie spi. a jesli sie rozkoleboce to swiadczy tylko o tym ze jest badziewne, a nie niefunkcjonalne. bo czy rozkolebotane, czy 2 poziomowe bedzie spelnialo swoja funkcje.
natomiast jesli tesciowa zaoferowala swoja pomoc przy kupnie, to wydaje mi sie ze nie powinno byc problemu z pojsciem na wspolne zakupy. Yoshiko pozostaje tylko do wyjasnienia kwestia finansowa, zebys wiedziala na jakie lozeczko mozesz patrzec. No i wspolny wypad na zakupy
Megusia, ale przeciez te turystyczne mają jeszcze mniej odporne dna.
O dziwo, jest odwrotnie. W łóżeczku drewnianym konstrukcja jest oczywiście drewniana, a w turystycznym metalowa i przez to dno (dolny poziom) jest mocne. Dokładając zwykły 10 centymetrowy materac, np. gryka-kokos, moim zdaniem otrzymujemy znacznie bezpieczniejsze łóżeczko niż drewniane.
Dla mnie fakt, że dzięki zmianie łóżeczka uniknęliśmy kikudziesięciu lub nawet kilkuset uderzeń w główkę Ani był decydujący.
Mój kuzyn ma 20 miesięcznego synka, który strasznie rozrabia i bawi się często w łóżeczku w dzień. Mają turystyczne łóżeczko od początku i fakt, materiał jest już trochę zniszczony, ale poza tym łóżeczko wytrzymuje jego harce.
Ania rzadko bawi się w łóżeczku w dzień, głównie służy ono nam do spanie i nie ma prawie oznak użytkowania poza troszkę poślinionymi brzegami. A materiał można wyprać gąbką, bo niestety nie jest zdejmowany.
katik, sagapo, Ela, KiRkE, suri, Dzieki kochane :cmok: Same wiecie jaka to ulga jak sie okazuje ze wszystko ok. :-)
mam 7 okienko :shock: :shock: :shock:
:jupi: :jupi: :jupi: Nooooo kochana ot juz z górki :cmok:
No to tak jak Moja Weronisia tez 10 dni do przodu z waga i pyzata na buzce ze szok :mrgreen:
hehhehh :-)
witajcie po stu latach :)))
Witaj zgubo :cmok: :-)
Co do łożeczek to myśle te drewniane z porzadnym materacem jest lepsze dla kregosłupa Twojego dziecka,przynajmniej na poczatek. Wiesz, turystyczne to tak jak sama nazwa może wskazywac raczej na krótkie wypady niz na stałe. No ale ja nie wiem może inne mamuski maja wiecej do powiedzenia.:-)
Czasami tak sie dzieje ale wszystko wraca do normy. A posty sa pojedyncze, może tylko Tobie pokazuje ze podwojne..tez tak czasem mam.
Przy pierwszym dziecku miałam łóżeczko drewniane, teraz się zastanawiałm nad turystycznym. Ale zrezygnowałam i wrócę do drewnianego. Tym bardziej, że moja szwagierka kupiła dla swojego synka właśnie turystyczne, teraz mały ma skończone 10 miesięcy, ładnie siedzi ale niestety w turystycznym nie potrafi sie sam dzwigać na nóżki :-( Więc stwierdzam jednoznacznie - kupuje drewniane i to z materacykiem kokosowo-gryczanym :-)
łóżeczko dla maleństwa
cześć mam pyatanie czy w tych łóżeczkach turystycznych są twarde materace czy raczej miękkie, bo chciałabym kupić takie do domu zamiast drewnianego i nie wiem czy to dobry pomysł, proszę o pomoc:Śmiech:
Cytat:
Napisał ewasilek
mi z kolei smecta pomagała zawsze.
A słuchajcie, te turystyczne łóżeczka, to po włożeniu materaca są tak sztywne, jak drewniane? Pytam, bo nie miałam takiego i nie mam zamiaru teraz kupować, bo mam drewniane z jakimś tam ekstra materacem,ale ciekawa jestem. Takie turystyczne to kupię na następny rok, jak z maluszkiem będę na wsi pewnie sporo siedziała,ale to szmat czasu (kurcze pierwszy raz tak daeko w przyszłość wybiegłam:Hyhy:)
hmm nie wiem co masz ma myśli :Hmmm...:
ale jeśli chodzi o to czy cą stabilne i mają jednakowy rozkład ciężaru to tak :)
przynajmniej moje