Żyla, żyletka, śmierć.Aniele usłysz moje myśli,które uciszyleś ...
Witam brać wędkarską !
mam zamiar najbliższy weekend spędzić na jeziorze w Krzycku Małym. Czy ktoś mógłby doradzić mi jak zapolować tam na węgorza (czytałem że pływają tam ładne sztuki) oraz na karpia ? jakiej metody powinienem użyć (w zasadzie to łapię na grunt )i co powinienem założyć na hak a czym podkarmić ? Dodam tylko że mam łódkę zdalnie sterowaną do wywozu zanęty jeżeli zachodzi potrzeba ...Z góry dzięki za odpowiedż !! 
Grzesiu tymi samolotami imitującymi ptactwo wodne podsunąłeś mi pomysł by kupić łódkę zdalnie sterowaną i upodobnić ją do gęsi czy łabędzi i mogą nam wtedy naskoczyć. 
Ciekawi by to wyglądało, gęś pływająca prosto do pewnego miejsca a potem wracająca do wędkarza. 
Grzesiu tymi samolotami imitującymi ptactwo wodne podsunąłeś mi pomysł by kupić łódkę zdalnie sterowaną i upodobnić ją do gęsi czy łabędzi i mogą nam wtedy naskoczyć. Ciekawi by to wyglądało, gęś pływająca prosto do pewnego miejsca a potem wracająca do wędkarza.
To już nie lepiej własną oswoić i wytresować??
Przecież jest bardziej naturalna i nie powinna płoszyć miśków 
witam duzo slyszalem o wprowadzaniu lodzi zdalnie sterowanych do wedkarstwa dokladnie do wyworzenia sprzezyny z zaneta na dalsze odleglosci jest moze na forum ktos kto tego uzywa mam zamiar kupic taka lodke ale nie wiem czy to da jakies efekty i nie mam zielonego pojecia jak ta zanete zamocowac do takiej lodki i na sirodku jeziora,zalewu odpiac zestaw od tej lodki doradzi mi ktos pozdrawiam wszystkich
witam duzo slyszalem o wprowadzaniu lodzi zdalnie sterowanych do wedkarstwa dokladnie do wyworzenia sprzezyny z zaneta na dalsze odleglosci jest moze na forum ktos kto tego uzywa mam zamiar kupic taka lodke ale nie wiem czy to da jakies efekty i nie mam zielonego pojecia jak ta zanete zamocowac do takiej lodki i na sirodku jeziora,zalewu odpiac zestaw od tej lodki doradzi mi ktos pozdrawiam wszystkich
Takie lodzki sa stosowane przez karpiarzy w celu punktowego necenia kulkami kukurydza co do wynoszenia zestawow nie slyszalem , efekt napewno jest dobry punktowe necenie .
Proponuje echosondę jeśli ma tylko pokazywać głębokość. Poszukaj w artykułach wędkarskich są tańsze od żeglarskich może mniej dokładne. Jest echosonda wędkarska ze wypuszczasz ja na przewodzie a dokładniej można wyrzucać na wodę za pomocą wędziska i jeśli chcesz sprawdzić głębokość w promieniu 30m to nie ma problemu. Drugie rozwiązanie to echosonda połączona z zdalnie sterowana łódeczką którą sobie pływasz a na ekranie dżojstika masz pokazany profil dna. Trzecia możliwość to mocowana do łodzi taka klasyczna...
Napisz jakie ma to mieć dokładne zastosowanie to coś pokombinujemy... Pozdrawiam
Słyszałem że pojawiły się zdalnie sterowane łodzie wędkarskie do wywozu kulek proteinowych ale nigdzie nie moge tego dostać.Prosze o informacje gdzie można nabyć taką zabaweczke
Witam, tak sie ostatnie troche zastanawiałem przeglądając różne galerie wędkarskie i jedna rzecz nie daje mi spokoju, dlaczego podczas połowu karpi lub amurów wędki na podpórkach lub tripodach itp. są skierowane w góre względem tafli wody a podczas połowu metodą gruntową bez nastawiania się na konkretny gatunek ryby wędki są skierowane w dół
pozdro
zauwaz ze nie zawsze tak jest najczesciej gdy zestawy posyla/wywozi sie daleko a na dnie sa rosliny lub kamieniste dno, jakies malze itp wowczas takie ulozenie wedek daje minimalny kontakt z dnem (m.in. zylka daleko wchodzi do wody) co czesto jest kluczem do wycholowania karpia w takich warunkach itp
jak np lapie blisko to staram sie dawac kije jak najnizej jak nie uzywam back leadow szczegolnie jak rzucam blisko i jest nawet gleboko wowczas tak robie aby kat nie byl duzy co czesto ploszy ostrozne karpie ktore przeplywaja kolo naszych zestawow i zachaczaja o zylke ktora za ciezarkiem szybko unosi sie do gory -ale tak jest gdy lowimy blisko brzegu dodatkowo na glebszej wodzie lub zaraz za wyplyceniem
edit
a jesli chodzi o to ze tylko karpiarze tak lowia to dla tego ze chyba tylko oni lowia tak daleko od brzegu itp przy feederkach czy lekkich gruntowkach to rzucisz zestawy tak do 40-60m i tyle a najczesciej jest to jeszcze blizej wiec tam to nie ma uzasadnienia aby tak kije trzymac choc czesto przy feederkach sa tacy co trzymaja kij pionowo ja wole trzymac poziomo pod katem prostym, to samo na ciezkich gruntowkach na rzekach trzymaja pionowo aby lepiej bylo sygnalizowanie brania.
ale wracajac do karpiowania pomysl zestaw posylasz na 140m od brzegu (lodzia, lodka zdalnie sterowana itp) kladziesz kije nisko zylka na wiekszej odlegosci przylega do dna a na dnie sa ostre malze, kamienie rosliny itp i tak po zwinieciu kilkakrotnym zestawow nawet bez ryby majac ciezarek ponad 100gr niezle bys pokaleczyl zylke a tak zylka mniej przylega do dna masz ciezarak centryczny ktory sie unosi od dna podczas zwijania i zawsze jest duzo mniejsze prawdopodobienstwo ze pokaleczysz zylka a przy pokaleczonej na pewno nie wycholujesz karpia. no i dodatkowo zylka nigdzie sie nie blokuje itp a przez to jest lepsza sygnalizacja brania np amura ktory czesto delikatne ma brania
tylko jak sie lowi na wiecej kiji to po zacieciu ryby trzeba polozyc kije do wody aby ryba nam nie poplatala zestawow
jaguar powiem ci ze raczej moja jest duzo bardziej trwala bo te gumki za dlugo raczej nie wytrzymaja to raz a dwa recze ci ze moja jest wygodniejsza w wazeniu i nie mowie tego bo mam ta druga i na pewno ta co mam jest wieksza u mnie w temacie mozesz zobaczyc jak na tej co ja mam wyglada karp 12kg mozna zauwazyc ze mata jest najprawde duza a zajmuje malo miejsca bo sie ja sklada na pol a pozniej roluje i paskami z rzepami sie mate sciska (wychodzi powietrze) przez co zajmuje naprawde malo miejsca, a i z plywaniem sobie swietnie radzi
i jeszcze jedno moim zdaniem ta mata co ja mam jest wygodniejsza pod tym wzgledem ze nie musisz nigdzie glowy ryby chowac itp tylko skladasz na pol i tyle wiadomo trzeba niekiedy uwazac na rzepy zeby za duzo lisci trawy suchej sie nie naczepialo bo wtedy trzymaja z mniejsza sila ale i tak na to nie zwracam uwage:-D
aha dzieki jaguar za wyreczenie wiedzialem ze gdzies ci na forum wrzucalem ale w pracy nie mialem kiedy poszukac gdzie:-)
a czarny nic nie mow o kosztach bo mnie glowa boli:-) za sam namiot dalem 1tys zl teraz juz mozna kupic za 850zl ale rok temu wiosna ponizej tysiaca nie schodzily ale nawet nie licze ile mnie wszystko kosztowalo bo lepiej nie wiedziec
ale na zime chce dwa swengery foxa kupic sygnalki videotronica xcr z centralka (690zl) tri poda innego jakis fajny pontonik 2osobowy i wiosla jakies fajne aluminiowe bo plastikowe mi pekaja:-( nie mowiac o drobnym sprzecie i plecionce foxa (215zl:-() juz jest dluga lista bo sporo chce kupic juz troche sprzetu na dlugie zasiadki czyli garnki chuba i zestawy biwakowe plus piecyk eh az mnie glowa boli na sama mysl
chcialoby sie takze lodke zdalnie sterowana ale to na nastepny sezon bo tez trzeba miec co kupic:-D
ale ostanio sie zareczylem do tego musze kupic auto wiec kiepsko widze moje wedkarskie zakupy na zime, ale na pewno nie podaruje:-DDD