Żyla, żyletka, śmierć.Aniele usłysz moje myśli,które uciszyleś ...

Polecam wszystkim wspaniałego stomatologa z Łodzi. Pani dr Danuta Zaborowska-
Zabielska jest świetnym fachowcem w szczególnie trudnych przypadkach typu
leczenie kanałowe, itd. Ta kobieta ma świetne podejście do pacjentów.
Delikatna, czuła, sympatyczna. Zero stresu podczas zabiegów. Co jest bardzo
ważne - jest uwielbiana przez dzieci. Gabinet prywatny znajduje się przy ul.
Papierniczej 7 (obok Urzędu Skarbowego Łódź-Widzew). Pani dr przyjmuje we
wtorki i czwartki od 9.00 do 18.00. Tel: 253 32 69.



Nowi inwestorzy w Łodzi
Nowi inwestorzy w Łodzi


Joanna Blewąska 22-11-2005 , ostatnia aktualizacja 22-11-2005 10:29

Pierwszych ośmiu inwestorów zainwestuje w Łodzi, dzięki stworzonej przez
McKinsey&Company strategii dla miasta. Jeden z nich chce wybudować
pięciogwiazdkowy hotel.

Pierwszych osiem firm zainwestuje w Łodzi, dzięki stworzonej przez
McKinsey&Company strategii dla miasta. Jedna z nich chce wybudować
pięciogwiazdkowy hotel.

Międzynarodowa firma konsultingowa McKinsey opracowuje plan ściągnięcia do Łodzi
inwestorów. Zależy jej przede wszystkim na trzech branżach: centra zaplecza
biznesowego, AGD i logistyka. Zespół Obsługi Inwestora przy Urzędzie Miasta
Łodzi, który powstał z pomocą McKinseya, stworzył listę firm prawdopodobnie
zainteresowanych inwestowaniem w Łodzi. I wysłał kilkaset ofert.

Pierwsi chętnie już planują tu rozwijać biznes:

* Citibank Handlowy - stworzy centrum finansowe, obsługujące całą Polskę. Na
początku nowego roku da 40 miejsc pracy.

* CSN - holenderska firma przyjmie 70 osób. Obsługuje centra biznesowe i
księgowe. Zapewnia im dobór komputerów i oprogramowania, obsługę serwerów i
serwisowanie sprzętu.

* Dwie firmy z branży AGD. Słoweński Cablex już działa w Łodzi (ul.
Papiernicza), ale od początku przyszłego roku planuje poszerzenie produkcji -
sto nowych miejsc pracy. Druga firma - Drahtzug Stein - to poddostawca Boscha i
dlatego właśnie przy jego fabryce kupuje teren. Produkcja powinna ruszyć w marcu
przyszłego roku. Zatrudnienie znajdzie 100 osób.

* Amerykański Precise Technology (produkuje elementy plastikowe, m.in. dla
Gillette) w Łodzi zlokalizuje swoją pierwszą fabrykę w Europie Środkowej i
Wschodniej. Przyjmie 130 osób.

* Trzy firmy z branży logistyka: Spedimex, AIG i W&F. Spedimex już w Łodzi jest
(Olechów), ale chce się tu rozwijać i stworzyć sto nowych miejsc pracy.
Amerykański AIG i W&F już wybrali tereny, na których chcą stawiać swe magazyny.
Obie mają dać 200 miejsc pracy.

To nie wszystko. W&F deklaruje chęć budowy w Łodzi pięciogwiazdkowego hotelu.
Zapewnia, że gdy tylko zostanie ogłoszony przetarg, przystąpi do niego. A
amerykański AIG nie tylko planuje rozwój centrum logistycznego, ale także budowę
biurowca. Firma jest już jest właścicielem Diamond Business Park Łódź przy ul.
Manewrowej na Widzewie. Nowy biurowiec byłby niezwykle ważną inwestycję. Po
pierwsze przybędą atrakcyjne pomieszczenia, a tych Łodzi brakuje. Po drugie, gdy
inwestor postawi taki gmach, sam zaangażuje się w przyciąganie do Łodzi
inwestorów. Będzie mu zależało, by jak najszybciej pomieszczenia wynająć.

Łodzi nie tylko brakuje luksusowych biur, ale także terenów pod nowe inwestycje,
szczególnie takich powyżej 10 hektarów. - Chcielibyśmy każdemu inwestorowi dać
do wyboru kilka działek - mówi Teresa Białecka-Krawczyk, dyrektor biura rozwoju
przedsiębiorczości i miejsc pracy UMŁ. I przyznaje: - Nie zawsze mam taką możliwość.

Sytuację poprawi nowy plan zagospodarowania przestrzennego. Dzięki
przekwalifikowaniue za półtora roku Łódź powiększy się o 950 hektarów nowych
terenów inwestycyjnych. Do tego czasu nie każdego uda się zadowolić. Urzędnicy
zapewniają jednak, ze inwestora z rąk nie wypuszczają. Gdy w Łodzi nie
satysfakcjonują go lokalizacje, wiozą go do gmin ościennych. - A te zachęcamy do
przesyłania nam swych ofert - mówi Białecka-Krawczyk. Jej zdaniem dobrze
reklamują się Stryków, Rzgów, Brójce i Aleksandrów. - Ale przecież to dla
wszystkich szansa na nowe miejsca pracy - tłumaczy pani dyrektor.

Miasto zachęca też prywatnych właścicieli działek. Mogą oni informować ZOI o
posiadanych terenach, jeśli oczywiście chcą je sprzedać. Najlepiej, gdy jest to
kilka hektarów. Miasto nie będzie ziemi skupować, ale może pokazywać inwestorom.
A ten, jeśli się zainteresuje, może zechcieć podpisać umowę. - Rozpoczniemy też
współpracę z biurami obrotu nieruchomości - zapowiada dyrektor. Cel - ten sam.
Biura będą informować miasto o dostępnych terenach, a także atrakcyjnych
pomieszczeniach na biura.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • qup.pev.pl