Żyla, żyletka, śmierć.Aniele usłysz moje myśli,które uciszyleś ...
Nowy Urząd Pracy w Łodzi
Szykują się wielkie zmiany w obsłudze osób bezrobotnych w Łodzi. Powstanie
jeden (zamiast dwóch obecnych)powiatowy urząd pracy. Zostanie zlikwidowany
urząd nr 2 przy ul Kilińskiego, który obsługuje osoby bezrobotne z dzielnic
Bałuty i Polesie. Cała obsługa zostanie przeniesiona na ul Milionową gdzie
mieście sie urząd obsługujący dzielnice Widzew, Górna i Śródmieście.
Nowym dyrektorem ma zostać ponoć z - ca dyrektora z Milionowej pan
Blachowski( niestety jeszcze nie magister ale uzupełnia już swoje wykształcenie)
Powstanie nowego urzędu to nie tylko cała masa kłopotów dla osób bezrobotnych
z dojazdem do nowego urzędu ale też szansa awansu dla niektórych i degradacji
i zwolnień dla całej rzeszy urzędników.
Najciekawsze jest to, że budynek z lepszą lokalizacją i większą ilością
powierzchni zostanie wydzierżawiony przez miasto dla banku. Pogorszy się
jakość obsługi ale najważniejsze że spada bezrobocie.
Zmiany są już szykowane w tym roku - możliwe, że Nowy SuperUrząd Pracy ruszy
z początkiem 2009r.
Nieprawdziwy artykuł w Wyborczej
miasta.gazeta.pl/lodz/1,35136,3942909.html
Mieszkańcy mówią "tak" dla rewitalizacji
Borys Martela, Bogdan Bukowiecki2007-02-23
Ponad 91 proc. właścicieli mieszkań i najemców z Księżego Młyna i ul. Ogrodowej
zgadza się na gruntowny remont i zmianę miejsca zamieszkania. Czy to koniec
awantury o los zabytkowych rejonów miasta?
Dyskusja o planach rewitalizacji domów familijnych trwa od kilku miesięcy.
Zamierzeniom australijskiej firmy Opal Property Developments ostro sprzeciwiało
się stowarzyszenie mieszkańców Księżego Młyna Adsumus. Pod koniec stycznia
przekazało radnym protest podpisany przez 114 osób. By sprawdzić, jak
powszechne są to opinie wśród mieszkańców domów familijnych, Urząd Miasta Łodzi
zlecił wykonanie ankiety.
Łódzka firma badawcza Media-tor dotarła do mieszkańców 836 lokali. To aż 81
proc. tych, których obejmują plany rewitalizacji. Wyniki były zaskakujące.
Okazało się, że ponad 91 proc. mieszkańców zabytkowej dzielnicy zgadza się na
przeprowadzkę. Sprzeciwia się jej ok. 7 proc. Reszta nie ma zdania. - Teraz
będziemy musieli sprawdzić, czy inwestor podtrzymuje swoją ofertę i zgadza się
na warunki mieszkańców - mówi wiceprezydent Włodzimierz Tomaszewski.
O jakie warunki chodzi? Co siódmy najemca marzy o przeprowadzce do mieszkania w
nowym budynku. - Chciałabym się przeprowadzić na Widzew - mówi Barbara Predoń,
mieszkanka Księżego Młyna. - Budynki, w których teraz żyję, mają po sto lat.
Kiedy się chce wbić gwóźdź w ścianę, piach się sypie - dodaje. Dla wielu osób
nowy budynek to po prostu łatwiejsze życie. - Płacę tyle za olej, że mi ledwo
starcza z renty. A i tak się nabawiłam zapalenia płuc - skarży się Marianna
Budzisz.
Ale to nie wszystko. Ok. 17 proc. zapytanych wybrałoby używane mieszkanie
komunalne. Są także jeszcze inne życzenia, np. co piąty mieszkaniec chciałby
dostać dwa mniejsze mieszkania zamiast jednego.
Jeśli inwestor na to przystanie, to będzie musiał się wziąć ostro do roboty. W
znalezieniu komunalnych mieszkań pomoże miasto, ale nowe mieszkania firma
będzie musiała wybudować sama. - Mamy odpowiednie tereny. Wpierw jednak
inwestor będzie musiał je od miasta kupić - zaznacza Tomaszewski. Załatwienie
formalności i budowa na pewno trochę potrwają. Według władz miasta mieszkańcy
Księżego Młyna nie wyprowadzą się wcześniej niż za dwa lata. Zgodnie z podjętą
tydzień temu uchwałą rady miejskiej, w nowych budynkach zapłacą identyczny
czynsz jak w famułach. Będą też mieli prawo do preferencyjnego wykupu nowych
mieszkań z 85-proc. bonifikatą.
Pozostaje tylko problem osób niechętnych rewitalizacji. Władze miasta
przekonują, że to także nie jest problemem. - Tacy mieszkańcy będą mogli
przeprowadzić się do budynków po wschodniej stronie ul. Przędzalnianej, której
nie obejmują plany inwestora - uważa Tomaszewski
Łukasz Wróblewski, okręg 6, lista 5, miejsce 2 !!!
Nazywam się Łukasz Wróblewski, mam 24 lata i jestem Łodzianinem.
Kandyduję do Rady Miejskiej z listy Platformy Obywatelskiej w okręgu numer 6, Widzew Wschód, Janów, Olechów, Andrzejów, Julianów, Nowosolna z pozycji 2.
Poniżej przedstawiam hasłowe ujęcie czegoś na kształt mojego programu. Szczególy już są, bądź w najblizszym czasie znajdą się na mojej stronie internetowej www.wroblewski.platforma.org
MÓJ ALFABET DLA ŁODZI
A – Arturówek – Stworzenie nowoczesnej, zadbanej, bezpiecznej bazy turystyczno rekreacyjnej, za pieniądze unijne;
B – Bezpieczeństwo – reforma Straży Miejskiej, rozszerzenie sieci monitoringu o największe osiedla, optymalizacja sieci posterunków Policji i Straży Miejskiej;
C – Czystość – doprowadzenie do sytuacji, gdy spektakularne akcje sprzątania np. Piotrkowskiej nie będą miały sensu, ponieważ czysto będzie zawsze;
D – Drogi – wspieranie remontów dróg tranzytowych przez miasto, oraz najbardziej zniszczonych dróg osiedlowych. Doprowadzenie do sytuacji, aby tranzyt TIR omijał Łódź obwodnicami;
E – e-Łódź – e-urząd z prawdziwego zdarzenia, aby przez Internet móc składać wszystkie wnioski, zapytania, a wizyty w urzędzie ograniczyć do odbioru decyzji, wprowadzenie karty miejskiej;
F – Festiwale – wsparcie finansowe, Łódź Festiwalowa to najlepsze promocja miasta oraz ściągnięcie do Łodzi turystów i ich pieniędzy;
G - Górka Rogowska – powinna tworzyć wraz z Łagiewnikami i Arturówkiem część kompleksu sportowo-rekreacyjnego;
H – Hotele – przyjazne podejście do inwestorów z branży hotelarskiej, aby szybko i jednocześnie dobrze uzupełnić skąpą bazę hotelową naszego miasta;
I – Internet – moim marzeniem jest powszechny nieskrępowany dostęp do Internetu dla wszystkich łodzian, stworzenie przez miasto infrastruktury, w postaci magistrali światłowodowych i sieci hotspotów;
J – Jednostki Pomocnicze – zmniejszenie liczby rad osiedli, a jednocześnie przekazanie im nowych kompetencji, aby jako struktura bliższa mieszkańcom, mogły lepiej i szybciej reagować na ich problemy;
K – Kolej – remont dworców i stacji kolejowych na terenie miasta, to one są naszą wizytówką, bo to one SA pierwszym miejscem, które widzą osoby przybywające do Łodzi;
L – Lotnisko – oczywiście dalszy rozwój oraz przyciąganie kolejnych linii lotniczych, budowa drogi z prawdziwego zdarzenia łączącej port lotniczy z centrum miasta;
Ł – Łagiewniki – popularyzacja tego miejsca jako miejsca spędzania wolnego czasu w sposób aktywny;
M – mŁodzianie – 120 tysięcy studentów, kilkaset tysięcy uczniów wszystkich szkół, dla nich, imprezy muzyczne, koncerty, udział w zarządzaniu miastem przy pomocy Młodzieżowej Rady Miasta;
N – Nowoczesność – Łódź nie ma swojego city, z biurowcami czy apartamentowcami, plany rozwoju miasta zakładają powstanie takiej dzielnicy w okolicach placu Dąbrowskiego, a ja zamierzam to wspierać;
O – Odważne pomysły – Łódź nie może bać się sięgać po imprezy z najwyższej półki, musimy ściągać do Łodzi imprezy targowe, imprezy sportowe rangi mistrzowskiej, gwiazdy największego formatu do udziału w koncertach, bez odważnych pomysłów nie ma szans na rozwój;
P – Piotrkowska – trzy słowa, przemyślana, kompleksowa rewitalizacja;
R – Rozwój przedsiębiorczości – miasto musi pamiętać, że od zagranicznych inwestorów ważniejsi SA lokalni przedsiębiorcy, którym należy się wsparcie w postaci niższych podatków od nieruchomości, szybszych ścieżek biurokratycznych, oraz większej współpracy z Urzędem Pracy;
S – Sport – boiska osiedlowe, hala sportowa z basenem na Widzewie Wschodzie, wsparcie przy pozyskiwaniu sponsorów na sprzęt sportowy dla szkół;
T – Transport publiczny – MPK punktualne, bez podwyżek, czyste i bezpieczne, na ceny biletów Rada Miejska ma bezpośredni wpływ, pozostałe cele także da się osiągnąć;
U – Uczelnie – pełna współpraca samorządu z uczelniami, Inkubator Pomysłów, współpraca lokalowa, zapewnienie mieszkań dla pracowników naukowych ściąganych na łódzkie uczelnie z całego kraju i nie tylko, np. stworzenie osiedla profesorskiego w loftach;
W – Widzew – stworzenie na Widzewie ośrodka kultury, basenu, hali sportowej, budowa dróg dojazdowych do autostrady A1, dociągnięcie linii tramwajowej WZ w stronę Andrzejowa;
Z- Zdrowie – opracowanie programów profilaktycznych, szczepienia, okresowe badania. W porozumieniu z władzami wojewódzkimi optymalizacja sieci pogotowia ratunkowego, możliwie największe skrócenie czasu dojazdu do pacjenta. Promocja zdrowego trybu życia.
Zanim podniosą się głosy, że większość z tych punktów nie leży w kompetencji rajców miejskich, uspokajam, wiem, że kompetencje rady sa dość mocno ograniczone. Jednak jako osoba studiująca nauki polityczne, wiem, że pewne cele można osiągnąć nie tylko poprzez bezpośrednie kompetencje.
Moim hasłem wyborczym sa dwa słowa: ODWAGA i WYOBRAŹNIA, one kształtowały rozwój Łodzi z czasów "Ziemi Obiecanej" Reymonta. One też determinują wykładnię tego alfabetu, nie, tylko jako programu wyborczego, ale jako pewnej wizji, do której swymi działaniami, jako radny (jeśli Państwo mi zaufają) chcę i będę dążył.
Zaprzaszam do odwiedzenia mojej strony internetowej i do dyskusji w tym wątku.
Tam więcej informacji o mnie, kilka zdjęć, i więcej o moim programie.
A 12 listopada zapraszam wszystkich do urn, udział w wyborach to najcenniejsza rzecz jaką daje nam do ręki system demokratyczny. Wyorzystajmy to.
POzdrawiam
Łukasz Wróblewski