Żyla, żyletka, śmierć.Aniele usłysz moje myśli,które uciszyleś ...

Student przychodzi na egzamin z logiki i na bezczelnego pyta profesora:
-Pan sie lapie w tej logice panie Profesorze?
-Oczywiscie, co za pytanie!
-To ja mam taka propozycje panie Profesorze: zadam panu pytanie i jesli pan
nie odpowie stawia mi pan 5, a jesli pan odpowie wywala mnie pan na
zbity pysk.
-OK, niech pan pyta...
-Co obecnie jest legalne, ale nielogiczne, logiczne ale nielegalne, a co
nie jest ani logiczne ani legalne?
Profesor nie znal odpowiedzi wiec postawil studentowi 5; wola swojego
najlepszego studenta i pyta go o odpowiedz...
Ten mu natychmiast odpowiada:
-Ma pan 65 lat i jest pan zonaty z 25 letnia kobieta, co jest legalne ale
nielogiczne.
-Pana zona ma 20 letniego kochanka, co jest logiczne ale nielegalne.
-Pan stawia kochankowi swojej zony 5, chociaz powinien go pan wywalic na
zbity pysk i to nie jest ani logiczne ani legalne...

Pewien młody student miał egzamin pisemny. Siedział sobie w ostatnim rzędzie, więc mógł spokojnie pisać.
- Pss...! Masz pierwsze? - usłyszał w pewnej chwili za plecami.
- Mam.
- To daj. - student przepisał zadanie i podał do tylu po kilku minutach.
- Pss...! Masz drugie?
- Mam.
- To daj. - student przepisał i podał po kolejnych kilku minutach.
- Pss...! Masz trzecie?
- Mam.
- To daj.
Po chwili, student słyszy zza pleców cichy, stłumiony głos:
- Pss...! Zdał pan, proszę indeks...



Kurs: Matematyka dyskretna

ocena opisowa - OK!

Wykład jest ciekawy. Mówi w miarę cicho, ale jeśli nie rozmawiasz i siedzisz w pierwszych 2 rzędach to wszystko słyszysz. Miejsca jest sporo, bo na 130 osób 20 chodzi na wykład. Warto się zapisac do starego Tabakowa właśnie ze względu na wykład - porusza rzeczy, których w ogóle z książce Rossa i Wrighta nie ma.

Egzamin jest z logiki, teorii mnogości i algebry. Jest bardzo mało czasu na rozwiązywanie zadań np. możesz umiec (prawie) wszystko zrobic w swoim tempie, ale czasu Ci zabraknie na jakieś zadanie a już szczególnie na sprawdzenie rozwiązania. Ocena z wykładu to średnia z cwiczen (jeśi masz z młodym Tabakowem) i I-szego egzaminu. Przy pisaniu poprawkowego egzaminu już żadne inne oceny się nie liczą. Jedno z zadań na egzaminie jest praktycznie nie do rozwiązania, więc 5.0 trudno dostac. Na egzaminie można miec wszystko: laptopy(internet + Wikipedia), notatki, książki - co tylko chcesz. Jeśli uda ci się skorzystac z tego - świetnie, ale z reguły to tylko strata czasu.



Ehh przeciez logiczne ze pokazywac na srodku wszsyskim techniki nie moze osoba nie kompetenta ktora sama do konca nie umie i nie czuje sie na silach te zadanie pownien wyknonywac jakis kozak z doswiadczeniem kilku letnim i chocaz 2 kyu wcale nie musi to byc jakis joda master usheiba... ja nie mam zadnego kyu... a cwicze 2 lata(jakos nie moglem sie na egzaminy stawiac zawsze cos wypadalo) i jak widze rzadzacy blad u kogos a wiem ze tak nie powinno byc to mo mowie?? dziwna ankieta przeciez to chhyba samo jakos sie napedza.. moze sie myle...napefno



Nie no przerwa jest. W tamtym roku chyba jeszcze czegoś takkiego nie było.

Ale po kolei.

Polski podstawa> z artykułu tylko chyba ja jedna byłam zadowolona, a poszedł mi bardzo fajnie, a wypracowanie.. cóż, jak sie nie cierpi poezji i niedoczytało Zbrodni i Kary to tylko do siebie można mieć pretensje.

Matma> Jak to zwykle u mnie bywa w większości wypadków zadań otwartych wiedziałąm jaka jest odpowiedź, ale nie umiałąm tego matematycznie przedstawić, no i odwieczny problem w rachunkach..

Angielski rozszerzony> pomijam fakt, ze na słuchaniu chyba z 10 osób weszło nam do klasy, a organizacja była tak sprawna, ze głowa mała, to było bardzo ciekawie. W pracy pisemnej skupiłam sie na opisie wydarzenia muzycznego, że musiałam wykreślić połowe tekstu, bo sie rozpędziłam w pisaniu.

No i geografia> mapa mapą> bardzo sprawnie i szybciutko, a poleciałam na tak banalnych pytaniach jak państwa i stolice krajów sąsiadujących z Polską..

Jedyne w czym sie nie sprawdziłam to matematyka w rozszerzeniu, ale tu większej logiki jak inny zakres materiału nie ma.

Jestem pewna, ze zdałam i na pewno powyzej 50 %> jak na pisanie bez kompletnego przygotowania to bardzo dobrze. Jedynie angielski> na słuchaniu mi strasznie punkty polecą, zrasztą jak i wszystkim, bo ciągle przerywanie, wchodzenie w trakcie wypowiedzi i gadania pani egzaminujacej robią swoje.


Jeszcze tylko w styczniu próba egzaminu zawodowego, który mam w małym paluszku i można maja czekać.




Offtopic - czy ktos orientuje się jak wyglada egzamin z logiki? Bo nabralem nadziei ze dociagne do niego i zastanawiam się, czy tam sa zadania bardziej z cwiczen, czy bardziej dowodzenie z wykladow?
Na stronie WCH sa egzaminy z poprzednich lat, więc łatwo to sprawdzić.



On Thursday 28 of January 2010 17:06:21 you wrote:
> > Witam serdecznie krążą pogłoski że materiał na egzaminie z Logiki dla
> > Informatyków będzie obejmował zajęcia od egzaminu połówkowego bez
> > wcześniejszych tematów czy jest to plotka prawdziwa ?
> >
tak, zamierzam przygotowac zadania od teorii mocy. Co nie znaczy, ze wszystko
wczesniejsze mozna zapomniec (bo jesli np trzeba bedzie udowodnic, ze jakis
dziwny porzadek na klasach abstrakcji jakiejs relacji rownowaznosci na zbiorze
formul jest regularny, to wiedza o formulach i relacjach rownowaznosci tez
bedzie potrzebna).
-- -Witold Charatonik

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • qup.pev.pl