Żyla, żyletka, śmierć.Aniele usłysz moje myśli,które uciszyleś ...
Nie rozumiesz chyba sytuacji , albo próbujesz sciemnia Zofio. Nie mieszaj Urbisuz Feromą.
Poznań : lokator płaci do kasy miasta , Feroma pobiera opłatę za zarzadzanie
Gniezno : kasę zabiera Urbis Urbis bierze cały dochód z nieruchomosci
Poznan O remontach i ich kolejnosci decyduje Prezydent
Gniezno O remontach decyduje Prezes Urbisu
Poznań Feroma nie ma kamienic tylko wynajmuje siedziby
Gniezno Urbis jest włascicielem nieruchomosci.
Porównajcie sami
załorzyłem terz sprawe o rozdzielczość majątkową od momentu kiedy zona wprowadziła sie do mieszkania wyrzucając lokatorów czyli wojskowych oficerów Sprawe w sądzie przegrała zostało jej udowodnione ze kłamała jak zresztą w tych wszystkich sprawach z poznania musiałem ściągnąć pana z WAM i zeznawał pan z biura nieruchomośći tu zona powiedziała ze nie wyrazała zgody na wynajm panowie powiedzieli ze było odwrotnie i nawet sie cieszyła sprzątając mieszkanie przed wynajęciem i była przy podpisywaniu umowy choć umowe podpisałem tylko ja
Dot.: Trudna sytuacja materialna - moja zmora
Ty chcesz pomocy, czy tylko sobie ponarzekać?
Wyjśc z biedy jest bardzo trudno. Bez specjalistycznej pomocy sobie nie poradzicie. Jezeli twoja matka jest niezaradna życiowo, wynika to z jej depresji po opuszczeniu przez ojca. Skoro ona nie widzi problemu, ty zacznij działać.
Po pierwsze - wizyta w ośrodku opieki rodzinie (w Poznaniu - Miejski ośrodek pomocy rodzinie). Tam specjaliści przygotują wam plan wyjscia z kłopotów.
Na początek psycholog dla matki i praca. Dostaniecie kupony na żywność, ubrania, meble.
Żalenie się na wizazu to żadne rozwiązanie, ukrywanie swego statusu majatkowego przed chłopakiem również.
Biedy nie można się wstydzić, trzeba z nią walczyć.
BTW. W Poznaniu kasjer w Biedronce dostaje 1 600 zł na rękę.
To co napisałam o eksmisji nie było zabawne - tak ja sama postępuje z niepłacącymi czynszu lokatorami (zarządzam nieruchomościami).
Wiem ile kosztuje utrzymanie i remontowanie budynku, więc niestety, wszelkie narzekania na biedę nie sa dla mnie wymówką dla nie płacenia czynszu. Dlaczego ja mam kogoś utrzymywać za swoje pieniądze? Ja cięzko pracuje - nie widze powodu utrzymywać osoby, którym się pracować nie chce.
c.d po publikacji wyroku TK
odszkodowań płaconych przez samorządy właścicielom nieruchomości, którzy nie mogą eksmitować najemców, rosną lawinowo. Z roku na rok nawet kilkakrotnie. W 2009 r. w części miast były wyższe niż wszystkie wypłacone w latach 2001 – 2008. W Poznaniu, Krakowie, Warszawie, Toruniu czy Sosnowcu wypłacone z tego tytułu kwoty wynoszą już od 1,5 do nawet kilkunastu mln zł.
10 lat czeka się na przydział lokalu socjalnego w Szczecinie
– Liczba osób z wyrokami eksmisyjnymi rośnie bardzo szybko – mówi Magdalena Gościńska z Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych Poznania. Jednym z powodów jest rosnące bezrobocie. W przypadku m.in. rodzin z dziećmi i niepełnosprawnych sądy decydujące o eksmisji często stawiają warunek: wyprowadzka najemcy będzie możliwa, dopiero gdy dostanie od gminy lokal socjalny. A na te czeka się od kilkunastu miesięcy do nawet dziesięciu lat. Właściciele lokali mogą się ubiegać w takiej sytuacji o odszkodowania od gminy za brak możliwości wynajęcia lokalu na wolnym rynku.
http://www.rp.pl/artykul/...k_mieszkan.html
Pracujący warszawiak dopłaca 1 zł dziennie do lokali komunalnych
sta 09-04-2010, ostatnia aktualizacja 09-04-2010 03:35
Złotówkę dziennie każdy pracujący warszawiak dopłaca do utrzymania mieszkań komunalnych w stolicy - poinformowała na sesji rady miasta dyrektor biura polityki lokalowej warszawskiego ratusza Beata Wrońska-Freudenheim
Wczoraj stołeczni radni zebrali się na nadzwyczajnej sesji, poświęconej sytuacji lokatorów mieszkań komunalnych. Wniosek o jej zwołanie złożyli radni klubu PiS. Licznie przybyli na nią także sami lokatorzy.
http://www.rp.pl/artykul/...omunalnych.html
Mieszkalnictwo komunalne i socjalne jest najbardziej deficytową formą .
Za błedy płacą wszyscy mieszkańcy. Bronią systemy beneficjenci. W IL podano , ze znana osoba z komunalki zatrudniła , jak pamiętam syna i synowa.
System w którymłne lewicowej retoryki jest ponad połowa komunalnych to patologia.Nie zmienia tego płomiennie wystapienia pełne lewicowej retoryki. Nikt mi nie odpowiedział , czy Urbis kupił kamienicę , zeby zrobic mieszkania socjalne.
W Zwiazku Radzieckim Ameryki Polnocnej kazdy kto ma wyczuwalny puls w dniu narodzin automatycznie ma przyznany kredyt hipoteczny wiazacy go jak Tel-Aviv z Waszyngtonem do konca i na zawsze z systemem totalitarnym tego kraju.
Jednak w USA przecietny obywatel, chociaz jest gosciem w domu a z codziennej trasy dom-praca-CH-bank zbacza raz na kilka lat, za pozostala reszte wynagrodzenia moze jednak utrzymac siebie i rodzine lub kupowac jedzenie niskooprocentowana karta kredytowa gdy w dniu wyplaty okazuje sie ze nie ma juz srodkow na koncie.
W Polsce natomiast okolo 50% spoleczenstwa zyje ponizej lub na granicy minimum socjalnego, czyli ubostwa. Kolejne 30% nigdy nie bedzie posiadalo zdolnosci kredytowej wiec o mieszkaniu moze tylko pomarzyc.
Miedzy USA a Polska jest specyficzna roznica - system wykorzystuje potencjal USA [militarny, polityczny i ekonomiczny] do realizacji okreslonych celow wiec i spoleczenstwo musi byc traktowane nieco lepiej zeby nie doprowadzic do obalenia jedynej slusznej wladzy. System wysysa kazdego dolara z prawie kazdego obywatela USA dziesieciokrotnie z ciagu zycia ale na ogol nie pozwala mu umrzec z glodu.
Polska to kraj przeznaczony w tym systemie do likwidacji, podobnie jak Narod Polski. Ludzie bez mieszkan zyjacy tylko dla niewolniczej pracy nie sa zainteresowani zastepowaniem pokolen wiec takie spoleczenstwo najpierw starzeje sie a potem umiera.
Ekonomiczna kastracja lub bron demograficzna - jak kto woli.
Ludzie w PL ktorzy zdazyli kupic mieszkanie za normalne ceny sa szczesciarzami. Ci, ktorzy kupuja obecnie budowane mieszkania to najczesciej spekulanci ktorzy je "kolekcjonuja". Stosunkowo niewiele lokali staje sie wlasnoscia przyszlych uzytkownikow. Mieszkania o niskim standardzie nie sa juz dostepne dla spoleczenstwa ktore ich potrzebuje jak powietrza. Mozna je jedynie tymczasowo wynajac na komercyjnym rynku bez zameldowania za czynsz zblizony lub wyzszy od przecietnego wynagropdzenia w tym kraju.
W podobny sposob ubywa zasobow mieszkaniowych w tzw kamienicach: kupic - wyrzucic lokatorow - zamurowac oknna - zburzyc jak zacznie sie sypac. Proste.
Ci ktorzy jakos przetrwaja beda musieli wynajmowac mieszkania kupowane przez spekulantow dzisiaj i stana sie ich niewolnikami.
PS. Moj kolega z rodzina zamieszkali dwa miesiace temu w altance na ogrodkach dzialkowych. Zarabiaja dosc duzo, tzn duzo wiecej niz "srednia krajowa". Oboje wyzsze wyksztalcenie i dobra praca. Stracili mieszkanie komunalne w ktorym mieszkali od blisko 20 lat bo ktos kupil ich kamienice i bez litosci oraz pytan wyp... przed zima na ulice. Na mieszkanie za 300-600 tys ich nie stac a u rodzicow nie ma miejsca. Znalezli ogloszenie - stary domek letniskowy kilkadziesiat kilometrow od Poznania za 150 tys z mala dzialka. Byc moze to kupia...
W tym kraju nawet klasa "niby srednia" mieszka w slamsach...
PS2. Abstrakcyjny w stosunku do naszych warunkow wzrost cen nieruchomosci nie byl przypadkiem tylko celowym dzialaniem. Kilka ogolnodostepnych faktow polaczonych w calosc daje odpowiedz na pytanie dlaczego tak sie stalo.
Tymczasem redakcje propagandowych gazet i innych mediow oglupiaja spoelczenstwo twierdzac ze wzrost cen nieruchomosci jest oznaka rozwoju gospodarczego... Jak widze artykuly w stylu "Tragedia - kryzys dopadl rynek nieruchomosci - ceny mieszkan spadly o 0,3%!" to mam ochote...