Żyla, żyletka, śmierć.Aniele usłysz moje myśli,które uciszyleś ...

Trzeba było napisać że trzy razy (albo cztery) się powiekszy.....


Zamienie mieszkanie spoldziełczo-lokatorskie w Lublinie

- 50 m2;
- 3 pokoje;
- po remoncie;
- umeblowana, nowoczesna kuchnia;
- lazienka z prysznicem (rowniez po remoncie);
- ogromny balkon;
- winda;
- 3 pietro;
- spokojna dzielnica;
- mile sasiedztwo;

na mniejsze (35-30 m2) w Warszawie.

Ewa tel. 0607 264 887
e@dialog.pl





kogos chce sie wysiudac z chalupy, to ten kto bedzie udzielal porady
musi dokladnie wiedziec jaka jest prawna podstawa mieszkania danego
czlowieka w budynku. Prawa spoldzielcze do lokalu tez sa rozne,
wlasnosciowe, lokatorskie i kto wie jeszcze jakie. Poza tym sasiad


Przeciez tu nie o to  chodzi...




In article <slrnbgrptr.dm6.ikt@poznan.telbank.pl, Iktorn wrote:
Natknąłem się na faceta (mąż znajomej znajomej znajomej teściów), który
podobno załatwia tanie mieszkania. Co się okazało - są to mieszkania
spółdzielcze lokatorskie po eksmisjach. Nie można ich nawet zobaczyć.
Facet chce 20k na wstępie i reszte (25k) za rok, kiedy to właśnie ma już


Abstrachujac od tego czy jest w tym jakis przekret czy nie, to ja nie
wyobrazam sobie by ktos chcial wplacic cokolwiek na mieszkanie nie
widzac go wczesniej. Przeciez w mieskaniu sie bedzie mieszkac, to musi
sie podobac, takze okolica. Ja nie wiem jak on sobie to wyobraza. No
chyba ze ktos potrzebuje "mieszkanie" na magazyn ziemniakow czy co. :)



Gość portalu: ECO CLASSIC napisał(a):

> Gość portalu: ee napisał(a):
>
> > Czas założyć tutaj taką czarna listę, będzie pomocna.
> > Proszę o wpisanie nazwy Developera z którym są jakieś problemy:
> >
> > Grupa ECO (Eco Classic) za wyjątkową niesłowność!

Cześć myśle że to tej czernej listy należy dopisać firmę MAKRAN-HOLDING z
Poznania i spółdzielnie mieszkaniowe która ona tworzy tj. sPółdzielnia
Mieszkaniowa "Poznanianka", która na ul. Czystej w Poznaniu opóznia się z
budową o ponad 1,5 roku, a także inne jej spółdzielnie mieszkaniowe
np. "Lokator", lub "DOM". Strzeżcie się i czytajcie dokładnie umowę zanim
zdecydujecie się na zakup mieszkania spółdzileczo lokatorskiego. MAKRAN nie
płaci podwykonawcom mimo że dostaje kredyty z krajowego funduszu
mieszkaniowego. Same przewałki. Niestety jestem już 1000 zł w plecy bo
podpisalam umowę wstępną tzw. zlecenie rezerwujące lokal zanik dowiedzialam się
czegoś na temat tej firmy.
Pozdrawiam Marta



Kredyt na przekształcenie mieszkania spółdzielczeg
Mój ojciec jest głównym lokatorem mieszkania, na który posiada dokument
przydziału lokalu mieszkalnego na zasadach lokatorskich. Jest to mieszkanie
powstałe w wyniku dołączenia do wcześniejszego lokum sąsiadującego z nim
mieszkania uregulowane jednym dokumentem, traktowane jako całość o większym
metrażu. Ojciec chce wykupić na własność oba mieszkania, aby można było je
rozdzielić i z tego tytułu zamierza wziąć kredyt w banku - najprawdopodobniej
będzie to kredyt hipoteczny. Mimo to, że spełnia wszelkie warunki otrzymania
pożyczki martwi mnie fakt, że w wypadku otrzymania kredytu pod zastaw
hipoteczny może okazać się, że mieszkań nie da się rozdzielić do czasu jego
spłaty. Wydaje mi się, że zobowiązanie wobec banku łączy się z faktem, że oba
mieszkania będą ograniczone tym kredytem i nie będzie można nimi dowolnie
dysponować, na czym najbardziej wszystkim zależy, bo właśnie po to ojciec
chce oba mieszkania wykupić. Rozdzielenie jest konieczne, gdyż w drugim
lokalu zamieszkuję ja z dzieckiem i mężem i zależałoby nam aby opłat za jego
użytkowanie dokonywać oddzielnie do spółdzielni, aby mieć pokwitowanie
wpłaty. Ojciec niestety nie jest sumienny w dokonywaniu opłat, z czego ciągle
wynikają zatargi ze spółdzielnią. Czy istnieje możliwość uzyskania kredytu
hipotecznego na jedno mieszkanie - to w jakim mieszka ojciec, które po
rozdzieleniu stanie się lokalem odrębnym spółdzielczym własnościowym?
Z góry bardzo dziękuję za informacje na ten temat.



Nawiazując do watku...
Chciałem się zapytac, czy ktos wie jak kształtują się ceny wykupienia
mieszkania spóldzielczego lokatorskiego na własnościowe?
Czy jest to okreslane np w procentach wartosci rynkowej mieszkania, czy oblicza
się to w jakiś inny sposób. I czy każda spółdzielnia musi to robić według tych
samych procedur, czy moga mieć odrebne przepisy??



Udział - KAWALERKA - LOKATORSKIE
Udział - 33m2
lokatorskie,
wpłata własna -wg ustawy - 30 % = 37.620 zł,
pozostałe 70 % finansuje Krajowy Fundusz Mieszkaniowy (preferencyjny kredyt wzięła Spółdzielnia )
w budowie (oddanie IV kw. 2002 )
wykonawca - INSBUD
lokalizacja: Al. Stanów Zjednoczonych
mieszkanie wykończone, biały montaż, kuchnia elektryczna, gotowe do zamieszkania (warunki wg ustawy)
KONTAKT
e-mail: maszczyk@mimuw.edu.pl



Jak zamienić własnościowe i spółdzielcze lokatorskie
Chcę zamienić mieszkanie własnościowe 30m na spół. lokatorskie 55m. Na
mieszkanie 55m jest wkład ok 50tys. pln i właściciel chce je wycofać przy
zamianie. OK, ale czy ten wkład będę musiała uzupełnić?

Błagam pomórzcie!!!



Pomocy -uwłaszczenie mieszkania lokatorskiego
Mam możliwość zamiany mieszkania spółdzielczego własnościowego na większe
lokatorskie i później chciałabym je wykupić.
Jakie są obecnie zasady uwłaszczania takich mieszkań, bo nie mogę się połapać
czy będzie to 3% wyceny mieszkania, czy uzupełnienie wkładu do wartości
rynkowej.
Proszę o jak najszybszą odpowiedź, bo muszę się szybko zdecydować na tę
zamianę.



lokatorskie mieszkanie spółdzielcze w spadku
Szanowny ekspercie,
mam nadzieje, ze dobrze kieruje zapytanie, ale jest to bez watpienia kwestia
chociaz po czesci dotyczaca notariusza.
Pozostajemy z moim partnerem w konkubinacie i nie zamierzamy zmieniac tego
stanu. Jak wiadomo jednak prawo polskie komplikuje badza ignoruje prawo do
dziedziczenia po partnerze, z ktorym nie pozostawalo sie w zwiazku
malzenskim. Co zrobic wiec, aby bez przeszkod prawo do spoldzielczego lokalu
lokatorskiego przeszlo na parnera? Jakie warunki musza byc spelnione i jakie
koszty zwiazane beda z przejeciem tego spadku? Moze korzystniejsza bylaby
inna forma: wykup mieszkania na wlasnosc lub inne(jakie)? Jakich formalnosci
nalezy dopelnic w spoldzielni?

Jest jeszcze jedna delikatna kwestia: partner ma dziecko z poprzedniego
malzenstwa. Trudno mi to roztrzasac na formu, jednak nie chcialby on aby
dziecko cokolwiek po nim dziedziczylo. Czy sporzadzenie testamentu z
zaznaczeniem, iz je wydziedzicza zabezpiecza wylaczne prawo do mieszkania
obecnego partnera?
Serdecznie dziekujemy za pomoc w wyjasnieniu tej zawilej dla nas sprawy. Nie
chcielibysmy pozostawiac tej kwestii nieuregulowanej na niepewna przyszlosc.



co to jest kredyt normatywny? Pomóżcie
widziałam w archiwum, że ludzie wykupując mieszkania spółdzielcze lokatorskie
na własność zaciągali takie kredyty. nie wiem, czy dobrze to rozumie, tzn. ze
jest się właścicielem mieszkania spóldzielczego,a spłaca się to w ratach? O
ile to dobrze zroumiała, to czy nadal mozna zaciągac takei kredyty?



mieszkanie z najmu a umowa o przydzial-proszę :-(
Niedawno moja mama zamieniła mieszkanie ze spółdzielczego lokatorskiego na
mniejsze przyznawane przez Prezydenta Miasta i myślała,że dostanie przydział
na to mieszkanie.Kiedy przyszła babka ze spółdzielni z protokołem zdawczo
odbiorczym,mama dostała umowę najmu a nie przydział na mieszkanie.(poprzednia
włascicielka zapewniała,ze dostanie przydział przy protokole zdawczo
odbiorczym)Moja mama Z poprzedniego mieszkania zrzekła się praw członkowskich
i bez problemu przepisano na nową właścicielkę przydział.Powiedzcie jak moja
mama może starać się o przydział na nowe mieszkanie????? skoro ma umowę do
najmu.Czy moja mama dała się wyrolować???? i z własnej niewiedzy pozbyła się
przydziału na mieszkanie???



wykup mieszkania
Pytanie moje dotyczy wykupu mieszkania spółdzielczego lokatorskiego na własność. W niedługim czasie mama moja podpisze stosowne dokumenty u notariusza. Jest nas trójka rodzeństwa i wiem, że w razie śmierci obojga rodziców wszyscy troje dziedziczymy po równo 1/3 wartości mieszkania. Jednak przeprowadzenie sprawy spadkowej będzie zapewne wiązało się z kosztami. Czy nie będzie bardziej opłacało się, żeby mama za jednym pójściem do notariusza przepisała miaszkanie dla jednego z nas, po śmierci rodziców, sprawiedliwie podzielimy się... Nie wiem czy dobrze wytłumaczyłam, jak ktoś zrozumiał, niech odpisze...



Sprzedaż wykupionego lokalu spółdzielczego lokator
chcę sprzedać mieszkanie spółdzielcze lokatorskie
Spółdzielnia twierdzi że przed sprzedażą MUSZĘ założyć księgę wieczystą na lokal.
Jak to prawnie wygląda.
Lokal wyceniono na 40.100,- Spółdzielnia twierdzi że opłaty z tytułu
przeniesienia prawa własności wynosi 5.382,54 natomiast mnie w kalkulatorze
przy tej samej kwocie wartości mieszkania wyszło max. suma kosztów 2.454,91
Nie rozumiem o co tu chodzi. Czy czasami spółdzielnia nie chce mnie oskubać.
Czy jest mozliwa sprzedaż z zastrzeżeniem że nabywaca przeprowadza na własny
koszt założenie księgi wieczystej?



A po co wykupywać mieszkanie?
Skoro ja, a następnie moje dzieci będziemy w nim mieszkać? Oczywiście prawo do
lokalu mieszkalnego nie jest dziedziczone ale według Ustawy o spółdzielniach
mieszkaniowych po wygaśnięciu spółdzielczego lokatorskiego prawa, małżonek,
dzieci lub bliskie osoby zamieszkujące z członkiem spółdzielni (i tylko te
osoby) mogą złożyć wniosek o ustanowienie nowego prawa na jedną osobę, odbywa
się to bez dodatkowych opłat, chyba, że " między datą wygaśnięcia spółdzielczego
lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego a datą ustanowienia nowego prawa do
tego lokalu uległa istotnej zmianie wartość rynkowa lokalu, członek zawierający
umowę o ustanowienie spółdzielczego lokatorskiego prawa do tego lokalu wnosi
wkład mieszkaniowy zwaloryzowany według wartości rynkowej lokalu" - chodzi o to,
że należy szybko złożyć wniosek o ustanowienie nowego prawa, cena rynkowa w
ciągu kilku miesięcy nie zmieni się chyba aż tak bardzo? A więc skoro nie chcę
sprzedawać mieszkania ani teraz ani za 20 lat to po co mam je wykupywać?

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • qup.pev.pl