Żyla, żyletka, śmierć.Aniele usłysz moje myśli,które uciszyleś ...

Witam,

chciałbym się podzielić informacjami jakie posiadam nt. łowisk komercyjnych w woj. pomorskim, mam nadzieję, że wielu innych wędkarzy w tym miejscu także podzieli się takimi informacjami...

każde łowisko w osobnych postach zagwarantuje jakiś porządek...

Zapraszam



NA RYBKI WYBRAŁEM SIĘ WRAZ Z OJCEM PO SZYBKIM OPUSZCZENIU STANOWISK ROBOCZYCH W NASZEJ PRACY, POD PRZYKRYWKĄ ZAŁATWIANIA SPRAW PRYWATNYCH ZWALNIAMY SIE Z ROBOTY ZEBY TROSZKĘ POWĘDKOWAĆ. DZIEŃ WCZEŚNIEJ BYLIŚMY NA ROZPOZOZNANIU ŁOWISKA. O 10 WYRUSZAMY DO MŁYŃCA (WOJ. KUJAWSKO-POMORSKIE). NAD WODĘ DOCIERAMY OK 10.30. STAWY NA KTÓRE POJECHALIŚY SĄ ŁOWISAKAMI KOMERCYJNYMI. SZYBKO MONTUJEMY SPRZĘT I JUŻ PO 5 MIN NA WĘDCE OJCA BRANIE KARPIA. PO KRÓTKIM HOLU W PODBIERAKU LĄDUJE PIERWSZY KARP W TYM SEZONIE. NIE NALEŻY DO REKORDOWYCH ALE KAŻDA RYBA POWYŻEJ 1 KG JEST DLA NAS SUKCESEM. PÓŹNIEJ DŁUGA PRZERWA, PO 3 GODZINACH SIEDZENIA W BLISKO 30 STOPNIOWYM UPALE, BRANIE NA GRUNTÓWCE. PO 10 MINUTOWYM HOLU W PODBIERAKU LĄDUJE AMUR - 2,5KG. 57CM. PÓŹNIEJ HISTORIA SIĘ POWTARZA U OJCA NA SPŁAWIKU PONOWNIE 1KG KARPIK, JA NA GRUNCIE DOPADAM JESZCZE AMURA 1KG, 3 LINY, KARASIA. PIERWSZE W TYM SEZONIE PORZĄDNE WĘDKOWANIE PO DŁUGIM CZASIE. ŁOWISKO ZDECYDOWANIE POLECAM.



Niebardzo wiem czy umieściłem ten watek w dobrym miejscu bo jeziorko, o którym chce napisac nie jest wodą PZW, ale nie jest napewno równiez łowiskiem komercyjnym

Mianowicie Jezioro Wielewskie
Zbiornik ten połozony jest w pobliżu wsi Wiele w województwie pomorskim gmina Karsin.
Wielewskie jest jeziorem polodowcowym co skutkuje bardzo czystą (1 klasa czystości) i głeboką wodą (do 40 metrów) Nie mogę niestety nigdzie zdobyc mapy batymetrycznej (ma ktoś może sposób na zdobycie takiej mapy?) tego jeziora więc całą wiedzę opieram na własnych i zasłyszanych od miejscowych rybaków (nie wedkarzy tylko rybaków poławiających głównie sielawę).
Jakie rybki tu wystepuja? Sieja, sielawa, okoń, płoć, krasnopiórka, leszcz, ukleja, mietus, węgorz, szczupak. Kilka lat temu zostało również zarybione karpiem i amurem zeby uniknąć zarastania brzegów. Myślę ze te ryby maja juz ładnych kilka kilogramów. Natomiast jeśli chodzi o wielkosć ryb to. Płocie półkilowe są na porządku dziennym (wystarczy napłynąć na podwodną górkę i dobrze podnęcic ) krasnopiórki na ópłnocnym brzegu w okolicach 0,5kg tez nie są żadkościa. Szczupaka nie udało mi się nigdy złowić wiekszego niż 1.5kg (ja spininguje tylko z brzegu) ale byli tacy którzy nastawiali się na niego i mieli kilkakrotnie większe sztuki (poprostu nie bardzo umiem łowić na spinning ) Okoń największy jakiego widziałem (złowiony niestety przez kolege) ważył 1,65kg (zaj.....ście wielgachny jak dla mnie ) Leszcze kilkukilogramowe tez nie są rzadkościa. itd.....

Polecam jeziorko. W razie czego jest jeszcze w promieniu 15km kilkadziesiat innych nie mniej atrakcyjnych łowisk. Wystarczy zerknąć na mapę.

Jest gdzie wyporzyczyć łódkę, jest gdzie połowic, zjesć i się napic

Czy potrzeba nam więcej?

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • qup.pev.pl