Żyla, żyletka, śmierć.Aniele usłysz moje myśli,które uciszyleś ...

Witam,

Ostatnio miałem okazję posiedzieć z wędką ze znajomym, spodobało mi sie i chciałbym jeszcze się trochę wciągnąć zanim wyrobię kartę..

Pytanie brzmi: gdzie można w okolicach Rzeszowa lub Sokołowa Małopolskiego łowić ryby bez karty, płacąc wejściówkę i/lub płacąc za ryby które chcę wziąść do domu? Chcę się troche nauczyć zanim wyrobię kartę dlatego wdzięczny bylbym za podanie takich płatnych łowisk..

PS. szanuję was wędkarzy mających kartę nie chce kłusować dlatego interesują mnie tylko łowiska gdzie można za rybę wziętą do domu zapłacić! dzięki z góry za pomoc




Wszystko jest niby w porządku ale jak sama nazwa mówi Polski Związek Wędkarski
jak to się ma do rzeczywistości dzielimy się na lepszych i gorszych polaków
bo jedni mają lepsze a drudzy gorsze łowiska po co nam PZW jeśli tak to zlikwidować PZW i zostawić tylko tylko okręgi , Okręgowy Związek Wędkarski lub np. Małopolski czy Świętokrzyski Związek Wędkarski

Podziały na "gorszy-lepszy" zawsze były są i będą -tego nic ani nikt nie zmieni .
Myślisz,że jak by zostały tylko okręgi to coś by się zmieniło w temacie ogólno dostępności wód-ja śmiem twierdzić,że NIE.By coś brać trzeba najpierw dać coś w zamian,a przykład na to podałem we wcześniejszym poście.Na dzień dzisiejszy nie jest realne by został utworzony np.Podkarpacki Okręg (Związek) Wędkarski.Nie chodzi tu teraz wcale o całe PZW,tylko na takie zmiany nie zgodzili by się działacze np. Okręgu Krosna i innych podobnych okręgów.Za dużo poświęcili czasu i pieniędzy żeby teraz to oddać praktycznie za darmo.Temat całkowicie inaczej by wyglądał gdyby nie nasze polskie strasznie ubogie wody w rybę.



Wszystko jest niby w porządku ale jak sama nazwa mówi Polski Związek Wędkarski
jak to się ma do rzeczywistości dzielimy się na lepszych i gorszych polaków
bo jedni mają lepsze a drudzy gorsze łowiska po co nam PZW jeśli tak to zlikwidować PZW i zostawić tylko tylko okręgi , Okręgowy Związek Wędkarski lub np. Małopolski czy Świętokrzyski Związek Wędkarski JESTEŚMY POLSKIMI WĘDKARZAMI ZRZESZONYMI W POLSKIM ZWIĄZKU WĘDKARSKIM WIĘC CHCĘ WĘDKOWAĆ NA WODACH POLSKIEGO ZWIĄZKU WĘDKARSKIEGO to chyba normalne


dodam jedno jeden z kolegów z innego forum zrobił coś takiego

w sumie poco dopłacać za coś co nam się prawnie nalezy

cyt.......Może w tym miejscu tym osobom, które nie bardzo wiedzą w czym tkwi problem wyjaśnię:Każdego zrzeszonego w PZW wędkarza obowiązuje Statut i Regulamin amatorskiego połowu ryb.W myśl RAPR Rozdz.II paragraf 1 pkt 1 prawo do wędkowania w wodach użytkowanych przez PZW mają członkowie PZW i osoby nie zrzeszone w PZW, posiadający kartę wędkarską i opłacone stosowne składki.Z kolei przepis w Rozdziałe III paragraf 13 pkt 5 Statutu PZW mówi:Członek Związku, z ograniczeniami wynikającymi z ustawy Prawo o stowarzyszeniach, ma prawo uprawiać wędkarstwo w wodach Związku zgodnie z obowiazującymi przepisami prawa i obowiązującym w PZW Regulaminem amatorskiego połowu ryb. Więc z roku na rok wnosimy składki, której składową wysokość ustalają Zarząd Główny PZW, Okręg PZW i Koła PZW.Skoro Zarząd Główny na podstawie przepisu paragraf 30 pkt 9 ustala wysokość krajowej składki członkowskiej.Na tej podstawia należy rozumieć, że możemy uprawiać wędkarstwo na terenie działalności Związku bez dodatkowych opłat. Dlaczego więc ogranicza się nam uprawianie wędkarstwa w wodach użytkowanych przez PZW?
Czym więc jest zawieranie porozumień między Okręgami na podstawie, których ogranicza się nam dostęp do wód użytkowanych przez PZW? Dlaczego więc musimy wnosić dodatkowe opłaty w celu wędkowania poza granicami macierzystego Okręgu PZW skoro opłaciliśmy składkę krajową ustanowioną przez Zarząd Główny PZW?
Na te pytania musimy mieć odpowiedź.




  Łowisko-Rzeka Raba
RABA - rzeka w południowej Polsce, dlugość 131,9 km, powierzchnia dorzecza
1537,1 km2. Płynie przez województwo małopolskie.
Obszar źródłowy w Gorcach, w utworach fliszowych,
na wysokości 780 mnpm., na zachodnim stoku Obidowej.
Wypływa z okolic Sieniawy koło Rabki, a kończy bieg
w Wiśle, w poblizu Uścia Solnego.
Od źródeł do Myślenic - rzeka
jest typowo górską wodą z kamienistym dnem. Poniżej zapory w Dobczycach
także nie traci górskich cech, meandrując wartko po żwirowym podłożu.
Bliżej ujścia płynie uregulowanym głębokim korytem, ale i tutaj trudno
znaleźć typowo nizinne fragmenty rzeki.
Przepływa przez: Beskidy Zachodnie, Pogórze
Zachodniobeskidzkie
oraz zachodnią część
Kotliny Sandomierskiej wpada do Wisły. Główne dopływy: Kaczanka,
Krzyworzeka, Mszanka, Trzemeśnianka, Stradomka.

Większe miejscowości: Bochnia , Myślenice , Dobczyce ,
Rabka , Raba Niżna, Raba Wyżna, Chabówka , Mszana Dolna i Gdów
.
Jest to dorzecze typowo górskie o gęstej sieci
dopływów o dużych spadkach i wąskich dolinach.
Szlak kajakowy do Myślenic. W pobliżu Dobczyc zbiornik
zaporowy zaopatrujący w wodę Kraków.
Rzeka Raba jest często odwiedzanym miejscem przez wędkarzy
(do mostu w Gdowie jest to rzeka górska, poniżej mostu - nizinna)
, żyje tu wiele gatunków ryb, m.in. pstrąg, lipień, kleń, jelec,
brzana, boleń , okoń, troć
. W Gdowie i okolicy znajdują się też
stawy w większości komercyjne, nad którymi wolny czas mogą spędzać
amatorzy połowu m.in. karpi, szczupaków , czy amurów.

http://images43.fotosik.pl/6/51383354bffaacef.jpg



Wojnicz
  Położenie Wojnicza na skrzyżowaniu atrakcyjnych tras turystycznych województwa małopolskiego ( drogi Kraków -Tarnów z drogą Dąbrowa Tarnowska - Nowy Sącz) czyni zeń punkt etapowy wycieczek turystycznych. Gmina oferuje turyście zróżnicowane krajobrazy : od wyżynnych kompleksów leśnych na północy (Biadoliny Radłowskie) po pasma wzgórz Pogórza Wiśnickiego na południu (Olszyny). Walory przyrodnicze tego terenu z dobrze zachowaną typową dlań florą i fauną obejmowane są ochroną ustawowa jako pomniki przyrody i rezerwaty ( rezerwat florystyczny "Panieńska Góra" w Wielkiej Wsi)
Atrakcje przyrodnicze uzupełnia szereg cennych zabytków architektury świeckiej (układ urbanistyczny rynku i zespół pałacowo-parkowy Dąbskich w Wojniczu , zespoły dworsko -parkowe Stadnickich w Wielkiej Wsi i Jordanów w Więckowicach) oraz sakralnej (kościół kolegiacki Św.Wawrzyńca wraz z dzwonnicą i kościół Św. Leonarda w Wojniczu). Historia tej ziemi sięga początków państwa polskiego.
Początki osadnictwa dokumentują "wały grodu kasztelańskiego" z XI wieku w Wojnicz oraz pozostałości grodziska prapolskiego i zamku z czasów Bolesława Śmiałego na panieńskiej Górze, z którym związana jest ciekawa legenda spopularyzowana przez Seweryna Goszczyńskiego .
Dla turystów pieszych wyznaczono szlak turystyczny kolorem niebieskim na odcinku Wojnicz - Więckowice -Wielka Wieś- Panieńska Góra (331m) o długości 8 km i czasie przejścia 2 godziny. W granicach gminy pozostaje także fragment szlaku niebieskiego Dębno - Melsztyn (okolice Jaworska). Na amatorów kąpieli i wędkarstwa czekają kąpieliska i łowiska na rzecze Dunajec i okolicznych stawach (Olszyny). Dla amatorów kolarstwa stworzono atrakcyjną ścieżkę rowerową wiodącą południową częścią gminy ( Isep, Wielka Wieś, Milówka, Grabno, Rudka,Więckowice, Wojnicz)
W gminie powstają gospodarstwa agroturystyczne oferujące wypoczynek pobytowy (noclegi, wyżywienie- zdrowa żywność ) połączony z wypoczynkiem aktywnym (rowery, konie , sporty wodne)

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • qup.pev.pl