Żyla, żyletka, śmierć.Aniele usłysz moje myśli,które uciszyleś ...

Witam
Gdzie w trójmieście mógłbym kupić łóżka piętrowe? Nie chodzi mi o drewniane,
nowe i drogie łóżka a raczej o cos tańszego i nawet używanego. W zamkniętym
już akademiku "Koga" pytałem ale wszystko dawno wyprzedali. No i na
akademikach pomysły sie skończyły :)
Dzięki z góry za odpowiedzi.

pozdrawiam
Pr0f



Dnia 2006-07-12 13:16, z drzewa na którym nouplis 'Pr0f' niwelował
krzywiznę żółtych owoców egzotycznych usłyszeliśmy przesłanie:


Gdzie w trójmieście mógłbym kupić łóżka piętrowe? Nie chodzi mi o drewniane,
nowe i drogie łóżka a raczej o cos tańszego i nawet używanego. W zamkniętym
już akademiku "Koga" pytałem ale wszystko dawno wyprzedali. No i na
akademikach pomysły sie skończyły :)
Dzięki z góry za odpowiedzi.


Jakaś agencja mienia wojskowego?




Gdzie w W-wie mogę znaleźć sklepy/komisy z używanymi meblami (jak
najtańsze) ;]
Chodzi o biurka/ławki, szafki wiszące, łóżka piętrowe (duże).
Z góry dzięki za odpowiedzi.

--


jest takie cudo na towarowej/prostej - wielki sklep-komis
a swoja droga - gdzie sa uzywane meble z holandii, szwecji? tez szukam...

chillin



Oddam łóżko piętrowe z biurkiem - Kraków
Jak w temacie. Góra do spania, a pod spodem biurko z półką, z boku
coś w rodzaju szafy bez drzwi. Jak uda mi się znaleźć zdjęcie
podobnego to mogę wstawić, mojego nie mam za bardzo jak
sfotografować. Znaczy mam ale jest tak zagracone, ze wiele nie
widać. Łóżko używane ładnych pare lat, w stanie db (czyli wszystko
ma na swoim miejscu, nie rozpada się, ale posiada rysy i zadrapania,
jakieś naklejki), bez materaca. Odbiór osobisty w Krakowie,
najpóźniej w przyszłym tygodniu bo nie mam go gdzie trzymać.



Mój od lutego śpi na dole łóżka piętrowego. Na początku zastawialiśmy stolikiem
na noc ale potem się przyzwyczaił już. Raz spadł w nocy ale wtedy jeszcze
podkładaliśmy materac z małego łóżeczka i z tego też już zrezygnowaliśmy. On ma
szerokie łóżko 90/200. A Dziunia jak chcesz ja mam do odstąpienia łóżko
dziecięce sosnowe 160/80 tylko bez barierki z nowym materacem (używany 2-3
miesiące). Tylko byś musiała transport jakoś do Gdyni załatwić bo już rozkręcić
się go nie da. A nam tylko zawadza to łóżko bo żeśmy spontanicznie kupili to
piętrowe.



Ha! Debata rodzinna na ten temat trwa już od roku - między innymi dlatego
właśnie wciąż tego łózka piętrowego jeszcze nie mają
W zeszłe wakacje mielismy im złożyć, ale wyniknął konflikt interesów.
Zapowiedziałam dzieciom, że jak sie nie dogadają które gdzie, to piętrusa nie
będzie. Minął rok, dzieci nieugięte, a my musimy dostosowac pokój do szkoły.
Łóżko piętrowe juz mamy - to jest to co mają teraz, tyle że teraz mają je
rozłożone na dwa, wystarczy skręcić.

W kwestii argumentów to my juz używamy tylko samych plusów spania na dole i
wyłącznie minusów spania na górze. Nie pomaga. Wrrrr...



To jest ok, natomiast robienie dzieciakom weselisk na komunię na
zasadzie- zastaw się a postaw się jest chore.
Ja już po komunii córki, była w albie (kupiona używana), do kościoła
poszliśmy na pieszo (no, daleko w sumie nie mamy;), przyjęcie u
mojej mamy bezalkoholowe na 14 osób (w tym dzieci), a do naszego
mieszkania goście przechodzili w przerwie między posiłkami na
drinka, czy wino (u mnie tylko mała zakąska). Zero kucharek,
cateringów, restauracji.
Jeśli chodzi o prezenty, to od nas dostala wymarzoną komórkę (w
sumie za złotówkę, tylko przez 2 lata muszę ją doładowywać raz na 3
miesiące po 50zł), od dziadków, cioci i wujka wielki basen, od
drugich dziadków lokatę jakąś tam (no z tego to się ucieszy
później), od chrzestnego łóżko piętrowe. Prezenty raczej praktyczne
i potrzebne;)

Znajoma, która pracuje w orange mówiła, że w tym roku mało komórek
się sprzedaje na komunię. Teraz to laptopy się kupuje;/



Łóżko piętrowe sprzedam.
Mamy do sprzedania łóżko piętrowe, które można rozłożyć na dwa
osobne łóżka. Wymiary standardowe, łóżko nie jest bardzo wysokie.
Kupilismy je całkiem nowe i było używane przez nasze dzieci tylko
przez 8 miesięcy - jest w bardzo dobrym stanie (włącznie z
materacami). Chcemy je sprzedać za połowę ceny.



Slomiana wdowa,remont,zalamka >dol< itp
No i jestem slomiasta wdowa,chlop w drodze do polski,w chacie cicho i
przyjemnie ;] Piernikami juz pachnie a ja... siedze na nowych-uzywanych
wiklonowych meblach w patio,zdaralam juz tapety u mlodego w pokoju zeby
polozyc nowe,ofcors z Thomasem,lozko pol-pietrowe gotowe do zlozenia
czeka,pierogi zamrozone,karp zamowiony...i tak sobie siedze i mysle czy nie za
duzo sobie na glowe biore...
Ten moj chlop bedzie balowal,a ja dziecku swieta wyprawiam,pomiedzy lepieniem
pierogow i gotowaniem bigosu (swoja droga dla kogo to wszystko ? nie wiem)
zdzieram tapety i maluje listwy...moj syn samopas bawi sie klockami,nie zdajac
sobie sprawy ze to juz drugie jego swieta bez taty ... ze zamiast zjesc przy
duzym stole,zjemy kolacje zwyczajnie przy lawie przed telewizorem...
Nie wyrabiam,moze nie powinnam pisac,ale jakos tak troszke przykro,ze takie
swieta,z drugiej strony kurcze jak na babe jakos sobie radze - nie ?!




Kochani!
Swego czasu napisałam paru osobom o przymierzaniu się do kupna łózka piętrowego
na dzieci p.Ani gdyż spią wszyscy w jednym pokoju i mają za mało miejsca.
Jednak w tej chwili wydaje nam się z Czesią że nie będziemy tego kupowac, po
prostu są pilniejsze potrzeby, a oni mają na czym spać tylko chodziło o
powierzchnię jaką zajmują łóżka.

Ania prosiła o zwrócenie się z pytaniem: czy możecie macie niepotrzebne kurtki
zimowe dla dziewczynek na 138 cm (Milena ma wzrost 130 ale musi być trochę
wieksza kurtka) oraz na 122 (Emilia ma 116 cm).
Kurtki mogą być używane byleby tylko warstwa ocieplająca była nie zużyta.
Jeśli ktos może i chce zasposorowac nowe kurtki - jestem w stanie kupić w makro
lub L'eclercu. Zrobiłam rozreznanie i można kupić w miarę porządną kurtkę
dziecięcą za 75 zł.
Pisze otwarcie na forum, gdyż nie chcę koniecznie zawracać głowy juz tym co
pomogli :)))).

pozdr.kasia



Albo Moses basket w Waszej sypialni- polecam. Przystawisz do Waszego lozka i
tyle. Ja mialam pozyczony i uwazam, ze to suuuper sprawa. Nie zajmuje duzo
miejsca a i bobas lepiej sie czuje w takim mniejszym lozeczku. Pamietam jak
starszaka po przyjezdzie ze szpitala wlozylam do lozeczka- zgubil sie tam :)
Mlodszy spal w koszyku i jakos tak przytulniej to wygladalo. Koszyk starczy na
jakies 4 miesiace. Na ebay'u mozna kupic uzywany za niewielkie pieniadze. Moj
Malec z koszyka juz wyrosl. W styczniu wracam do UK i przenosze 4 miesieczniaka
do Jego sypialni. Tam juz czeka na Niego lozeczko i inne atrakcje:) W nocy budzi
sie juz tylko 2 razy wiec karmienie Go to zaden problem. Moje dzieci w naszym
lozku spaly bardzo rzadko. Wole jak maja swoje miejsce. Na przytulanie mamy czas
w czasie karmienia i w ciagu dnia. Ja cyborg nie jestem i spanie w trojke w
jednym lozku do wygodnych nie nalezy :) Niektorzy sobie jednak chwala takie
rozwiazanie- trzeba robic co komu pasuje i tyle.

Aha- elektroniczna niania to w pietrowym domu rzecz bezcenna :)



wyprowadzając się z domu zabrałam lodówke i kuchenny naroznik (a i tak było że
zabrałam nawet ściany ;)) wczesniej sie przygotowałam do przeprowadzki, tzn.
dorabiałam pracami na kompie-pisałam je w nocy, w dzien chodziłam do pracy,
spałam co drugi dzień. Z kasy jaką w ten sposób uzbierałam kupiłam dziecku łózko
piętrowe żeby mu ciut osłodzić te nagłe zmiany, komode i uzywane fotele.
Wynajęłam mieszkanie i straciłam prace. Dorabiałam gdzie się tylko dało, ale
nigdy nie pomyslałam ze nie dam rady. Po roku znalazłam stałą pracę, po
godzinach jeszcze sprzatam biuro za dodatkową kasę, no i nie przepuszczam żadnej
okazji na dorobienie, a i tak ciągle mam debet. I co z tego. Najważniejsze że
wiem, że MUSZE sobie radzić i nie dopuszczam myśli ze będzie inaczej. No i mam
przyjaciół, to też ważne, żeby mieć wsparcie.
Zarabiam niewiele więcej niż Ty, mam niewielkie alimenty. Nie w pieniadzach jest
sedno, ale w Tobie.



faktycznie , przy drugim dziecku jest całkiem inaczej. Brakuje tego
podniecenia.
Chociaż ja nie mogę doczekać się kiedy kupimy łóżko piętrowe (planujemy
marzec/kwiecień). Tak żeby mały się do niego przyzwyczaił .
ja łóżeczka nie musze kupić (mam nowiusieńkie - prawie nie używane) Chociaż ma
półtoraroku
ja musze kupić:
- małe ubranka (kaftaniki, śpiochy, body- x 3)w rozmiarach 56, 62, 68. Dalej
już mam
- 10 pieluch tetrowych
- no i wózek
to tyle na sam początek



Materace do łóżka piętrowego
Proszę o radę!
Kupujemy dla dzieci (4 i 7 lat) łóżko piętrowe.
Standardowo dodawane są dwa materace z utwardzonej pianki.
Chcielibyśmy, by trochę nam posłużyły więc zastanawiamy się nad nieco lepszymi
(z dopłatą).
Sprzedawca proponuje: piankowo-kokosowy, piankowo-lateksowy oraz sprężynowy.
Przyznam, że nie wiem co zrobić.
W dotychczasowych tapczanach mieli materace sprężynowe i teraz (po 4 latach)
sprężyny są na wierzchu.
Poza tym boję się zbyt wysokiego materaca (zwłaszcza na górnym łóżku).
Kokosowe mieli w łóżeczkach dziecięcych (strasznie "chrzęściły" pod naciskiem).
Sprzedawca poleca te lateksowe. Wiecie coć o nich? Ktoś używa?
Czytam i czytam w necie i ... głupia jestem.
proszę poradźcie.
ollas



a w jakim wieku dziecię? pierwsze dorosłe łóżeczko mojej córeczki (miała wtedy
dwa lata) było rozkładaną kanapą z IKEI, po rozłożeniu materac leżał na ziemi,
więc nie bałam się, że spadnie. Problem był taki, że leżała praktycznie na
ziemi, więc trochę ciągnęło i miałam dylemat typu otwierać okno czy nie i w
którym pomieszczeniu. Teraz takiego rozwiązania nie polecam. Córcia śpi obecnie
(a ma już pięć lat) na łóżku piętrowym (90 x 200) i bardzo je lubi. Pod spodem
szykujemy miejsce dla braciszka, lat niespełna 2. Mąż wymyślił, że zamontuje tam
siatkę ochronną (może taką do samochodu dla psa . Można kupić gotowe barierki,
których część wkłada się pod materac, ale jeśli chcesz ich używać to zwróć
uwagę, czy materac nie dotyka deski poprzecznej łóżka - u nas tak jest i nie da
się zamontować takiej barierki bez niszczenia łóżka lub/i materaca.
Z tego co wiem od innych mam, te pierwsze łóżeczka zawsze są dla dzieci trochę
"za wąskie", a pomysły na dopasowanie łóżeczka do dziecka lub dziecka do
łóżeczka bardzo różne. Znajomy dostawiał do łóżeczek swoich dzieci wielkie kufry
z zabawkami, które były mniej więcej tej samej wysokości, siostra natomiast
kładła pod łóżkiem grubą kołdrę z kocem, tak że mała nawet jak spadła, to się
nie budziła tylko spała dalej. My spróbujemy z tą siatką (może taką na ryby...)
Pytanie jest dość ogólne, nie wiem czy na nie odpowiedziałam
Pozdrawiam!

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • qup.pev.pl