Żyla, żyletka, śmierć.Aniele usłysz moje myśli,które uciszyleś ...


Hmm te wsystkie peycje proponowal bym skierowac do Yossariana bo kusubie i coolnety to jego dzilka :> , ewentualnie mozna by sprobowac z kims kto ma tam rcona np. Urbasek ,ale nei wiem czy on zmeo to wsystko pozmieniac


Jezu W jakim to języku napisane? Jakiś hebrajski czy co?
Niby czepianie się literówek to niezbyt uprzejme... ale takie coś to woła o pomstę do nieba.
Chcesz linka do Mistrza Klawiatury II ? Słownik też będzie potrzebny chyba

Azes, widzę, też się nieźle oriętuje


Nie no sorry... nie gniewajcie się chłopaki... ale czy tak trudno sprawdzić to co się napisało? Zresztą jeszcze jest edit... panowie...



Ad: Anialucky

Czy Ty rozumiesz PO POLSKU? raczej nie jeżeli nie potrafisz przeczytać prostego zdania że w aramejskim i hebrajskim PISANYM nie WPISUJE się SAMOGŁOSEK. więc wiele wyrazów mozna zapisać tak samo w tych językach a WYMAWIA sie je INACZEJ. Po za tym napisałas

bo niby ty to powiedzałeś, gdzieś to wyczytał? bo je wyczytałam że znaczy odłamek skalny albo kamień a ty mi jakieś nowe teorie na ten temat podajesz, może jakiś słownik grecki by się przydał?
wykaż mi gdie to wyczytałaś bo na pewno nie w słowniku greki biblijnej.

Ad: Ruta

Poczytaj trochę dokładniej co pisaliśmy bo to co wypisujesz jest totalnym ignoranctwem. Ja udowadniam swoje racje cytatami - wy na razie tylko obsmiewacie nie podajac ŻADYCH sensownych argumentów na obalenie tego co napisałem. Ubawiłem sie ze hej. Raczej zareaguj na moja odpowiedź w temacie o Kościele bo widzę że moja odpowiedź zacięła cię na tydzień.




J., mam wrażenie, że jest to po prostu szukanie na siłę przez pewnych, pożal się Boże, egzegetów argumentów dla ratowania skompromitowanej teorii, jakoby to nie Piotr, a tylko i wyłącznie Jezus był Skałą.

Otóż nie. Facet który się ze mną tą nowinką podzielił jest naprawdę rzetelny w poszukiwaniu prawdy i chodź wielu kwestiach się z nim nie zgadzam (jest luteraninem i to dość nie typowym bo odrzuca wiele doktryn luterańskich), to ciężko zarzucić mu stronniczość i przeforsowywanie czegoś na siłę. Uczy się hebrajskiego z książek - i nie powiem zaciekawił mnie. Osobiście także nie widzę żadnych podstaw dla twierdzenia, że Jezus rozgraniczał między skałką, a kamyczkiem o czym dobitnie świadczy symbol kluczy i wiele fragmentów NT. Nie mniej dziwie się, że nie ma żadnego opracowania na ten temat w necie. Chyba zainwestuje w Słownik hebr.-pol. księdza Popowskiego.



Prośba!
Nieopatrznie skasowałem z karty MMC (Sl45i, soft ver. 56) cały folder T9 data base . Po tym fakcie wgrałem w to miejsce cały folder z załączonej płyty. Po tej operacji w telefonie nie można ustawić polskiego T9 (wczyta go, ale wystarczy cofnąć się o jeden krok do tyłu w menu i "zimna w grochu" znów ustawiony ma jakiś hebrajski czy coś podobnego. Może ten typ tak ma. Przed tą operacją nie sprawdzałem jak, czy pisząc SMS-y były polskie litery.
Może dla każdej wersji softu jest inny słownik (z tego co pamiętam, miał on objętość ok 70 kB, a ten z płyty i z netu po 91 kB.

W związku z tym mam prośbę do osób, którzy posiadają ten model i z tym softem o przesłanie e-mailem całego folderu T9 data base (wraz z zawartością, czyli wszystkimi T9).
Z góry serdecznie dziękuję.

e-mail: lesdob@wp.pl

P.S. Jeżeli ktoś ma jakieś sugestie, proszę o odpowiedź.



Witam

Gabor 1427 – w grupie nazwisk pochodzących od imienia Gabriel, wywodzącego się z języka hebrajskiego, od geber ‘mąż’ + el Bóg’ (mąż Boży), notowanego w Polsce od XII wieku; (od węgierskiego Gabor = Gabriel).

Źródło: Kazimierz Rymut, "Nazwiska Polaków. Słownik historyczno - etymologiczny", Instytut Języka Polskiego PAN, Kraków 1999



Witaj Krzychu

Jeleszyński, Jeleszynski, Jelesinski, Jelesiński (bez dat źródłowych) – w grupie nazwisk od imienia Elisiej, używanego w Kościele prawosławnym, z greckiego Elissaĩos, to z hebrajskiego Eliąua ‘Bóg jest moim zbawieniem’.

Źródło: Kazimierz Rymut, "Nazwiska Polaków. Słownik historyczno - etymologiczny", Instytut Języka Polskiego PAN, Kraków 1999

P.S. Tylko te nazwiska z Twojej 'łamigłówki' udało mi się odnaleźć...



Niestety znalezienie dobrego tłumacza obcojęzycznego jest nie lada wyzwaniem, nawet jeśli chodzi o komercyjne rozwiązania. Z bezpłatnych tłumaczy angielsko-polskich (i polsko-angielskich) mogę polecić:
lTłumacz Google - chyba najlepszy bezpłatny tłumacz online. Obsługuje wiele języków (w tym angielski i polski), oferuje tłumaczenie pojedynczych słów, zdań a także dokumentów i stron internetowych.l lLingoes Translator - darmowy, prosty w użyciu tłumacz wielojęzykowy. Umożliwia tłumaczenie pojedynczych słów, zdań, zaznaczonego tekstu oraz stron internetowych. Program obsługuje ponad 80 języków w tym angielski, francuski, niemiecki, włoski, hiszpański, portugalski, rosyjski, grecki, szwedzki, turecki, chiński, japoński, koreański, polski, arabski, hebrajski, wietnamski, tajski i wiele innych.l lAPIS tłumacz - bardzo prosty tłumacz angielsko-polski i polsko-angielski. Słownik posiada w swojej bazie ponad 70 000 słów, z każdym dniem baza jest aktualizowana. Każdy użytkownik może dodać swoje tłumaczenie. Działa w systemowym tray'u.l

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • qup.pev.pl