Żyla, żyletka, śmierć.Aniele usłysz moje myśli,które uciszyleś ...

bylo wlasnie tak jak piszecie... za malo. panowie chyba zapomnieli mnie poinformowac. teraz mialem jeszcze uszkodzone diody w alternatorze i mi auto mulilo ale juz naprawione. smieszny byl jeszcze taki swist okolo 2tys obrotow najbardziej slyszalny i co sie okazalo... wina lozysk w alternatorze wiec jak wam tez gwizda viki to moze byc to. autko na gazie od razu lepiej idzie, tylko sie zastanawiam czemu czasem ale rzadko sie dlawi i nie moze przejsc 2tys obrotow no i rezerwa zle ustawiona :) za wysoko heh. no ale dopiero na gazie 4 dni wiec poki cozbieram rozne objawy zeby pozniej gazownicy mieli co robic, ale oby jak najmniej mieli do roboty. pozdrawiam




to bedzie wina alternatora jakies zwarcie jest na regulatorze albo diodach miałem tak samo wymontuj go i oddaj go do jakiegos elektryka

Podzielam zdanie kolegi. Przerabiałem to w benzyniaku w zeszłym roku jesienią, kompleksowy remont z wymianą regulatora napięcia, łożysk itp. Spokój na jakiś czas. Miałem te same objawy. Jeśli czasem udałoby Ci się odpalić auto, to uważaj przy gazowaniu, bo może popalić żarówki, radio i inne odbiorniki prądu. Już nie wspomnę, że w ostateczności może uszkodzić sie ECU - sterowanie benzyny.




Podzielam zdanie kolegi. Przerabiałem to w benzyniaku w zeszłym roku jesienią, kompleksowy remont z wymianą regulatora napięcia, łożysk itp. Spokój na jakiś czas. Miałem te same objawy. Jeśli czasem udałoby Ci się odpalić auto, to uważaj przy gazowaniu, bo może popalić żarówki, radio i inne odbiorniki prądu. Już nie wspomnę, że w ostateczności może uszkodzić sie ECU - sterowanie benzyny.
popalic to raczej cięzko bezpieczniki sa do tego ,chyba że ma po wkładane większe wartości ,ja bym wogóle nie odpalał i nie jexdził tylko zawiózł odrazu do regeneracj alternator




Witam, w prawdzie problem niedotyczy VA ale Astry F z silnikiem C16NZ ktura ma moja dziewczyna. Problem jest taki ze jak jade w nocy to kontrolka ladowania leciutko swieci, praktycznie niewidocznie, ale jak juz wlacze ogrzewanie tylniej szyby to juz mocniej przyswieca a jak jeszcze dam nawiew na full i wlacze dlugie to wtedy juz dosyc mocno sie swieci. Zauwazylem tez ze jak mam wlaczone dlugie i dam nawiew na full to swiatla lecitko przygasaja. Czym to moze byc spowodowane??? dodam ze pasek jest funkiel nowka dobrze napiety a i klemy druciakiem przeczyscilem bo myslalem ze moze byc cos nie tak ze stykiem. W silniku orzy alternatorze zauwazylem tez ze cos tak jakby obcieralo myslalem ze pasek ale to nie on czy to moze byc alternator albo jakies w nim lozysko?? i czemu ta kontrokla ta dziwnie swieci?? z gory dzieki za porady :)
Ja u siebie ma takie objawy jak mam przepalony bezpiecznik od zapalniczki. Od czasu do czasu wtyk od CB robił mi zwarcie i jak wywalony jest bezpiecznik od zapalniczki to świeci sie kontrolka.
Dla własnej spokojnej głowy zobacz jakie masz ładowanie (na zapalonym na klemach powinno być 14,4 na zgaszonym 12V)




Często objawem zużytego napinacza jest jakby dudnienie jakiegoś niedokręconego plastiku. A to po prostu pasek wpada w drgania i tak sie tłucze.

A mi znowu pasek zaczyna wpadac w drgania i piszczec. Napinacz wymieniany po raz drugi, ma niecaly rok i juz tak sie zachowuje (SKL, pierwszy to samo po niecalych 2 latach padl?)? Zaczynam podejrzewac lozysko od alternatora (alternator stawia za duyz opor) lub jakies inne. Wie ktos jak najlepiej to sprawdzic?
Użytkownik ridczak edytował ten post 11 czerwiec 2008 - 14:26




Dzięki za pomoc i link - powiedz mi jeszcze proszę, czy też dochodził wtedy tobie z okolic krokowca taki dziwny świst, nasilający się wraz z obrotami silnika? Czy to może być, jak pisałeś, zatkana odma i przez większe ciśnienie wywaliło ten olej uszczelką przepustnicy i ten świst tamtędy się wydobywa? Bo najbardziej w tej sprawie to mnie ten świst czy też gwizd niepokoi ( taki dźwięk przypominający toczenie się zatartego łożyska, bardziej buczenie jak świst - no ciężko to opisać ).


Piszesz, że coś jakby dźwięk zatartego łożyska i to moze być to. U mnie wprawdzie ten odgłos jest inny, przypomina bardziej terkotanie(cykanie?). Pisałem o tym kiedys na forum, ale myslałem, że jest coś nie tak z kolektorem dolotowym, ew. z przepustnicą. Ten dźwiek słychać właśnie z alternatora, ale tylko wtedy gdy ruszam z miejsca na niskich obrotach i wtedy gdy włączę na biegu jałowym klimatyzację lub nadmuch na szybę.
W moim przypadku cos zaczyna hałasować w alternatorze pod wpływem obciążenia, pewnie to będzie łożysko.
Co do krokowca to u mnie też jest chyba z nim problem, ponieważ niekiedy obroty faluja pomiedzy ok. 500 a 1500 obr.
Czasem zdarza się, że silnik "zawiesza" sie na 1200-1500 obr. Obydwa objawy występują głównie przy włączonej klimatyzacji bądź nadmuchu na szybę.
Czyszczenie krokowca wiec mnie nie minie.
Co do odmy, to załóż filtr i powinno być wszystko w porządku.



Witam.
Czy ktoś z użytkowników 626 GE wymieniał kiedyś koło pasowe wału korbowego ? Chyba niestety jestem zmuszony to zrobić, ponieważ spod maski słychać cały czas świst pasków wieloklinowych i na dodatek cykliczne dziwne stukanie, którego częstość wzrasta wraz z wciskaniem pedału gazu.Dodam, że z czasem objawy są coraz głośniejsze więc nie moge zignorować ich. Na początku myślałem, że to może alternator albo pompa wody i łożysko na którymś z wymienionych, ale dziś byłem u mechanika i zauważyliśmy, że wspomniane koło pasowe na wale korbowym ma bicie tzn widać jego "ruch poprzeczny". Pytanie co mogło spowodować takie uszkodzenie? Dodam, że ceny za nowe kółeczko są niebotyczne. Czy waszym zdaniem te stuki bedą tym spowodowane? i czy często się wymienia wspomniane koło bo się zastanawiam nad używką z allegro. Pozdrawiam




nie jestem exspertem ale jezeli tak jest jak piszesz ze po 200m przestaje piszczec moze to byc lozysko alternatora nie slyszalem tego wiec nie daje 100% gwarancji ale mialem juz takie objawy w samochodach

W sobote bardziej się wsłuchałem i wygląda mi to faktycznie na łożysko tylko niewiem które, słychać tak jakby łożysko szło na sucho tylko dlaczego tylko jak jest zimny. Jak zapale i chodzi na wolnych obrotach to stopniowo pisk ustępuje po 3 - 4 minutach jest cicho.
Można spryskać jakimś środkiem pasek żeby wyeliminować go na 100% że to nie on piszczy?



" />Pali tak po trzecim zakręceniu rozrusznika na zimnym na ciepłym od strzała. Filtry wszystkie wymienione, pasek 5pk też i faktycznie łożysko na alternatorze trochę piszczy (splune na pasek i przestaje). Co do dwumasy to nie trzęsie mi autem tylko silnikiem. Co dziwne czasem chodź rzadko jest dobrze. Dwumasa to trochę inne objawy trzęsło by mi całą furą i raczej przy ruszaniu. Dziś znalazłem taki kabelek który był odpięty to chyba masa. nie wiem gdzie powinien być wpięty


Wychodzi z tej grubej okrągłej wiązki:


http://img811.imageshack.us/f/zdjcie0118.jpg/

http://img841.imageshack.us/f/zdjcie0117.jpg/



Albo łańcuszek hałasuje albo poleciało łożysko w alternatorze. Po dodaniu gazu słyszysz może gwizd. Spróbuj odpalić auto bez paska klinowego na alternatorze jeżeli nie bedzie słychac objawów jakie opisywałeś to znaczy że poleciało łożysko. Mogło sie uszkodzić od zbyt silnie naciągniętego paska klinowego.




Albo łańcuszek hałasuje albo poleciało łożysko w alternatorze. Po dodaniu gazu słyszysz może gwizd. Spróbuj odpalić auto bez paska klinowego na alternatorze jeżeli nie bedzie słychac objawów jakie opisywałeś to znaczy że poleciało łożysko. Mogło sie uszkodzić od zbyt silnie naciągniętego paska klinowego.

Gwizdu nie slysze tylko taki jakby dźwięk łańcucha.może się poluzował a może rzeczywiście ten alternator.Jutro sprawdze.Dzięki za rade.




to czemu ja mam tak odkąd go kupiłem czyli od czerwca?

Bo istnieje coś takiego jeszcze jak regulacja naciągu paska klinowego w Żabie. Trzeba poprawić naciąg bo pasek jest za luźny i też wtedy świszczy przy uruchomieniu silnika. Objaw ten najwyraźniej słychać podczas mrozów. A masz dobre ładowanie Jeżeli to nie pomoże to znaczy że masz uszkodzone łożysko przy alternatorze lub pompie wodnej (jeżeli masz silnik C3G).



dziś odbieram od mechanika - wymieniona rolka na alternatorze, łożysko się jedno rozsypało, i poczyszczony czujnik położenia wału - razem koszt koło 450zł - dużo czy mało dam znać jak odbiorę czy objawy z zapalaniem itp występują dalej czy się naprawiło ;] I przy okazji Tadziu mi mówił że ktoś z Was sprzedaje EGR-y w jakiejś ludzkiej cenie kto zacz ?



" />GP-T1000 objawy takie jak piszesz to mialem i wymienilem termostat i z temperatura jest wszystko wporzadku (stoi jak po wiagrze i trzyma temperature) jedyne co musze zrobic jeszcze w silniku to wymienic paski klinowe i lozysko w alternatorze poza tym wszystko si...

z dwa razy tylko zauwazylem zeby cos dziwnego sie zaczelo dziac. raz jak stalem na swiatlach to mi zaczol chodzic na jakis 500 obrotach i raz jak odpalilem to tak samo ale to bylo w odstepie czasu dwoch tygodni od siebie. po przycisniecu gazu wrocilo do normy wszystko. jesli jest walnieta sonda lambda to jakie sa objawy??? ile kosztuje sonda do mojego m42??




ja mam problem z piszczącym paskiem w mk2 gates jutro go wymieniam bo jest już rozciągnięty i swoje przejechał ale zastanawiam się czy normalnym objawem przy słabym naciągu paska jak pada deszcz i odpalam rano gofera jest piszczenie przy dodawaniu gazu i obrotomierz stoi w miejscu dopiero po jakiś 20 sek normalnie łapie i pasek nie piszczy.....czy to czasem nie jest objaw zepsutego altka?

luzy na łozysku alternatora jeżeli nie pomoże po wymianie paska




a ja mam miauczenie ale podejrzewam lozyska na alternatorze.

podłącze się, mam podobnie i co to może być objawy takie:

auto rano zimne wsiadam jade z kilometr czasem kilkametrów coś zamiałczy takie miauuuł albo jakby pały za mną jechału takie uuuuł, to trwa kilka sekund i spokój nie jest to za każdym razem rano ale często, co to jest?




Jako że pisze tutaj po raz pierwszy chciałbym się najpierw przywitać.

Więc witam wszystkich serdecznie

Mam mały problem z pasakiem(nie jestem pewien czy to wina paska) wieloklinowym alternatora.Problem polega na tym że podczas ruszania pasek zaczyna popiskiwać a silnik dziwnie drży.Czytałem na forum że to popiskiwanie może być winą zużytego paska,napinacza lub rolki napinacza.wszystkie te cząsci mam wymienione a to dalej sobie piszczy i drży.Dodam że jak zdejmę pasek alternatora to objawy znikają I nieukrywam że zaczyna mnie to coraz bardziej denerwować.Więc zwracam się do was z prośbą o pomoc Mam nadzieje że ktoś bedzie mi w stanie pomóc.

I jeszcze jedno może ktoś ma jakiś rysunek jak powinien być założony pasek alternatora.

Pozdrawiam

Miałem u siebie podobnie(Mk3)nie miałem luzów na alternatorze,a piszczało,wymieniłem łożyska i spokój.Tam są chyba 2 szt.Tylko nie kupuj najtańszych.



Witam, czytam i czytam i sam już nie wiem, ale nie mam podobnego przypadku o Wy natomiast sprawa wygląda następująco: zakupiłem jakiśc zas nowy aku, a od ok 7 dni nie mam ładowania, słuchać to w pracy silnika, jak włącze jakieś urządzenie, bądź nawet jeśli poprostu stoję na światłach to silnik delikatnie przygasa, jest to zwykły diesel JK, po podpięciu miernika pokazuje mi napięcei 14.3 V na wyłączonym silniku i tak samo na włączonym. Kable niby posprawdzałem i jest ok, kontrolka po przekręceniu kluczyka od ładowania się świeci, po odpaleniu auta gaśnie czyli prawidłowy objaw, co możę być problemem? słychać w pracy alternatora łożyska kwalifikują się do wymiany, czy dużo z tym roboty, jaki koszt wymiany łożysk i czy bezproblemu da radę to zrobić w warunkach domowych czyli imadło itp. Proszę o pomoc bo codziennie śigam do pracy a nieciekawie się rboi jak po przejechaniu 30 km światła ledwie się śiecą bo aku już wysiada

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • qup.pev.pl