Żyla, żyletka, śmierć.Aniele usłysz moje myśli,które uciszyleś ...


Czyli kupujesz najtańsze. Nie rozumiem po co pisać cokolwiek o łożyskach lepszych i gorszych, skoro do piast wsadza się co popadnie.

Czegoś tu nie rozumiem. W moim Authorze kupionym 2002r wiciąż kręcą się seryjne piasty na oryginalnych łożyskach maszynowych (może ktoś wie kto je produkował?). Przejechałem na nich około 15 tysięcy km i nie mam z nimi żadnych problemów. "Pęknąłem" wiele szprych, napęd umiera, sporo rzeczy się połamało, a koła nawet drobnych luzów nie mają.

Pytanie dlaczego? Szczęście? Dobrze wykonana piasta? Dobre łożyska? Myślę, że może wszystkie trzy rzeczy na raz. Jeśli w innych pistach po kilkukrotnie mniejszym przebiegu trzeba wymieniać łożyska, to znaczy, że coś z tymi piastami albo łozyskami jest nie tak. Osobiście nie ciclałbym do swoich piast wsadzać łożysk za parę złotych.
Wskaż proszę model i producenta łozysk.


Co do DT Swiss 240 to producenta nie pamiętam, w sklepie jak sie pytałem o nie to sie mnie pytal czz lepsze czy gorsze, to lepsze byly po 10 a gorsze po 6. Łozysko to 6902 z gumowym uszczelnieniem czyli 2RS i jeszcze sa łozyska hybrydowe (ceramiczne kulki, metalowa "obudowa") po 25 zl sztuka ale to na zamówienie w ceramit.pl i sie czeka 4 tyg oraz całoceramiczne po bagatela 230 zl sztuka



http://sklep.rcracin...0e4b8798201f541 - tutaj są łożyska ceramiczne hybrydowe (stalowe bieżnie, ceramiczne kulki). Całkowicie ceramiczne łożyska dopiero kosztują krocie.
Jeśli ktoś często ściąga sobie coś ze stanów, to tutaj jest szeroki wybór semiceramicznych łożysk: http://www.endurofor....com/id139.html




dla zainteresowanych link do firmy sprzedającej łożyska ceramiczne

http://www.ceramit.pl/index.html


Tak z innej paki. Czy można zamienić kulki w zwykłym łożysku kulkowym np w piaście Deore na ceramiczne i zrobić sobie domowym spsobem hybrydowe łożysko? Czy może szkoda zachodu??


pozdrawiam



Wiem, w idealnym swiecie one chodza super nawet bez smaru ;).
Ale moze ktos wie czym je najlepiej smarowac w koncu bieznie sa stalowe,
a kulki (prawie) z porcelany. Lozyska o ktore pytam wloze do suportu i fabrycznie
sa czyms nasmarowane - czyms bialym i wyraznie tiksotropowym - jak ktos nie wie
co mam na mysli, niech sobie odpusci odpowiadanie ;).



Pytanie tylko z czego są bieżnie w piastach Shimano. Bo normalne łożyska hybrydowe, mają z reguły ceramiczne kulki i bieżnie z typowej stali łożyskowej. Jak wiadomo parametry takich łożysk są lepsze od pełno-stalowych. Moim zdaniem, jeśli bieżnie miałyby parametry normalnych bieżni z łożysk tocznych, to nie byłoby problemu. Widziałem też kiedyś patent SKFu, w którym w typowym stalowym łożysku tylko jedna kulka była ceramiczna. Jej zadaniem było wyrównywanie bieżni - żywotność kilkakrotnie większa niż łożysk ze wszystkimi kulkami stalowymi.




A co powiecie na wymianę samych kulek w piastach Shimano? Trzeba byłoby pozbyć się smaru z bieżni. Pytanie tylko czy wytrzymają w "starciu" z ceramiką... Kulki są jeszcze stosunkowo tanie... ;)

Witam
Zamianę kulek w piastach Shimano już dawno przeprowadziłem i w pedałach też, w kółeczkach do XTR-A, górnym i dolnym
i w suporcie też się pokusiłem o wymiankę kuleczek w standardowym łożysku 61805 2rs.Bardzo ciekawa sprawa jedzie się o wiele lżej POLECAM dla pożeraczy kilometrów na asfalcie.
Wymianę kulek polecam, konusy i bieżnie wytrzymają bez problemu tylko musi być smar odpowiedni do hybrydowych łożysk.
Typowe kulki w Shimanach to z tyłu 6,34 18 szt. przód 4,75 20 szt. terkotka w tylnej piaście 3,17 mm 52 szt.a w pedałach XTR 2,37 mm 48 szt.




Jeśli są tam jakieś standardowe łożyska...
Lozyska sa dokaldnie takie: 25x37x7mm - 61805 RS - mozna dostac za kilka zlotych na Allegro (lub za kilkanascie dolarow na Ebayu) :)
Mozna tez je za ok 200 zl (za komplet) wymienic na lozyska hybrydowe : S6805 2-RS. Jesli natomiast rower ma byc lokata kapitalu (i raczej nie jezdzic) to mozna dac za ponad 500 zl miec komplet lożysk ceramicznych Z 6805 (61805) S/T LL - to ostatnie to byl zart nie tylko z racji ceny.
Po wykreceniu suportu, wymiane lozyska robi sie przy pomocy palca wskazujacego i np drewnianego olowka :)



Jaaasne... Kumplowi jeszcze ładnych kilka lat temu padły tulejki - bo łożyska jakieś porąbane hybrydowe, tak koło 3.000km, nie więcej. A odradzałem mu te pedały. Od tego doświadczenia unikam time'ów jak ognia.
Shimanowskie wytrzymują bez dotknięcia 2x tyle co najmniej. A jak się smaruje i dba to w ogóle...



Tak tak patriotyzm to bardzo dobre okreslenie
Co do oszczednosci to owszczem wszystkie firmy bardzo promuja hybrydowe samochody
podobno maja dawac w uzedach jakies zniszki jak ktos bedzie takim jezdzil. Ale tu nie chodzi o oszczednosc To nie w amerykanskim stylu tu normalka 5 litrowy samochod wiadrami spalajacy paliwo, nikogo to nie wzusza. Chodzi głownie o Ekologie.
Oni kochaja swoj kraj i nie chca go zatrówać ) ale to tylko niektozy. Znaczna wiekszosc amerykanow lubi duze auta a jaki tam silnik i ile pali to juz jest mało wazne. Jako ciekawostke powiem ze wiekszosc niewie ile jego samochod ma mocy. Poprostu full power i tyle. Oni mają inne spojzenie na samochody niz my europejczycy. Biali amerykanie nie bawią sie w tuningowanie malych aut typu mx6 to raczej poludniowcy (maxico, puerto rico itp) uwielbiają zato jeepa chewroleta mustanga itd
kabrioletami jezdza nie malolaty z rozczachranymi wlosami tylko lyse dziadki i babcie. Modzi lubia duze auta typu picup, jeep, a sportowymi jak eclipse przewaznie kobiety i poludniowcy.
Polacy przynajmniej w moim stanie uwielbiają Nissany potem hondy Doslownie jak jedzie maxima to wiem ze to polak. To ze japonczycy opanowali rynek amerykansci to zasluga raczje masy emigrantów ktorzy potrzebują taniego niezawodnego malo palocego auta.
Pod wzgedem jakosci amerykanskie wozy daleko odbiegają od europy. Wizyta w serwisie w pół rocznym aucie to normalka, np wymiana lozysk, A i nie wiezcie w bajki ze tutaj są [tiiit] drogi ! Wiekszość jest w takim standardzie jak polskie a miejscami o wiele gorsze. Najlepsze drogi mają niemcy i kropka. Tu jak zrobia nowa droge to jadzie sie jak po falach. No chyba ze przy robotach pracuja polacy to lepiej Kurde chyba napisze ksiazke



" />witam
gdzie kupic łożyska do silnika ofna force .32
łozyska sa ale tylko normalne stalowe w sklepie modelarskim a ja chce hybrydowe (ceramicze)

nigdzie nie ma nawet normalnych tzn stalowych tylko modelarski sklep a tam i cena lipna i jakosc tez licha
wymiary 24x14x8 i drugie 18x7x5



Witam co myslicie o tych lozyskach ? http://www.allegro.pl/item881883792_loz ... kulki.html Potrzebuje rozmiaru lozyska na przekladnie tu gdzie koło i gdize sprzeglo... Jesli ktos wie prosze o odpowiedz, a moze ktos juz montował te lozyska w speedzie ?




Natknąłem się wczoraj na allegro na coś takiego:
http://allegro.pl/item217673129_lozysko ... e_2rs.html

Nasłuchawszy się peanów o tym, jak boska jest ceramika, pytam - cóż to, i czemu tak tanio? ^^ Czy duża byłaby przewaga takiej hybrydy nad typowym żelazkiem?


Łożyska hybrydowe
Maksymalna prędkość to 400.000 obr./min.

Łożyska ceramiczne
Maksymalna prędkość obrotowa tych łożysk to 6.000 obr/ min.

Z stąd taka różnica cenowa...



Nie no do fotografii analogowej już raczej nie wrócę co innego gramofon (w trakcie prac, właśnie wymieniam łożyska ramienia na hybrydowe)...
Po sprzedaży D7 napaliłem się jak szczerbaty na sucharki na Alfę to chyba była 100, pomacałem, poprzykręcałem Minoltowe obiektywy -> i już miałem ją kupić gdy w łapy wpadła mi Leica DLUX3 i mam ją do dzisiaj, nie zamienię na nic innego, mały zgrabny, a jak się człowiek postara to zdjęcia zadziwiająco dobre robi (no nie ma co przesadzać, ale 60x45cm już powiększałem), a tak przy okazji w zasadzie nie ma godnego następny, bo DLUX4 co poprawili to sp... zamiast połączyć cechy dodatnie nowego i starego modelu.



" />Wyjmij te łożyska i jedź z nimi do sklepu - najrozsądniejsze wyjście. Ewentualnie spróbuj odnaleźć na www.hondatech.pl gościa o ksywce rem36 - robi hybrydowe skrzynie do Dserii, więc może Ci w tej kwestii pomóc. Powodzenia.



W większości masz rację i Cię popieram. Sprawa ergonomii to oczywiście indywidualna sprawa. Mnie osobiście klamki Sh nie odpowiadają kompletnie i dlatego przesiadłem się na Campe. Wybrałem Campe TYLKO dla wygodniejszych klamek. Do systemu zmiany biegów przyzwyczaiłem się i mi pasuje. Właściwości pozostałych mechanizmów nie stanowiły dla mnie podstawy do wyboru - tylko klamki.

wagowo - sram red ma ważyć poniżej 2kg, potem campa record i dura ace. dla maniakow wagi wybór jest więc prosty
Record jest bardzo bliski Sram'owi. Dostępnych jest wiele części do tuningu Campy i Sh i z Recordem można zejść nisko z masą. Red jest jednak najlżejszy, ale nie dużo. Akceptacja danego systemu nie wynika zazwyczaj z masy. Na WW i FWB jest wiele ultralekkich rowerów na DA.

hamulce - nie wiem, nie zwracam na to uwagi ;) minus dla campy za brak 'zwalniacza' linki
Campa ma luzowanie linki w klamkach, więc dublowanie tej funkcji nie ma sensu. Luzowanie linki przy hamulcach jest znacznie cięższe niż pomysł Campy. Sh nie może sobie pozwolić na taki system ze względu na konstrukcję klamki.

korby - dura ace są najsztywniejsze w cały towarzystwie
To, że stare Recordy karbonowe były miękkie to fakt, ale nie stwierdziłbym, że Ultra Torque jest mniej sztywny od DA. Na pewno nie jest to do wyczucia podczas jazdy - ewentualnie w laboratorium. Za + dla Campy można uznać stworzenie nowego systemu suportowego a nie stosowanie takiego samego jak wszyscy inni.

precyzja wykonania shimano jest nie do pobicia
Ich technologia wykończenia elementów aluminiowych na pewno jest niedościgniona. Ale jak długo RD i korby pozostaną tak świecące? Za pewne szybko się rysują tak jak plastykowe kapy na klamkach.

można założyć do nich ceramiki np fsa.
Do Ultra Torge można bez większego problemu założyć łożyska hybrydowe: http://www.rouesarti...le-6862530.html

dłuższej zywotności nei stwierdziłem
A ja tak. Łańcuchy Sh są wyraźnie mniej trwałe. Zresztą trwałość łańcuchów Campy jest legendarna a sam Record uznawany za najlepszy łańcuch na świecie.

najrozsądniejszą grupą na rynku wydaje się być.. shimano ultegra.. ale to juz zupełnie inna bajka..
Racja. Wielbiel Campy wybierze Veloce z kolei. Starsze Veloce było to prawie to samo co Centaur. Teraz Centaur trochę odjechał karbonem.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • qup.pev.pl