Żyla, żyletka, śmierć.Aniele usłysz moje myśli,które uciszyleś ...
On Thu, 19 Jul 2001 14:01:53 +0200, Skrzypus <skrzy@polbox.comwrote:
| zwalniac. Stanie na swiatlach na biegu tylko niepotrzebnie dreczy
| sprzeglo...
Czy moglbys to dokladniej objasnic ? Juz wczesniej spotkalem sie z podobna
opinia, ale dana osoba nie umiala podac powodow niszczenia sprzegla...
Niszczy sie przede wszystkim sprezyna tarczowa i lozysko oporowe i -
normalnie to w ogole nie pracuja, a po wcisnieciu zaczynaja.
Dalej leciutenko zuzywa sie tarcza i dociski - luzy tam nie sa duze,
zawsze cos sie przytrze. Docisku nie ma wiec zuzycie minimalne - ale jest.
Dodatkowo ryzukujesz zapomnienie albo skurcz miesni, albo poslizg buta -
i lakierowanie zderzaka ..
J.
A może masz ścięte nity okładzin lub urwaną okładzinę klejoną?
Nie cieknie ci olej z uszczelniacza wału korbowego?
Luz na pedale powinien być wyczuwalny, inaczej sprzęgło jest zbyt słabo
dociskane - ślizga się - dodatkowo niszczy się łożysko oporowe (to od
wysprzęglania)
1. Trzymanie auta na biegu ze wciśniętym sprzęgłem niszczy łożysko oporowe sprzęgła.
2. Ostre ruszanie? Po to, żeby walnąć w kretyna, który wyjeżdża z boku, bo "jeszcze zdąży"?
3. Mój smok przy ostrym ruszaniu ma ogromny apetyt na benzynę. Wolę ciut delikatniej z gazem się obchodzić.
wielki_czarownik napisał:
> 1. Trzymanie auta na biegu ze wciśniętym sprzęgłem niszczy łożysko oporowe
sprzęgła.
Nie trzymam na biegu bo wiem o tym a udaje mi się ruszać szybko. Wystarczy
wrzucić bieg gdy zapala się żółte albo gdy rusza samochód poprzedzający ten, za
którym stoimy.
> 2. Ostre ruszanie? Po to, żeby walnąć w kretyna, który wyjeżdża z boku, bo
"jeszcze zdąży"?
Jak się rusza wolno też trzeba patrzeć na boki.
> 3. Mój smok przy ostrym ruszaniu ma ogromny apetyt na benzynę. Wolę > ciut
delikatniej z gazem się obchodzić.
O ile poruszamy się w granicach rozsądku - to w zasadzie na jedno wychodzi.
Ruszając dynamicznie silnik więcej pali ale przez krótszy czas.