Żyla, żyletka, śmierć.Aniele usłysz moje myśli,które uciszyleś ...
Produkcja: Polska , 1983 TVP S.A.
Czas trwania: 08:50:00
Dźwięk:Dolby Digital 2.0: polski
Format: 4:3
Dodatki:bezpośredni dostęp do odcinków i scen, informacje o aktorach i twórcach.
Odcinki:
1. Przydział
2. Przeprowadzka
3. Pierwsza noc
4. Profesjonaliści
5. 20 stopień zasilenia
6. Gołębie
7. Spisek
8. Wesele
9. Upadek
Kultowy serial o perypetiach mieszkańców jednego z bloków na warszawskim ursynowie w czasach PRL-u. Przybyły z Pułtuska prowincjonalny dygnitarz Stanisław Anioł, obejmuje stanowisko gospodarza domu.Szybko ujawnia się jako organizator życia blokowego, również prywatnego mieszkańców. Lokatorzy szybko organizując się, przeciwstawiają się tyranii ciemiężcy. Anioł ponosi klęskę. Ale nie przeszkodzi mu to w wspięciu się wyżej na szczeble kariery. Serial na 3 płytach DVD.
źródło:merlin.pl
Teraz podam sumkę do pierwszej płyty jak się rozejdzie podam pozostałe 
sumka dzięki uprzejmości Ricewind`a
Alternatywy 4
Wielbicieli kultowego serialu Stanisława Barei na pewno ucieszy fakt, iż trwają prace nad kontynuacją "Alternatyw 4". Zdjęcia do nowej 13-odcinkowej serii mają rozpocząć się już w czerwcu - podaje "Super Express".
"To będzie strzał w dziesiątkę!" - stwierdził w rozmowie z "Super Expressem" Andrzej Serdiukow, dyrektor Telewizyjnej Agencji Filmowej. Nowe odcinki kultowego serialu zostaną pokazane w Pierwszym Programie TVP. Nad scenariuszem kontynuacji przygód mieszkańców bloku przy ul. Alternatywy pracują m.in. Janusz Płoński i Andrzej Rybiński, którzy przed laty współpracowali z reżyserem Stanisławem Bareją. Nie wiadomo jeszcze kto stanie za kamerą serialu, podobnie nieznane są nazwiska odtwórców głównych ról. Część aktorów, jak np. grający despotycznego dozorcę Anioła Roman Wilhelmi czy Bronisław Pawlik, wcielający się w postać spokojnego Cichockiego, już nie żyje.
Janusz Płoński w rozmowie z "Super Expressem" zdradził, jak będzie rozpoczynać się nowa seria. Wybuch gazu niszczy budynek przy ul. Alternatywy 4. Lokatorzy przenoszą się pod inny adres: Dylematu 5. Zgodnie z wolą scenarzysty, nowego dozorcę miałby zagrać Janusz Gajos, gdyby nie jeden problem - aktor grał bowiem towarzysza Winnickiego.
Fajnie by było jakby TVP zrobiło taki maraton w soboty, np
O 10 : Lokatorzy (2 odcinki)
O 11 : Sąsiedzi (2 odcinki)
O 12 : Faceci Do Wzięcia (2 Odcinki)
Mogliby tak zrobić, zamiast emitować po raz kolejny 4 Pancerni i Pies, fakt oglądało się kiedyś, ale ile można.
W niedziele 16 Pażdzirnika TVP1 wyemituje ostani specjalny odcinek serialu ''Lokatorzy''. TVP1 emitowała serial od 1999 roku. Zostaje on odsunięty z ramówki ponieważ zarząd chce usunąć z anteny wszytkie programy na licencji a ''Lokatorzy'' byli na licencji amerykańskiej. Jak oceniacie ten serial 
Czy TVP podjeła dobrą decyzje zaprzestając produkcji tego serialu Serial był dobry w pierwszych odcinkach potem jednak zniknięciu dwóch głównych bohaterek i zostąpienie ich nowymi jak również zwyczajny brak pomysłów na odcinki powoduje że TVP podjeła dobrą decyzje kończąc emisje ''Lokatorów'' 
Serial był dobry w pierwszych odcinkach potem jednak zniknięciu dwóch głównych bohaterek i zostąpienie ich nowymi jak również zwyczajny brak pomysłów na odcinki powoduje że TVP podjeła dobrą decyzje kończąc emisje ''Lokatorów''
Moje zdanie jest dokładnie takie samo. Kiedyś ten serial lubiłem, ale zmiana bohaterek niestety zrobiła swoje.
Koniec emisji to dobre rozwiązanie, nie było już sensu tego kontynuować.
Nie rozumiem jak was to może bawić, bo u mnie ten sitcom wywołuje podobne uczucia, jak żenujący "Lokatorzy" czy inne produkcje "komediowe" TVP. No ale co kto lubi. A co do "Rodziny Soprano" to nie oglądałem od dawna, ale te odcinki, które widziałem były ok.
skoro tylko 39% Polaków płaci abonament RTV, trudno się dziwić, że telewizja nie ma kasy na puszczanie w TVP relacji i na dodatek o jakiś zdrowych porach
chociaż z drugiej strony nie ma też się co dziwić, że ludzie nie chcą płacić abonamentu...
Bo po co? Zeby za moje pięniądze nakręcili kolejne tysiąc odcinków Klanu, Plebanii, M jak Miłość czy innej szmiry w stylu Lokatorów? Nie, podziękuję
Pokorny zamiast Anioła, czyli na planie serialu "Dylematu 5"
Lokatorzy z budynku przy Alternatywy 4, znani z popularnego serialu sprzed 25 lat, wrócili na plan filmowy. W kontynuacji ich historii, która tym razem będzie nosiła tytuł „Dylematu 5”, zagra wielu aktorów znanych z pierwszej części.
Już rozpoczęła się produkcja pilotażowych trzech odcinków. Jeśli Telewizja Polska, która je zamówiła, zaakceptuje pomysł, powstanie ich trzynaście.
Zmiana tytułu serialu z „Alternatywy 4” na „Dylematu 5” wiąże się z przeprowadzką lokatorów. Blok z wielkiej płyty będą oni musieli opuścić na skutek eksplozji. Jako „powybuchowi”, którzy utracili swój dobytek, decyzją gminy zostają przeniesieni do wykańczanego luksusowego domu - właśnie przy ulicy Dylematu 5. W taki sposób rozpoczyna się dalszy ciąg ich zabawnych perypetii.
W serialu zagrają aktorzy znani z „Alternatyw”. Wystąpią m.in.: Balcerkowa i Balcerek, czyli Zofia Czerwińska i Witold Pyrkosz. Dźwigowego zagra, jak przed laty, Kazimierz Kaczor, docenta – Wojciech Pokora, a laryngologa – Jerzy Kryszak. Nie będzie natomiast gospodarza domu Stanisława Anioła, w którą to pamiętną rolę wcielił się nieżyjący już aktor Roman Wilhelmi.
Zamiast niego będzie przewodniczący wspólnoty mieszkaniowej o nazwisku Pokorny, którego zagra Tomasz Sapryk.
– To także terrorysta, ale na miarę dzisiejszych czasów. Zmusza nas do grania na giełdzie czy kupowania obligacji, które są nieprawdziwe – zdradza aktorka Zofia Czerwińska. - Zakończenie serialu jest niesamowite. Ale tego już nie mogę zdradzić. Dodam, że w kontynuacji jest ta sama atmosfera. „Alternatywy” nie tyle wyśmiewały tamte czasy, co je notowały. Teraz my notujemy, to co się dzieje we współczesnych blokowiskach – opowiada.
Film na zlecenie pierwszego programu TVP przygotowuje firma producencka Filmcontract. Producenci i aktorzy mają nadzieję, że władze TVP zaakceptują serial do produkcji.
– Jestem pewien, że odniesiemy sukces. Nie tylko wyprodukujemy wszystkie odcinki, ale także zdobędziemy popularność widzów. Gdybym w to nie wierzył, nie podjąłbym się tego zadania – mówi znany aktor Grzegorz Warchoł, który tym razem wyreżyseruje serial. Autorami scenariusza są Janusz Płoński, Jacek Kondracki i Jacek Wasilewski.
Nowe "Alternatywy 4" wracają na ekran. Trwają prace nad scenariuszem dalszych 13 odcinków tego kultowego serialu. Wszystko wskazuje na to, że zdjęcia rozpoczną się w czerwcu. Kontynuacja "Alternatywy 4" może okazać się prawdziwym przebojem naszej telewizji. - To będzie strzał w dziesiątkę! - zapewnia Andrzej Serdiukow, dyrektor Telewizyjnej Agencji Filmowej. Wie, co mówi: zapoznał się z projektem, czytał też gotowe scenariusze pierwszych odcinków serialu. - Bawiłem się wspaniale - wyznaje na gorąco "Super Expressowi". Projekt został przedstawiony w telewizyjnej Jedynce. - Uzyskałem potwierdzenie. TVP 1 chce widzieć u siebie dalsze przygody lokatorów Alternatywy 4 - mówi Serdiukow. W Agencji Filmowej powstał zespół, który pełną parą pracuje nad scenariuszem. Są w nim m.in. Janusz Płoński i Andrzej Rybiński, którzy przed laty z reżyserem Stanisławem Bareją napisali słynne odcinki serialu. Do pełni szczęścia brakuje tylko podpisania umowy producenckiej. Ale, jak zapewnia dyrektor TAF, to tylko kwestia czasu. Nadal pozostaje nierozstrzygnięta kwestia, kto podejmie się wyreżyserowania całości serialu. Nie wiadomo również, kto zagra główne role. Część aktorów, jak np. grający demoniczną postać ciecia Anioła Roman Wilhelmi, już nie żyje. Akcja dokrętki serialu musi to uwzględnić. Janusz Płoński, główny pomysłodawca projektu, zdradził nam, jak to będzie wyglądać. Z mieszkańcami bloku przy Alternatywy 4 rozstaliśmy się prawie 20 lat temu (1986 r.). Zamiast nienawistnego Anioła, cieciem został wtedy człowiek o gołębim sercu - Cichocki, który jednocześnie otrzymał upragnione mieszkanie (grał go nieżyjący już Bronisław Pawlik). Potem, po latach wybuch gazu niszczy budynek. Lokatorzy przenoszą się pod inny adres: Dylematu 5. I wtedy właśnie rozpoczyna się akcja następnych 13 odcinków. W pierwszym lokatorzy witają się z nowym cieciem. W zamyśle scenarzysty gra goĂ Janusz Gajos, który u Barei wcielił się w postać partyjnego bonzy Winnickiego! Jak zapewnia Serdiukow, "Alternatywy 4" mają być wstępnie przygotowane do produkcji już w czerwcu. Nie chce zdradzić, ile wyda na nią TVP. - Mam taką zasadę: żeby mieć coś dobrego, trzeba wyłożyć pieniądze, i to niemałe - wyjaśnia dyplomatycznie. Żródło: Super Express Irena Szamow
My, niżej podpisani wielbiciele dobrego humoru, zwracamy się do Telewizji Publicznej z prośbą o powtórzenie „Lokatorów”. Serialu, który był dla nas ponadczasowy i oddziaływał niesamowicie pozytywnie na każdego widza. Niezliczone są rzesze osób, dla których owy sitcom był podstawową jednostką żywieniową z całego telewizyjnego supermarketu. Na kolejne odcinki czekali wszyscy: młodzi i dorośli, kobiety i mężczyźni, rodacy i obcokrajowcy, pracujący i bezrobotni, a nawet pani Krystyna z gazowni. Znamy wielu ludzi, którzy potrafili zwalniać się z lekcji, aby tylko zdążyć na emisję dalszych przygód „Lokatorów”, niektórzy wstawali o 6 rano w niedzielę na powtórkowe epizody, mimo iż czasem był to dla nich jedyny dzień kiedy mogli sobie dłużej pospać, inni odmawiali sobie bliższych kontaktów łóżkowych ze swoimi współmałżonkami (choć to nie zawsze było poświęcenie), a najzagorzalsi fani zbierali wszystkie możliwe informacje i ciekawostki o serialu.
Wiemy, że "Lokatorzy" cieszyli się sporą popularnością. Świadczą o tym statystyki TNS OBOP i AGB Nielsen, które można znaleźć w sieci i z których wynika iż serial oglądało niekiedy grubo ponad 6 000 000 widzów! Wyniki oglądalności były lepsze niż meczów reprezentacji Polski w piłkę nożną i wszystkich innych sitcomów. Skoro zostały już wspomniane inne seriale komediowe to wypada tutaj zaznaczyć, że nie możemy zrozumieć dlaczego np. "Święta wojna" doczekała się większej ilości odcinków i powtórek w tv, mimo iż nie cieszy się takim uznaniem jak nasi ulubieńcy, a "Bulionerzy", "Baobab - czyli zielono mi" i "Codzienna 2 m.3" również co jakiś czas powracają na ekrany telewizorów, ale dodatkowo można je także w każdej chwili włączyć na stronie tvp.pl.
Należy jeszcze wspomnieć, że w sieci powstają strony i fora zrzeszające fanów tej kultowej produkcji. Coraz więcej osób pyta o możliwość oglądnięcia poszczególnych odcinków i chce sobie przypomnieć przygody Jacka, Krysi i Zuzi, ale niestety nie ma na razie na to szansy. Najgorsze jest to, iż ostatni raz "Lokatorów" można było zobaczyć w tv w 2007 roku czyli trzy lata temu. Jest to bardzo długi okres posuchy i jeśli dalej nic się w tym kierunku nie zmieni to w końcu serial zostanie zapomniany, a do tego nie możemy dopuścić! Dlatego jeszcze raz prosimy o ponowną reemisję serialu na którymkolwiek kanale lub udostępnienie go na swojej stronie internetowej.
Co o tym sądzicie?